Astma wysilkowa?

napisał/a: izulinka21 2010-11-05 22:45
Witam
Mam pytanie,a wlasciwie problem bo niewiem co z tym robic.chodzi o to ze moje dziecko ma 5 lat.od przynajmniej 2 lat ma pewne objawy,mianowicie kaszel po wysilku fizucznym.to nie jest zwykly kaszel jak przy astmie ale nachodzi ja wtedy chrypka ktora musi odkrztusic no i wtedy kaszle dopoki ta chrypka nie zostanie odkrztuszona.lekarz alergolog u ktorego dziecko sie leczy twierdzi ze to astma wysilkowa ale leki nie przynosza poprawy.dziecko jest uczulone na siersc kota i na trawe.uwazam ze przy astmie wysilkowej kaszlel powinien byc swiszczacy a u niej to jest chrypka.bardzo to jest uciazliwe poniewaz wykla zabawa sprawia ze dziecko kaszle np.laskotki lub nawet jak sie posmiejemy razem wtedy tez tak sie dzieje.niewiem co robic poniewaz dziecko nie moze normalnie funkcjonowac a lekarze i rodzinny i alergolog nie zlecaja zadnych badan a ja sama niewiem czy powinnam prosic o jakies badania bo moze faktycznie to astma.tlyko dziecko za jakis czas idzie do szkoly i niewiem jak bedzie tam funcjonowac poniewaz najdrobniejszy wysilek fizyczny sprawia ze ona kaszle.bardzo prosze o pomoc.
napisał/a: smoczyca1 2010-11-06 08:47
Kaszel przy astmie nie musi być świszczący
Jest coś takiego jak kaszlowy wariant astmy - zespół Corrao - dominującym a czasem jedynym objawem jest kaszel bez duszności i świstów, kaszel może mieć miejsce właśnie po wysiłku fizycznym, spirometria spoczynkowa jest prawidłowa ale jest nadreaktywność na metacholinę co jest charakterystyczne dla astmy oskrzelowej - kaszel ustępuje po lekach rozkurczajacych oskrzela.
Jakie badania?
Nie wiem co lekarze wcześniej sprawdzali - ja przy takim długim kaszlu porobiła bym takie badania by inne przewlekłe dziadostwa wykluczyć RTG płuc i zatok, ze spirometrią 5 latek może ale nie musi sobie poradzić, stężenie Na, Cl w pocie, czasami refluks
Rozumiem, że wszelkie krztuście, mykoplazma itp. wykluczone?
napisał/a: izulinka21 2010-11-06 09:32
badan dziecko nie mialo zalecane jedynie testy alergiczne gdzie wykazalo ze jest uczulona na trawe i siersc kota.jak jest potzreba i bierze leki wykrztusne to tylko mukosolwan ale zle na niego reaguje pozniewaz ma wtedy bardzo ostry kaszel wrecz nie przestaje kaszlec robi sie cala bordowa podobnie jak przy inhalacjach nawet sama sola fizjologiczna wtedy az dusi sie od kaszlu wiec lekarz postanowila zeby jednak nie inhalowac.martwi mnie jednak to ze zwykly smiech juz wywoluje taka okropna chrype po ktorej dziecko musi dosc sporo kaszlec zeby ja usunac i nie moze normalnie funkcjonowac bo po bieganiu jest zle po skakaniu tak samo nawet zwykle malo wysilkowe zabawy do tego samego doprowadzaja.spiromertie bedziemy probowac dopiero za okolo pol roku.jak byla mala miala kiedys refluks ale szybko jej ustapil,moze faktycznie tzreba badac w kierunku refluksu a nie astmy,albo pod jednym katem i drugim.
napisał/a: smoczyca1 2010-11-06 12:58
Ja akurat jestem ostrożna jeśli chodzi o mukolityki - choruję na astmę, nie biorę tych leków bo wywołują u mnie(zresztą nie tylko u mnie) skurcze oskrzeli.
Na ataki kaszlu podczas inhalacji czasami pomaga wcześniejsze ogrzanie leków np. w dłoni.
A może oprócz tego co wymieniłam dziecko ma niedoleczoną jakąś infekcję i nadwrażliwość poinfekcyjna? - u dzieci w tym wieku- zwłaszcza placówkowych- czasami trudno wyłapać czy jedna infekcja jeszcze się nie skończyła czy juz nowa się zaczęła
Rozumiem, ze lekarz postawił diagnozę astmy - ok może ma rację - jakie zaproponował leczenie?
napisał/a: izulinka21 2010-11-06 15:28
z lekow przyjmuje xyzal i singulair ale po nim dziecko bardzo dlugo kaszlalo wiec odstawilam i jest dobrze a xyzal nadal stosuje.jesli chodzi o ifekcje to raczej nie bo dziecko ma ta chrypke podczas wysilku od 2 lat okolo.ja sama choruje na astme i u mnie ona taroszke inaczej wyglada a udziecka to jest chrypka nawet po tym jak sie smieje wtedy musi usiasc i sie uspokoic i jak juz ja poodkrztusza to jest dobrze takze o jakimkolwiek bieganiu nawet nie ma mowy.niewiem jak to bedzie jak pojdzie do szkoly bo w tej chwili to jest bardzo uciazliwe i nie pozwala na normalne funkcjonowanie.
napisał/a: smoczyca1 2010-11-06 15:49
Ja była bym ostrożna w samodzielnym odstawianiu leków - chyba , że rzeczywiście wykazują wyraźne działanie niepożądane ale wtedy warto z lekarzem pomyślec co dalej.
W dzisiejszej dobie czasu, przy lekach jakie mamy astmę naprawdę dobrze można kontrolować - jeśli mimo brania leków pacjent dalej ma dolegliwości to astma jest źle kontrolowana, dawka podtrzymująca jest źle ustalona, mamy zaostrzenie/atak(i tu też lekarz powinien powiedzieć jak w przypadku zaostrzenia postępować), przyplątało się coś innego lub problem tkwi zupełnie gdzie indziej. Skoro Pani na astmę choruje to zapewne Pani wie, ze dobrym prowadzaniem nawet przez lata można nie mieć objawów i do takiego stanu lekarz diagnozując astme imo powinien dążyć.
Na innym forum poznałam mamy. Lekarze (pediatrzy, alergolodzy) "leczyli" dzieci na astmę, co wizyta coraz większe dawki leków, dzieci mordował koszmarny, ciągnący się miesiącami kaszel, lekarze zamiast wykluczać inne przyczyny tylko dawki zwiększali, a dzieci nieśpiące w nocy z powodu kaszlu od kilku miesięcy marniały - obie mamy nie wytrzymały i same badania na własną rękę porobiły - u jednego krztusiec(mimo, ze dziecko szczepione), u drugiego mykoplazmia szalała - zdaje się w obu przypadkach Klacid sprawę załatwił ale co się namęczyli zanim to miało miejsce to tylko oni wiedzą. Jeden z chłopców do dzisiaj z nadreaktywnością jeszcze ma do czynienia.
napisał/a: izulinka21 2010-11-06 19:17
dziekuje za odpowiedz nieldugo ide do lekarza wiec moze wreszcie ustalimy jakies konkretne leczenie a jak nie to tez bede robic badania na wlasna reke.dziekuje za posiwecony czas.pozdrawiam