Azimycin- jak długo można stosować
napisał/a:
kari001
2010-09-30 14:09
Witam.
Mam od kilkunastu dni infekcję gardła i chyba krtani. Zaczęło się od drapania w gardle i uczucia bólu i nieżytu w okolicach krtani?tchawicy? Po 2 dniach pojawiła się temperatura 38,5C. dostałam Duomox, który nie pomógł, natomiast w trakcie jego stosowania dolegliwości jakby "zeszły" niżej,w okolice oskrzeli czy tym podobne, pojawił się kaszel,ale miałam wrażenie że nie mogę odkrztusić wydzieliny, która zalega.Badanie osłuchowe nic nie wykazało.Temperatura pozostała(37,7).Otrzymałam nowy antybiotyk-Doxycyclinum 100mg(2x1)i sytuacja się powtórzyła.Następnie otrzymałam Azimycin 500mg z zaleceniem stosowania 1 tabletkę na dobę przez 6 dni (bez przerw).Już po pierwszej dawce ustąpiła temperatura,ale nadal pozostał duży ból gardła i kaszel(z odkrztuszaniem). Dziś jest 3-ci dzień stosowania i nie wiem co robić dalej bo na ulotce jest napisane że max. dawka wynosi 1500mg.
Jednak nie jestem też do końca wyleczona. Co robić? Czy Azimycin można stosować dłużej bez przerw?
Dodam, że choruję raczej rzadko i taki przypadek zdarzył mi się pierwszy raz.
Z góry dziękuję za poradę eksperta.
Mam od kilkunastu dni infekcję gardła i chyba krtani. Zaczęło się od drapania w gardle i uczucia bólu i nieżytu w okolicach krtani?tchawicy? Po 2 dniach pojawiła się temperatura 38,5C. dostałam Duomox, który nie pomógł, natomiast w trakcie jego stosowania dolegliwości jakby "zeszły" niżej,w okolice oskrzeli czy tym podobne, pojawił się kaszel,ale miałam wrażenie że nie mogę odkrztusić wydzieliny, która zalega.Badanie osłuchowe nic nie wykazało.Temperatura pozostała(37,7).Otrzymałam nowy antybiotyk-Doxycyclinum 100mg(2x1)i sytuacja się powtórzyła.Następnie otrzymałam Azimycin 500mg z zaleceniem stosowania 1 tabletkę na dobę przez 6 dni (bez przerw).Już po pierwszej dawce ustąpiła temperatura,ale nadal pozostał duży ból gardła i kaszel(z odkrztuszaniem). Dziś jest 3-ci dzień stosowania i nie wiem co robić dalej bo na ulotce jest napisane że max. dawka wynosi 1500mg.
Jednak nie jestem też do końca wyleczona. Co robić? Czy Azimycin można stosować dłużej bez przerw?
Dodam, że choruję raczej rzadko i taki przypadek zdarzył mi się pierwszy raz.
Z góry dziękuję za poradę eksperta.