Bez prezerwatywy - piecze, z prezerwatywą - nie piecze

napisał/a: Thunderbird 2013-04-24 13:33
Witam ja moja dziewczyna mamy razem problem. Mianowicie po stosunku boli ją pochwa i okolice, jednak występuje to tylko wtedy, gdy kochamy się bez prezerwatywy. Podejrzewam, że mam jakąś bakterię, która ją infekuje. Wcześniej także mieliśmy ten problem, zawsze po stosunku występował silny ból, który następnie ustępował po ok. 5 dniach.

Wcześniej myśleliśmy, że owy problem był wywoływany przez obtarcie. Jednak, gdy przez ostatnie miesiące używaliśmy prezerwatyw i problem ustał, następnie przestaliśmy ich używać i znów się pojawił, teraz jesteśmy przekonani, że coś się ze sobą gryzie.

Powiedzcie mi, gdzie mam się zgłosić, aby zbadali mi moją florę bakteryjną prącia w celu diagnozy?

Pozdrawiam :)
napisał/a: Gracee 2013-04-24 20:00
Takie sytuacje występują bardzo rzadko ale być może twoja partnerka jest uczulona na twoje nasienie.
Diagnozuje się to poprzez testy na skórze nasieniem partnera lub poprzez badania laboratoryjne na przeciwciała IgE wobec nasienia.
napisał/a: ~Anonymous 2013-04-25 19:59
Tak jak pisala Gracee hipoteza związana z uczuleniem na sperme jest hipotezą juz tak mowiąc z grubej rury wystepuje bardzo rzadko.... ja raczej stawialabym na infekcje prawdopodobnie na tle bakteryjnym stąd podczas stosunkow bez zabezpieczenia nadkazasz swoją partnerke stąd przykre dolegliwosci ,wiec na samym początku zalezaloby wykluczyc takowe infekcje najlepiej i najszybciej w swoim zakresie prywatnie (koszt nie jest wielki), wykonąc posiew bakteriologiczny moczu ,a takze posiew bakteriologiczny nasienia,a po wykluczeniu bardziej prawdopodobnej przyczyny szukac innych przyczyn
wiewiora24
napisał/a: wiewiora24 2013-04-29 18:38
Z moim mężem mieliśmy podobny problem, udaliśmy się na badania mikrobiologiczne i okazało się że problemem była bakteria Enterococcus faecalis oprócz wspólnego leczenia antybiotykiem zastosowałam probiotyk dopochwowy invag aby wzmocnić swoją mikroflorę, po ponownym badaniu wszystko już było w porządku i seks też stał się przyjemniejszy.
napisał/a: Thunderbird 2013-05-03 23:53
Czyli mam poprostu zgłosić się na posiew moczu? I lekarze od razu będa wiedzieli czy występuje tam jakaś szkodliwa bakteria czy też nie?

Mieszkam w 15 tys miasteczku i nie wiem czy mamy takie laboratorium, jutro idę się spytać oczywiście, ale Was także proszę o pomoc :)
napisał/a: ~Anonymous 2013-05-04 21:40
Tak ,zakupujesz tylko specjalny jalowy pojemniczek na posiew moczu w aptece z rana oddajesz mocz ,srodkowy strumien i zanosisz do labolatorium mowiac ,ze zostawiasz na posiew moczu ,koszt nie wiem dokladnie ile ,ale nie jest to drogie badanie ,natomiast posiew nasienia jesli bedziesz chcial wykonac to tez albo zaopatrzysz sie w takowy specjalny pojemniczek w aptece i "zabieg" przeprowadzisz w domu po owczesnym skontaktowaniu sie z labolatorium ze chcialbys wykonac takowe badanie z probka nie musisz az tak bardzo sie spieszyc jak przy normalnym badaniu nasienia,poniewaz tutaj nie badamy jakosc plemnikow ,ktora to probka musi szybko byc odniesiona do labolatorium ,ale jest to probka na ewentualne patogeny chorobotworczy