Alergia, jak sobie z nią radzić?

No to faktycznie lepiej nie.
Czyli jak przestanie pylić to potem możesz już normalnie jeść tak? to jeszcze nie tak źle, bo gorzej jakbyś cały rok nie mogła.

No niby nie jest tak źle, ale jak pyli brzoza to do niebezpiecznych pokarmów zalicza się:jabłka, gruszki, kiwi, czereśnie, marchew,seler, pomidory, curry, śliwki, banany, mango, brzoskwinie, pomarańcze, soję, paprykę, pieprz, kminek, kolendry, orzechy, migdały. A zaraz potem zaczynają pylić trawy które reagują z kiwi, pomidorem, mąką żytnią i pszenną, jabłkiem, gruszką, śliwką, brzoskwinią,melonem, selerem, arbuzem, fasolą, groszkiem, ryżem i w kontakcie z lateksem (trawy pylą całe lato...). W gruncie rzeczy to sporo ograniczeń :(

slonko, ja niby jestem uczulona z pokarmów na jabłka i czasem sobie schrupię (częściej w jabłeczniku) i nic mi nie jest.

Uff na szczęście po masie leków, które lekarka zaaplikowała mojej połówce, mój małżonek wyzdrowiał. Za to mnie teraz chwycił katarek i oczka łzawią. Kurcza znalazłam ostatnio w szafce corhydron. Dla bezpieczeństwa ogółu chyba to wywalę.

Dai - też niedawno (tuż przed wigilią) miałam podobną niespodziankę. Wstaję rano a tu cała twarz jak bąbel
Dostałam jakieś zastrzyki (jeden z wapna a drugi nawet nie wiem), tabletki i dopiero po tygodniu buzia wróciła do normy. Lekarka powiedziała ze to prawdopodobnie reakcja alergiczna na cos co zjadłam, ale nigdy wczesniej nie miałam aż takiej alergii na pokarmy..

Za to jestem uczulona na różne pyłki :(
Od wczoraj kicham seryjnie cały czas, cieknie mi z nosa itp. Najpierw myślałam że to przeziębienie (raz zimno raz ciepło a ja się zawsze ubiore nie tak jak trzeba ;) )
ale nie mam gorączki, gardło nie boli tylko swędzi w ten charakterystyczny sposób, nie mam wiec wątpliwości. Nie wiecie co teraz pyli??

samba, ja miałam podobną reakcję na salicylany. Tzn. mogło być to w kosmetyku (najczęściej są w tych do twarzy), albo może brałaś jakąś tabletkę zawierającą kwas salicylowy (większość leków na przeziębienie zawiera ten kwas). U mnie lekarka też nie wiedziała od czego to było, ale po jakimś czasie sama do tego doszłam, później badania potwierdziły. A pyli teraz brzoza, jesion, topola, wierzba, buk, niebawem zacznie dąb i trawy...

salicylany - mogłam wziąć coś takiego, nie pamiętam, ale jeśli - to to nie były żadne nowości tylko coś co zwykle brałam (i biorę) przy przeziębieniu. Do tej pory reakcja się nie powtórzyła (odpukać ;)

Drogą dedukcji myślę, że u mnie to był taki ser żółty z przyprawami.

ps.
cholerna topola
miałam nadzieję że później zacznie pylenie

A ja bede musiala wybrac sie do alergologa z moim synem. Ostatnio ma ciagle zapuchniete powieki i okropnie szorstka skore na buzi i dloniach. Do tego pojawil sie katar, ktory nasila sie przy przebywania na zewnatrz

palika, lepiej szybciutko iść bo alergia może przerodzić się w astmę a kolejki są ze hoho , choć alergia u dzieci może po paru latach ustąpić.

Cholerna alergia wrrrr
Juz mnie nos boli taki mam katar kicham co chwila juz mnie normalnie nerwy bira na ta alergie !!!

Alergia mnie takze dotyczy, szczegolnie w okresie wiosenno- letnim... Ludzie sie ciesza, ze cieplo a tu pylenie ze wszystkich stron sie rozpoczyna i wygladam jak krolik: Czerwone oczy i woda z nosa leci, nieraz sie wydaje,ze trudno ja zatamowac... i to wieczne kichanie...
Leczylam sie roznymi specyfikami min. bralam Zyrtec, a teraz od jakiegos czasu biore AMERTIL (mniej czerwowne oczy i 10 szt. bez recepty jest) i CROMOHEXAL(aerozol do nosa) i jakos daje rade...
Mysle,ze najwyzszy czas sie odczulic .. ale jest to dlugotrwaly proces :(

Powodzenia w walce!!!

A zażywałaś w okresie letnim CLARITINE, trzeba zacząć brać już teraz tak gdzieś do połowy lipca. Mojemu synowi pomagało.