4 nawyki żywieniowe

zuzaz89 napisal(a):

*ostatni posiłek miedzy 18-19 godz.

Uluś jakbyśmy to stosowały to z głodu o 1 w nocy byśmy padły :P 6-7 godzin bez jedzenia

Cczarnula19 napisal(a):

ze tonie jest kwestia 18 i siekierka zapadla lecz wlasnie tego,aby przed snem 3godzinki nic nie jesc.

zgadzam się moja koleżanka ostatni posiłek jadła o 18 i chodziła spać po 11-12 i wytrzymała 3 dni :/ a tak robiła bo to przeczytała w piśmie że po 19 absolutnie nie jeść

Cczarnula19 napisal(a):

MNie sie wydaje,ze tonie jest kwestia 18 i siekierka zapadla

Ależ oczywiście, że 18 i koniec. Bo te strony o zdrowym żywieniu od razu traktują o zdrowym stylu życia, więc z góry zakładają, że panie dbające o swoją urodę chodzą spać najpóźniej o 21 (zdrowy sen, najważniejszy sen przed pólnocą, szybko zasypiać i wcześnie wstawac, i takie tam) :). Nie ma ulgi dla pracujących na nocnych zmianach... wpadają do worka prowadzących niezdrowy tryb życia i tyle ;).

zuzaz89 napisal(a):

*między posiłkami pić wode mineralną, nie w czasie posiłku

a właśnie to mnie zawsze irytuje - dlaczego nie w czasie posiłku?
jeśli mam być szczera, muszę pić w trakcie jedzenia, inaczej na bank zaschnie mi w gardle i ciężko jest cokolwiek przełknąć o czkawce nie wspominając...


popieram gotowanie na parze, i w związku z tym - ograniczenie soli :)

mimbla napisal(a):

a właśnie to mnie zawsze irytuje - dlaczego nie w czasie posiłku?

Bo podobno woda wypijana w trakcie posiłku rozrzedza soki trawienne w żołądku, przez co trudniej strawić posiłek.

napisal(a):

wpadają do worka prowadzących niezdrowy tryb życia i tyle ;) .

ale tu chodzi o nawyki żywieniowe i własnie o tryb zycia,ktory wiekszosc z nas prowadzi-Jak to zrobic,zeby oba polaczyc Patrz np.

izuniaaa napisal(a):

tajla napisał/a:
Kolacja najpozniej o 18
hm to bym z głodu umarła :/ jak ja chodzę spać po 24, a niektórzy pracują do późna(nocne zmany np.) więc powinno być nie jeść na 3-4 godziny przed snem!!!

Zgadzam sie z tym.Niesty taka prwada

sorrow napisal(a):

Ależ oczywiście, że 18 i koniec. Bo te strony o zdrowym żywieniu od razu traktują o zdrowym stylu życia, więc z góry zakładają, że panie dbające o swoją urodę chodzą spać najpóźniej o 21

chyba nigdy mi się nie zdarzyło o tej godzinie położyć się spać może kiedyś się wyrobie za wszystkim ;)

Necia napisal(a):

o matk ja bym w zyciu sie nie polozyła o 21 po prostu nie zasne wczesniej niz o polnocy

tak jak i ja,wiec nie mozliwe jest dla mnie "ostani posilek o 18"

To ja jestem odmieńcem bo nawet jakbym się kładła spać po północy to ostatni posiłek i tak jem przed 18 i głodna nie jestem

Ohoho... więc panie, które nie śpią przed 21 narażone są na zmarszczki i brzydką cerę... tak czytałem w pewnym kobiecymi piśmie... i co wy teraz zrobicie ;)? Wiem... pewnie skorzystacie z jakichś kremów i innych cudownych specyfików również z tego pisma :). No i jedząc o 21 narazicie się na trochę więcej kilogramów, co pewnie te zmarszczki trochę "rozprostuje". Ja też nie pamiętam, żebym zasnął przed 1:00, ale mi zmarszczki powoli uroku dodają . O nawykach żywieniowych już nie wspomnę, bo nie chcę siać zgorszenia, chociaż na zdrowie nie narzekam.

sorrow napisal(a):

narażone są na zmarszczki i brzydką cerę..

hmmm ciekawe bo się nie maluję nawet bo cerę mam świetną ;) a od kilkunastu lat kładę sie spać po 24 hmm odmieniec jestem :P

sorrow napisal(a):

No i jedząc o 21 narazicie się na trochę więcej kilogramów, co pewnie te zmarszczki trochę "rozprostuje"

dobre

izuniaaa napisal(a):

sorrow napisał/a:
narażone są na zmarszczki i brzydką cerę..
hmmm ciekawe bo się nie maluję nawet bo cerę mam świetną ;) a od kilkunastu lat kładę sie spać po 24 hmm odmieniec jestem :P

nie jestes odmieniec bo ja tez tak mam

Necia napisal(a):

no koniecznie musisz podać tytuł, co ja zrobię z tymi zmarszczkami

dokladnie,ale sie przejelam

Necia napisal(a):

ja nie umiem usnac z pelnym zoladkiem

a ja z pustym