Jesień życia

Za oknami jesień. Drzewa przybierają coraz intensywniejsze barwy złota, czerwieni. Poranne mgły i ten zapach dymu. Robi się cicho. Nie słychać ptasiego śpiewu, tylko wiatr i szelest liści pod nogami... Jesień to czas melancholii, tak mi się kojarzy. Długie, chłodne wieczory, przy kubku gorącej herbaty z malinami nastroiły mnie to rozważań. Poważnych rozważań o starości.
/ 06.11.2006 11:02

Za oknami jesień. Drzewa przybierają coraz intensywniejsze barwy złota, czerwieni. Poranne mgły i ten zapach dymu. Robi się cicho. Nie słychać ptasiego śpiewu, tylko wiatr i szelest liści pod nogami...

starośćJesień to czas melancholii, tak mi się kojarzy. Długie, chłodne wieczory, przy kubku gorącej herbaty z malinami nastroiły mnie to rozważań. Poważnych rozważań o starości.

Życie jest piękne. Chciałoby się z niego wziąć jak najwięcej. Żyć każdą chwilą a nawet zatrzymać czas. Piękny czas młodości.
Niestety, tak nie można. Nigdy nie myślałam o starości. Tak jakby ten temat mnie nie dotyczył. Właściwie po co? Przecież jeszcze nie dobiłam do trzydziestki. Ale czas tak szybko ucieka. Lata mijają bezpowrotnie a my starzejemy się. Prędzej czy później każdego z nas czeka starość.
Czy zastanawialiście się kiedyś jak ona będzie wyglądała?
Oczyma wyobraźni widzę siebie z ukochanym mężem na bujanym fotelu, przy kominku. Z kuchni ulatnia się zapach pieczonej szarlotki, zaraz przyjdą wnuki, prawnuki, znów pooglądamy zdjęcia….
Każdy z was pewnie inaczej wyobraża sobie swoją jesień życia. Jeżeli w ogóle ktoś myśli o tym.

babciaWydaje mi się, że w naszym społeczeństwie starość jest to pewien temat tabu. Tak, jakby nie wypadało się starzeć. Kobiety farbują siwe włosy, wygładzają zmarszczki, chcą odjąć sobie kilkanaście lat. Starzenie się ciała przejawia się w sposób nie dający się nie zauważyć. Ubywa zębów, przybywa zmarszczek. Starość nie jest ładna a co najgorsze jest kojarzona ze wstępem do umierania. Niedołężność, problem z wykonaniem najprostszych czynności i mniej czasu przed, niż za. To wszystko sprawia, że ludzie boją się starości.
Dlatego też coraz częściej spotykam się z przypadkami, gdzie starzy ludzie są oddawani do hospicjum, do domu starców. Jak okropnie musi się czuć taki staruszek? Zostaje pozbawiony swego ukochanego domu, w którym spędził większość życia, otaczają go zupełnie obcy ludzie.

Ale przecież tak nie musi być. Nauczmy się głośno mówić o ty, co będzie za kilkanaście, kilkadziesiąt lat. Starość może być też piękna. Powinniśmy wierzyć w to, że nasza jesień życia to mogą być złote lata. Wolni od stresów i obowiązków związanych z pracą zawodową. Bardziej odprężeni i zadowoleni, mogący zając się swoim hobby.
Inną zaletą podeszłego wieku jest mądrość i doświadczenie życiowe, których nabywa się właśnie z upływem lat. Ta mądrość życiowa może pomóc w rozwiązywaniu codziennych problemów. Może pomóc dzieciom, wnukom. Cała rodzina może skorzystać z takiego źródła mądrości.

Starość, podobnie jak młodość ma wiele zalet. Wcale nie musi być przykra, męcząca. Powinna być piękna, z całą swoją mądrością.

SAM

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA