Nieświeży oddech

szpilazsrr
napisał/a: szpilazsrr 2017-08-24 17:48
od 10 lat cierpie na nieswiezy oddech , bede mowil otwarcie bo duzo mnie spotkalo przykrego z tego powodu , i dlamnie to jest normalna sprawa choc dla wiekszosci to cos w rodzaju jakbym mial hifa, mialem jakos 18-19 lat kiedy sie zaczelo na ostro (mam 30), jestem ekspertem na skale swiatowa ale to Bardzo bardzo powazna sprawa wiec gdybym nieszukal nowych informacji to bym sobie tego nigdy niewybaczyl, szukalem forum coomed ale tu mnie skierowalo wiec pisze tu, przez pierwsze 3 lata wyczerpalo namnie pomysly ok, 20 lekarzy z polski, codziennie bralem cos nowego potem lekarze (najlepsi z polski) postawili diagnoze ze musze robic inhalacje i jesc witaminy(nigdy niewykryto umnie żadnych patogenow i wszystkie badania mialem w normie). to jest taka historia ze jak chcecie to wluzcie dodatkowy sweter, a wiec inhalowalem sie i jadlem centrum itp, niestety bezskutecznie przez jakies 2 lata(w miedzy czasie pilem i cpalem ). nic to niedalao, pogodzilem sie z faktem ze zostalem stworzony tylko poto by zostac zawodowym przestepcom bo w zyciu nigdy niestworze rodziny itp., a wiec zylem na tzw wyj3bce, moglem umrzec lub pujsc do wiezienia na dozywocie nieobchodzilo mnie to wcale dodam ze bylem w psychiatryku 9 miesiecy z czego 5-6 bylem ubezwlasnowolniony z powodu samobujstw itp. stalem sie strasznym swirem wychowanym na ulicy, i tak sobie zylem . do lat 27-28? potem z powodu egzekucji komorniczych zostalem zmuszony wyemigrowac w europe bo balem sie ze panstwo zabierze mi muj sliczny samochod., tam sie zakochalem mysle ze w zajemnoscia, ale dopuki mialem nieswiezy oddech wiedzialem ze nic z tego niebedzie, bylem przekonany ze nic mi nigdy niepomoze bo juz wszystko przerabialem kilka razy bezskutecznie z najmadrzejszymi lekarzami w kraju, ale niemoglem zniesc tego bolu i postanowilem ze musze sie "ogarnac" bo innaczej umre z cierpienia, dodam ze przerabialem wszystko, odgrzybianie ,odrobaczanie, kiedys zdobywalem recepty i bralem rozne leki i antybiotyki i lecialem na ostro w maxymalnych dawkach , tyle ile sie dalo (opsi z internetu). i nic. wszystko mialem przerobione a lekarze byli bezskuteczni...wiedzialem ze jak sie nieogarne to serce mi peknie i strace resztki czlowiezenstwa i stane sie zawodowym morderca na uslugach mafi. , zaczelm przeszukiwac internet w poszukiwaniu odpowiedzi bo wiedzialem ze taka istnieje, kupilem pol kg amfetaminy od miejscowego dilera narkotykow , siadlem i zaczolem czytac inetrnet, przeczytalem caly internet kilka razu i suma sumaru wyszko ze mam alergie na gluten, (wyszlow badaniach) zawsze bylem maly chody wolno dojrzewalem , niski poziom zelaza, w dziecinstwie zatwardzenia, bol , brzucha , wymioty , bylem zacofany w czasie w stosunku do mojich ruwiesnikow, do dzis mam lekki was i lekka brudke, , . kiedys bylem u alergologa ktory zrobil 3 zestawy badan skornych i zapewnil mnie ze to nie przez alergie, robilem prywatnie testy krwi na celiakie i wyszly negatywnie, istnieje trimetaluminuria ale z faktu ze bylem przez cale zycie jakby opuzniony w rozwoju itp to odpada. , po 10 latch cierpien zrobilem testy pokrmowe i wyszlo gluten.pszenica.bialko jaj. . odstawilem ale jade juz 9 miesiecy na amfetaminie . i niemoge przestac, wyjechalem do babci i dzis jest 1 dzien abstynencji, wiem ze amfetamian zawiera rozne wypelniacze i zamulacze ktore mog szkodzic , wsumie jestem na diecie bezglutenowej 4 miesiace ale ciagle cpalem. i tu przyszlo sedno sprawy, ta pani w ktorej sie zakochalem i dzieki niej doszlem prawdy bedzie mozliwe umnie wdomu za 2 miesiace i chcialbym z nia odbyc stosunek bez zadnych krepacji, mam w domu l-glutamine, essentiale max, wit b12 msde, centrum , betamine hcl, enzymy trawienne z now, probiotyki, jakis wspomagacz na watrobe z now, ostropest plamisty z australi 3,5 g w tab, , witc, babke jajowata,glinke bentoid, agaricus bisporus 2 kg, dermato(bizmut) i wode w kranie. pytanie- przez 2 miesiace musze wygladac jak najlepiej tzn, aby nieswiezy oddech znikl jak najbardziej., mam 2 miesiace aby dojsc do siebie , wszystko opisalem w linku nizej bo jestem ekspertem amatorem dlaatego pytam madrych ludzi , dodam ze gdybym jej niespotkal nigdy bym do tego niedoszedl iche jej sie jak najlepiej odwdzieczyc

niewiem czy wspomnialem ale mialem 3 razy endoskopie i zadzen lekarz(gamon) niepobral prubki w kierunku celiaki, nigdy juz niewloze glutenu do ust wiec rurka raczej niewchodzi w gre


http://badbreathhalitosis.com/phpBB2/viewtopic.php?t=6856&f=1&sid=ca9aa55ea457fec5f7d628561b0a0ad1#p60089
napisał/a: sara899 2018-02-13 13:54
Chyba musisz zmienić lekarza....
napisał/a: MałaMI 2018-03-08 12:54
Również wydaje mi się, że trzeba zmienić lekarza. Nieświeży oddech jest cholenie ciężką przypadłością, ale warto z badaniami pytać się kilku specjalistów :)
napisał/a: pre_Grzegorz 2018-03-16 13:29
Zazwyczaj nieświeży oddech wskazuje raczej na halitozę. Jednak w tym przypadku raczej najlepszym wyjściem będzie szybka zmiana lekarza. Jedynie to może coś pomóc.
kala73
napisał/a: kala73 2018-03-20 14:10
Hm... A może warto byłoby się w tym temacie doradzić jakiegoś specjalisty? Według mnie jest to naprawdę dość dobre rozwiązanie :)
napisał/a: evia1234 2018-06-20 20:02
Ponoć pomaga cynk organiczny na to.
napisał/a: gabrysia1157 2018-06-23 21:12
Żuj natkę pietruszki i przeczytaj książkę Detoks Marka Zaremby tam jest mnóstwo informacji m.in na ten temat.Pozdrawiam.
napisał/a: zuzka77 2018-07-30 01:56
isc do lekarza ale tak czy inaczej żuć goźdizki, listek mięty itd.