Boję się wyjść z domu. Mam wrażenie że zaraz zemdleje.

napisał/a: ForeverYoung 2011-02-22 21:30
I od roku NIC Ci nie przeszło ?!
Ja tak mam mniej więcej od wakacji i jakoś nie mogę się jeszcze tego czegoś pozbyć. ;/
Biorę jakieś piep...ne leki i chodzę na terapię grupową. ;/
A Ty coś bierzesz czy jak?
napisał/a: magda1112 2011-02-24 20:41
Tzn..sa gorsze i lepsze dni.. raz zapominam o tym i jest super ale jak zaczne myślec i tym to tragedia nie moge sie potem uspokoic... ja jade na samych tabletkach uspokajajacych jak juz nie moge wytrzymac i troche to pomaga... walcze z tym sama... mam nadzieje sie mi sie uda... lecz powiem Ci ze chci spróbowac z tej metody 1000 kroków ... zobaczymy co z tego bedzie... a ta terapia i leki Ci nie pomagaja?
napisał/a: MajaII9mc 2011-02-24 20:50
Terapia i leki to początek, na efekty trzeba czekać, popracować trochę.
napisał/a: Agusia1982 2011-02-24 21:18
Madziu miałam dokładnie tak jak ty.
Uwierz,że można z tego wyjść tylko trzeba się nauczyć zmieniać myślenie.
Był okres,że nie dałam rady wyjść z domu...doszłam do tego,że pracowalam po 13 H i dawałam rade.
Musisz zrozumieć,że to Twoja wyobraźnia,że nic złego Ci się nie stanie.
Taka ciekawostka...podczas ataku lęku podnosi się ciśnienie ...to normalne.
Gdy ciśnienie jest wysokie nie zemdlejesz ...nie ma szans.
Mdlejemy gdy ciśnienie jest niskie nie wysokie.
Druga sprawa to odpowiedz sobie na pytanie czym różni się sytuacja gdy jesteś w domu a poza domem.
Dlaczego jak wyjdziesz możesz zemdleć a w domu nie?przecież zmienia się tylko miejsce w ktorym jesteś.
Przemyśl to sobie.
napisał/a: ForeverYoung 2011-02-24 22:44
magda1112 napisal(a):Tzn..sa gorsze i lepsze dni.. raz zapominam o tym i jest super ale jak zaczne myślec i tym to tragedia nie moge sie potem uspokoic... ja jade na samych tabletkach uspokajajacych jak juz nie moge wytrzymac i troche to pomaga... walcze z tym sama... mam nadzieje sie mi sie uda... lecz powiem Ci ze chci spróbowac z tej metody 1000 kroków ... zobaczymy co z tego bedzie... a ta terapia i leki Ci nie pomagaja?

Jak jestem na tej terapii i rozmawiam z innymi albo ich słycham to jakoś wyjątkowo się uspokajam i chwilę nawet po wyjściu jest jakoś...inaczej. :) A co do samych leków to jak wezmę to czuję się jakiś koszmarnie zamólony... I to wszystko jeśli chodzi o efekty. ;/
napisał/a: mariano37 2011-03-09 01:00
Witam! Mam podobny problem ,kiedy wychodze z domu mam wrażenie że zemdleje i w ogóle nogi mam jak z waty. Trwa to juz około roku. Doszło do tego że aby wyjsć z domu muszę sobie wypipić chociaż jedno mocne piwko. Wtedy po prostu czuje sie pewnieji moge normalnie bez obaw wyjsc z domu. Nie jestem alkoholikem!! Czy sa na to jakieś dobre leki? Takie które działają zaraz po zarzyciu
napisał/a: zuzanka993 2012-05-07 09:40
Ja też tak mam!! Mimo że mam dopiero 13 lat ;p pewnego dnia w szkole zrobiło mi się słabo i od tej pory nie chce chodzić do szkoły ;( Jeździłam po różnych lekarzach (psycholog,neurolog,pediatra itp.) Wkońcu dostałam mocne leki ;( ja też tak mam do kościolła nie pójde bo się boje : ( do szkoły z lewością, ale nie na dużo ewentualnie na 2/3 godziny .. ale przd szkołą mam taki lęk że masakra :( płakać mi się chcę :( już był taki czas że myślałam nad odebraniem sobie życia.. :( myśle że mi to minie po jakimś czasie :( psychiatra stwierdził - zabużenia psychiczne - nerwowo/lękowe :(