Ból kręgosłupa

Witam!

Mój problem dotyczy bólu jaki odczuwam w okolicy kręgosłupa.Na wstępie powiem że mam 13lat ważę coś około 50kg ,a mój wzrost to 165cm

Ostatnio(to było we wtorek) zacząłem skakać na trampolinie,rzadko kiedy skacze miałem tylko parę okazji.
Ćwiczyłem sobie na trampolinie salto i różne akrobacje i zwyczajnie skakałem.Skakałem coś około 4 godz. z przerwami.Jak to czasem przeważnie bywa zaliczyłem kilka nieudanych skoków niektóre bolesne.
Wieczorem byłem strasznie przemęczony chciało mi się tylko spać.Na drugi dzień obudziłem się ze strasznymi zakwasami na szyi i trochę na plecach.Szukałem rożnych sposobów na zakwasy zimne okłady,gorąca kąpiel,ćwiczenia.Z dnia na dzień zakwasy minęły(już ich prawie nie czuję).Teraz pojawił się inny problem gdy zakwasy minęły pojawił się ból kręgosłupa.Nie jestem w stanie określić dokładnie jakie to miejsce ale to gdzieś w okolicach kręgosłupa piersiowego i to właśnie ten odcinek mnie boli(czuję w tej okolicy kucie)A cały boli mnie z przemęczenia.Gdy chodzę boli(jedynie zwyczajnie z przemęczenia) gdy się zginam i kładę na twardym podłożu odczuwam ból(kucie) ale tylko na chwile najbardziej dokucza mi ból kiedy skaczę na trampolinie lub biegam.Ból zaczął się od środy i trwa.Mam wrażenie że się nasila i z dnia na dzień mocniej boli.Jestem przemęczony i w słabym nastroju.Wykonałem bardzo dużo cwiczen na rózne odcinkie kręgosłupa.Nic to nie pomaga.Ból jest bardzo męczący nigdy wcześniej nie miałem takiego problemu.To znaczy miałem bóle kręgosłupa ale nie trwały one tak długo(max.1 dzień) .Chciałbym jeszcze bardzo poskakać na trampolinie, pobiegać,i zacząć regularnie ćwiczyć ale ten ból mi to uniemożliwia,nie wiem czy ten ból tak szybko przejdzie ale chciałbym go ja najszybciej zlikwidować:

Dodam jeszcze że nie ćwiczę na codzień i pewnie się przeforsowałem może sobie coś przestawiłem nadwyrężyłem nie wiem :( ale jak zlikwidować ten ból i wrócić do normalnej formy !?

Proszę o pomoc!