Alergia, jak sobie z nią radzić?

Mialam alergię przez ponad 10 lat. Jednak od dwóch lat od nowa się narodziłam...
Poznałam produkty naszej firmy, po prostu zakochałam się w nich.
Piłam inną wodę, spałam w innej pościeli, oddychałam innym powietrzem. To nie było celowe ze względu na alergię. Ot tak, postanowiliśmy zmienić nasz dom w wellness home, zdrowy dom. I działaniem ubocznym było to, że po 10 latach koszmarnego życia z alergią, teraz jestem najszczęśliwszą osobą pod słońcem. Nie kicham, nie łzawią mi oczy, nie leje mi się ciurkiem z nosa, nie mam potwornych bóli głowy. Mam nowe życie.

Ja nie jestem alergikiem!!! Ale mój znajomy był i bardzo mu pomógł lek o nazwie-CETALERGIN!!!

http://zdrowie.onet.pl/7471,2194,1188698,2,7_sposobow_na_katar,serwis.html

Ja w maju skończyłam 5-cio letnie odczulanie. Wcześniej byłam na tabletkach praktycznie przez cały rok... Mogę powiedzieć, że u mnie nastąpiła poprawa o 99,9%, a tabletki biorę tylko przy większych porządkach, np zmiana firanek;) Odczulana byłam na brzoze, trawy i zboża, a oprócz tego uczula mnie dużo innych alergenów:(

ja też uważam, że najlepszym, chociaż dlugotrwałym sposobem walki z alergią jest odczulanie. Immunoterapia swoista jest jedynym rodzajem przyczynowego leczenia alergii. Warto wybrać się do dobrego lekarza, żeby coś polecił. [Mod: reklama usunięta]

Jakaś dziewczyna wspomniała tu że w okresie pylenia jej oczy wyglądają jak oczy królika. Dzisiaj przyjżałam się sobie w lustrze i faktycznie jest to bardzo dobre porównanie. Mi w pracy juz od jakiegoś czasu pytaja się czy nie mam problemów w domu, z mężem. Musiałabym wywiesić transparent -" pyla trawy, jestem alergikie". Oczy mi łzawią, twarz mam pokrytą czerwonymi centkami. Z nosem mam troszkę lepiej, bo szwagier (alergik z dość długim stażem) podarował mi [Mod: Reklama usunięta]. Jest to pierwszy aerozlo, który tak skutecznie odetkał mi nos i juz nie chrapie jak smok, a raczej smoczyca Nie leci mi tez krew podczas wydmuchiwania nosa, śluzówka jest rewelacyjnie nawilżona.

Ja również mam problem z alergią. Własnie zaczęła o sobie przypominać. Z różnych zgromadzonych przeze mnie infromacji wynika, że faktycznie najskuteczniejszą metodą jest odczulanie. Rok po roku obiecuje sobie, że w koncu poddam się temu "zabiegowi"... niestety, w dalszym ciągu korzystam ze specyfików leczących objawy, a nie przyczyny. Chyba dlatego, że cznność jaką jest odczulanie powinno wykonać się przed sezonem pylenia, awtedy nikt o alergii jeszcze nie myśli. Jeśli chodzi o środki, których używam to na katar lekarz przepisał mi srodek o nazwie Avamys. Są o krople do nosa w futurystycznym pojemniku. Jest to lek drogi,ale naprawde przynosi niezłe rezultaty, ponadto działa także na piękące oczy. Oczywiscie zawsze zarzywam tez profilaktycznie którąś z wymianianych na forum abletek - zyrtec lub loratydyne. Jesli nie jesstem w pracy tylko np. z dziecmi na działce to dodatkowo zakłądam taką biała maseczkę, by nie wdychać pyłków.

Pozdrawiam

Mnie znajomi pitola, zebym zastosowal propolis pszczeli na alergie, a ostatnio padaczka. Czy ktos moze cos polecic? Znalazlem cos takiego http://allegro.pl/bee-propolis-pszczeli-przeciwzapalny-odpornosc-i1259567103.html

A czy któraś z Was miała problem z alergią na pastę do zebów?
Nie wiem jak się tego dziadostwa pozbyć. Ptałam dentysty i powiedzała mi,że pierwsze słyszy. A ja moge używac tylko pasty dla palaczy lub Sensodyne, bo po innych mi puchną usta i bardzo bolą wargi. Jednocześnie po tych pastach które wymieniłam jest ok, tylko że nie mają nic wybielającego i widze, że ciut mi zęby zżólkły.

dziewczyny czy to jest alergia ???
wysypka na całym ciele, swędząca i gorąca, spuchnięte stopy, ręce, wargi - utrzymuje się od piątku...
to już trzeci raz w moim życiu..
jeśli to alergia, to ile się płaci za te testy ????

Timona, wyglada mi to na alergie,bardzi silna jesli jestes opuchniete.chociaz ja mam bardzo silna alergie ale nigdy nie mialam tylu objawow naraz,wiec mozesz byc silnie uczulona na cos do jedzenia (spuchniete wargi). a masz wrazenie ze masz spuchniety przelyk- krtan? dziwia mnie troche spuchniete stopy i rece-ja nigdy nie mialam-ale roznie ludzie reaguja na alergeny.jesli masz mocno opuchniete wargi,to lepiej jedz na pogotowie,a jesli troche to jutro idz o lekarza-najlepiej od razu alergologa.a ceny pewnie sa rozne,zalezy od lekarza.ja za moje testy placilam 80 zl za testy na jednej rece,ale ja koniecznie chcialam testy na produkty spozywcze i musialam miec na 2 rekach,bo na pierwszej robi sie te najbardziej uczulajace rzeczy np.pylki,siersc zwierzat,bilko krowie,itd.
daj znac co Ci lekarz powiedzial

KarolciaK, dzięki
opuchlizna schodzi, ale moje uda i pośladki
są na nich wielkie ogromne plamy, takie wypukłe - normalnie czuć te zgrubienia jak się ręką przejedzie
to lekarza nie chce dziś jechać, bo zgubiłam karte i musze sobie wyrobić nową

KarolciaK napisal(a):

masz spuchniety przelyk- krtan?

na szczęście nie

Timona, hmm dziwne to uczulenie,tak jakby na jakis balsam,zel pod prysznic albo cos takiego (moze proszek do prania,plyn do plukania),nie wiem,ja nigdy nie mialam wysypki na calym ciele,jedynie na twarzy,dloniach.ale i tak powinnas pojsc do lekarza i zrobic testy