Toksyczna miłość - jak walczyć z uzależnieniem od partnera

Toksyczna miłość fot. Fotolia
Zdarza się, że swojego partnera często tak kochamy, jak same pragnęłyśmy być kochane – aż za bardzo. Czy takie uczucie może jednak dać nam szczęście?
/ 14.06.2013 06:56
Toksyczna miłość fot. Fotolia
Wiele kobiet tkwi w związku, który jest dla nich niszczący. Rezygnują ze swoich potrzeb i oczekiwań, całkowicie oddając się swojemu mężczyźnie. Poświęcają się dla niego, godzą na obojętność, upokorzenia, raniące słowa, byle tylko ukochany ich nie zostawił. Dlaczego z własnej woli to sobie robią?

Toksyczna miłość - dlaczego kochamy zbyt mocno?


Kobiety kochające za bardzo często pochodzą z rodzin dysfunkcyjnych, gdzie brakowało miłości. Z domu wynoszą świadomość, że na uczucie partnera muszą zasłużyć i obsesyjnie boją się porzucenia. Ich cierpienie często potęguje zachowanie samego partnera, który zazwyczaj przysparza problemów. Jest np. człowiekiem słabym psychicznie, niezaradnym życiowo, chłodnym emocjonalnie czy trawionym przez jakiś nałóg. I nie jest to wcale przypadek, że właśnie tacy trudni i słabi mężczyźni stają się najczęściej obiektem adoracji kobiet z obsesją miłości. Co skłania je do takich nieudanych uczuciowych wyborów?
  • W relacji z „problemowym” partnerem kobiety nieświadomie odtwarzają i przeżywają na nowo to samo, czego doświadczyły w dzieciństwie, licząc, że tym razem unikną zranień. Że zapracują sobie na to, aby być kochane tak mocno i bezwarunkowo, jak marzyły o tym pod rodzinnym dachem.
  • Troszcząc się o partnera, próbując go zmienić i niejako uzależnić od siebie, mają nadzieję na odzyskanie poczucia bezpieczeństwa, którego brakowało im w dzieciństwie. Niestety, są to tylko złudzenia.

Toksyczna miłość - jak leczyć uzależnienie od partnera?


Choć proces wyjścia z uzależnienia od partnera jest zazwyczaj długotrwały, warto zmierzyć się z tym nałogiem. Tylko tak można bowiem odzyskać kontrolę nad samą sobą i nad własnym życiem. Najlepiej poszukać pomocy
u specjalisty: psychologa, psychoterapeuty czy w grupach wsparcia, które tworzą osoby borykające się z podobnymi problemami. Na czym polega terapia?
  • Pierwszy krok to uświadomienie sobie tego, że jest się uzależnioną i podjęcie decyzji o chęci zmiany.
  • Kolejny krok to odejście od niezdrowego sposobu myślenia na temat miłosnego związku i zastąpienie go nowym. Najważniejsze to zrozumieć, że nawet największe uczucie nie powinno oznaczać rezygnacji z siebie, bo taka miłość zawsze będzie szkodliwa i niszcząca.
Bardzo istotne dla procesu leczenia jest również zdanie sobie sprawy z tego, że poświęcenie się dla partnera w nadziei, że to go zmieni, to droga donikąd. Owszem, taki mężczyzna może się zmienić, ale tylko wtedy, gdy sam tego zechce. Jeżeli nie odczuwa takiej potrzeby, to nasze wysiłki są daremne.

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA