Amoksycylina nie pomaga-co robic

napisał/a: KatarzynaB. 2010-12-24 06:33
Oto najgorsza noc jaka nam sie przytrafia w tej 2 tygodniowej chorobie. Syn goraczkuje(38.5) i nie moze spac od kaszlu. Wydaje mi sie, ze to przez te kontrole ulekarzy, wyjscia na dwor, bo zaczal kichac, wiecej smarkac. Od ponad tygodnia ten katar jest taki sam. Gesty i biały. Tydzien bral amoksycyline. Polska pani pediatra zdiagnozowala powiklania pogrypowe i szmery w plucach. Ten zinnat chyba za slaby..? Boze, rece mi opadaja. Moj syn tak cierpi. Dlaczego nic mu nie pomaga..? A wrecz pzeciwnie, dlaczego czuje sie coraz gorzej..?
napisał/a: augustyn888 2010-12-24 23:51
KatarzynaB. napisal(a):Oto najgorsza noc jaka nam sie przytrafia w tej 2 tygodniowej chorobie. Syn goraczkuje(38.5) i nie moze spac od kaszlu. Wydaje mi sie, ze to przez te kontrole ulekarzy, wyjscia na dwor, bo zaczal kichac, wiecej smarkac. Od ponad tygodnia ten katar jest taki sam. Gesty i biały. Tydzien bral amoksycyline. Polska pani pediatra zdiagnozowala powiklania pogrypowe i szmery w plucach. Ten zinnat chyba za slaby..? Boze, rece mi opadaja. Moj syn tak cierpi. Dlaczego nic mu nie pomaga..? A wrecz pzeciwnie, dlaczego czuje sie coraz gorzej..?


Uważam że pani syn powinien trafić w takim przypadku przynajmniej na oddział pediatryczny w szpitalu,by zdiagnozować dokładnie, jakie to powikłania pogrypowe wystąpiły.Dlaczego ta Pani polska pediatra nie da skierowania?
napisał/a: KatarzynaB. 2010-12-25 01:25
Włąsnie spedzilismy wigilie na oddziale pediatrycznym, z ktorego nas wypisano do domu, mimo,ze nie moge zbic goraczki. Waha sie miedzy 38.5-39.1. Syn mial zrobione przeswietlenie pluc, badanie moczu i krwi. Dostal kolejny antybiotyk-Clarithromycin. W domu sytuacja sie pogorszyla, bo temperatura podskoczyla. W plucach "niby ok", sa jakies cienie, ale niegrozne. Niby wirus, ale antybiotyk jest. Kolejny. Mam poic syna ile sie da. Co robic, gdy temperatura nie chce spasc ponizej 38.5, a dalam juz wszystkie mozliwe dawki paracetamolu i ibuprofenu??? Jak mu podawac leki, gdy odmawia jedzenia??? Lekarz w szpitalu powiedzial, ze najwazniejsze by pił. Ok, ale jak dawac leki? Po wodzie? Jak długo moze sie utrzymywac taka sytuacja? 3 dni? Zastanawialam sie, czy nie wrocic do szpitala z ta goraczka nie do zbicia.
napisał/a: KatarzynaB. 2010-12-25 01:26
Ps. Dziękuję za odpowiedzi w święta.
napisał/a: KatarzynaB. 2010-12-26 12:34
Swieta, swieta, a u nas trzeci dzien podawania klarytromycyny i nie widac efektow. Ciagle goraczka (16 dzien!!!), okropny bol gardla, meczacy kaszel, i trudnosci w przełykaniu. Ile dni moge podawac te leki przeciwgoraczkowe??? Czy antybiotyk nie dziala??? Moze to mononukleoza??? Ja tez juz zaczynam goraczkowac, mam mokry kaszel...
napisał/a: Vattier 2010-12-26 14:07
Kaszel mokry czy suchy? Był robiony wymaz z gardła? Na gorączkę można podawać dziecku dodatkowo herbaty ziołowe z lipy lub dzikiej róży (działają napotnie, więc będą powodować obniżenie temperatury przez parowanie. Ważne, żeby były ciepłe, ale nie gorące), można także przykładać zimne kompresy na okolice pachy, pachwiny lub szyi. Co zdiagnozował lekarz? Na podstawie opisu brzmi to jak zapalenie oskrzeli.
napisał/a: KatarzynaB. 2010-12-26 15:28
Mial robione przeswietlenie płuc-niby ok, tzn były jakies plamki, ale podobno nic powaznego. Badany był mocz-ok i pobierana krew-tez ok. Nie było wymazu z gardła. Dziecko uporczywie kaszle, kaszel brzmi jak mokry, ale chyba nic sie nie odrywa. Trzyma sie za gardlo, krtan. Tam go bardzo boli, nie moze przełykac. Kaszel i tak jest uporczywy, ale gdy zaczyna jesc jeszcze bardziej sie nasila. Wydawalo mi sie, ze wczoraj kaszel nie byl tak silny. Dzis od 5 rano-nic innego syn nie robi. Czy to moze byc wirus? Skoro antybiotyki nic nie daja... Moze jakas astma??? Ale przeciez jest temperatura... Wczoraj tez byl mniejszy katar-dzis znow sie nasila. Ten 2-tygodniowy katar jest ciagle tej samej bialej barwy. Wydaje mi sie, ze katar po kilku dniach powinien zmienic barwe... Nie mam tu zadnego zyrteku, niczego. Zreszta w wakacje syn mial testy alergiczne,ktore niczego nie wykazaly. Widze, ze bardzo go boli w okolicach gardła, no i ten kaszel. Dalam mu syrop Meltus, czekam na efekt. Nie wiem, czy robic jakies parówki, bo nie wiem co jest przyczyna kaszlu. Postanowilam nie dawac lekow przeciwgoraczkowych, dopoki temperatura nie podskoczy do 38,5, bo nie chce faszerowac syna 16 dzien ta chemia... Rano bylo 37.6, teraz jest juz 38. Czy po antybiotyku temp nie powinna spasc? Jestem załamana... Po prostu załamana...
napisał/a: Vattier 2010-12-26 17:00
Czy syn może mówić, ma chrypę? Być może warto by w końcu zrobić wymaz z gardła, bo tak to cały czas podaje się losowo dobrane antybiotyki, których skuteczność może być znikoma lub żadna...
Bardzo istotne jest stosowanie właściwego syropu na kaszel - w przeciwnym razie może dojść do zaostrzenia objawów. Przeciwkaszlowe na suchy kaszel. Wykrztuśne na mokry (wykrztuśne podaje się przed 18).

To normalne, że rano temperatura jest niższa niż wieczorem. Poniżej 38C proszę nie dawać środków przeciwgorączkowych.
napisał/a: KatarzynaB. 2010-12-26 17:53
Ma chrypke od 2 dni. Naprawde trudno mi powiedziec jaki to jest rodzaj kaszlu. Wydaje mi sie , ze jest suchy, taki krtaniowy. Ale czasem cos sie odrywa. I dopoki sie nie oderwie syn tak kaszle az malo nie zwymiotuje. Bardzo trudno mi okreslic jaki to rodzaj kaszlu. Prosilam o wymaz z gardla, ale niestety... Za 2 tygodnie chce wracac do Polski. Nie chce teraz znow wychodzic z synem na dwor, poczekam do wybrania antybiotykow. Jesli po zakonczeniu brania antybiotyku sie poprawi to siedzimy w domu i tylko czekamy na samolot. Jesli nie,wtedy bede robic ten wymaz. Prosze trzymac kciuki!
napisał/a: Vattier 2010-12-26 18:57
Są też syropy, które można stosować w tego typu stanach przejściowych ("ni to mokry, ni to suchy") - może warto by się właśnie w taki zaopatrzyć? Ciężki przebieg infekcji może być wynikiem niedoleczonego przeziębienia (i wynikających z tego tytułu powikłań), nadużywania antybiotyków bez wyraźnych wskazań (powstawanie szczepów opornych, osłabienie odporności), a także wiele innych czynników. Mam jednak nadzieje, że syn wkrótce poczuje się lepiej!
napisał/a: KatarzynaB. 2010-12-27 01:44
Przy okazji którejs wizyty lekarz dał nam syrop Ventolin. Pamietam, ze syn dostawal to na kaszel w Polsce, z tymze jako inhalator. Nie jestem w stanie stwierdzic, czy wtedy pomagalo, bo nikt nie jest pewny czy to byla astma, czy infekcje. Podalam tutaj kilka razy ten syrop synowi ale wydawalo mi sie, ze po nim mocniej kasłał (ale to moglo byc złudzenie). Potem juz nie mialam jak podawac, bo co chwila byly mu podawane rozne syropy, antybiotyki itd. Mam ze soba przywieziony z Polski syrop z sosny. Od jutra chce wprowadzic którys z nich. Czy uwaza Pan, ze lepiej bedzie wprowadzic syrop pini, czy Ventolin? Dziekuje i pozdrawiam
napisał/a: Vattier 2010-12-27 11:29
Pini może być, ale na kaszel suchy. Jeśli kaszel jest mokry, to raczej zastosowałbym coś z chlorowodorkiem ambroksolu.