Dziura w umyśle

Czyli o manipulacji w naszym życiu. Dlaczego ulegamy manipulacji i jak się przed nią bronić.
/ 19.09.2010 21:23

Czyli o manipulacji w naszym życiu. Dlaczego ulegamy manipulacji i jak się przed nią bronić.

Żyjemy w społeczeństwie informacyjnym, co oznacza, że codziennie jesteśmy bombardowani ogromną ilością informacji. Nasz umysł nie radzi sobie ze złożonością i różnorodnością docierających do niego informacji, więc szuka dróg „na skróty”. Redukuje wysiłek poznawczy, któremu towarzyszy pełna i krytyczna analiza informacji odwołując się do utartych schematów i doświadczeń, które w psychologii określane są mianem heurystyk poznawczych i oznaczają uproszczone metody wnioskowania. W ten sposób powstaje „dziura” w umyśle, która powoduje, że w życiu codziennym dosyć łatwo ulegamy manipulacji. Techniki manipulacyjne wykorzystują naszą skłonność do ulegania autorytetom, wiarę w cuda czy w obietnice bez pokrycia oraz inne cechy naszego charakteru takie jak lekkomyślność, naiwność i łatwowierność.

Zwłaszcza reklamy, aby uwiarygodnić swój przekaz odwołują się do badań i opinii przeprowadzanych przez niezależne instytucje. Jak mamy nie wierzyć w skuteczność i cudowność reklamowanych produktów, na przykład środków piorących, które zapewnią naszym ubraniom „biel bielszą niż śnieg”, skoro ich jakość potwierdzają rzetelne instytucje. W wyniku oddziaływania reklamy robiąc zakupy sięgamy po reklamowany proszek wierząc, że po wypraniu w nim nasza odzież będzie śnieżnobiała.

Jeszcze bardziej jesteśmy skłonni uwierzyć w przekaz reklamowy, gdyś ktoś znany i lubiany swoją osobą firmuje dany produkt. Chcemy wówczas nosić ubrania takie jak on, jeść to co on, używać tych samych kosmetyków. Po prostu chcemy podarować sobie „odrobinę luksusu” i spróbować jak to jest żyć jak „gwiazda”.

Jeśli chodzi o osoby znane, które odniosły sukces to jesteśmy w stanie uwierzyć, że sprawdzą się one w każdej dziedzinie bez względu na ich kompetencje. Doskonały tego przykład stanowił przedwyborczy sondaż „Newsweeka” sprzed kilku lat, który wygrał Pan Tomasz Lis. Przez większość ankietowanych, on jako doświadczony dziennikarz i wykształcony człowiek, uznany został za idealnego kandydata na Prezydenta RP.

Z manipulacją spotykamy się także w edukacji. Powszechnie wymagana znajomość języków obcych, zwłaszcza angielskiego zmusza nas do szukania szybkich i skutecznych form jego nauki. Dziesiątki osób zapisuje się na kursy typu „cztery razy szybciej”. Taką sytuację wykorzystuje także prasa. Gazety, aby zapewnić sobie sprzedaż dodają do każdego egzemplarza (oczywiście za dodatkową opłatą) kurs języka obcego z reguły składający się z kilku części. Takie postępowanie to swoisty program lojalnościowy, któremu poddajemy się mimowolnie.

Wierzymy także w obietnice składane nam przez różnych szarlatanów, którzy obiecują nam, że pijąc dziwną mieszankę pozbędziemy się nękających nas chorób. Podobnie jest z różnymi pastylkami i innymi środkami na odchudzanie. Ufamy, że schudniemy bez wysiłku łykając odpowiednie preparaty. Zapominamy, że niskokaloryczna dieta i ćwiczenia fizyczne stanowią gwarancję szczupłej sylwetki.

W stosunkach międzyludzkich także ulegamy manipulacji. Odpowiadamy dobrem na dobro, uśmiechem na uśmiech. Zwykle staramy się zrewanżować innym za okazaną pomoc nieuświadamiając sobie, że ktoś nas po prostu wykorzystuje.

To tylko kilka przykładów manipulacji jakiej jesteśmy poddawani na co dzień. Nasuwa się pytanie dlaczego nie potrafimy bronić się przed manipulacją? Po pierwsze dlatego, że nasze zachowanie zgodne z oczekiwaniami manipulatora z reguły jest dla nas korzystne (przynajmniej tak nam się wydaje) a tak jest nam wygodniej. Po drugie, zwykle ulegamy złudzeniom. Po trzecie, podawane informacje są z reguły wielokrotnie powtarzane. W ten sposób zapisywane są one w naszej podświadomości w wyniku, czego wykonujemy jakby „wewnętrzne rozkazy” nie będąc tego w pełni świadomi.

Czy znajomość różnych technik manipulacji i propagandy stanowi niezawodny oręż obrony przed nimi? Niestety nie, zwłaszcza wtedy, gdy osoba manipulująca doskonale ukrywa swe zamiary i odwołuje się do naszych potrzeb. Trudno jest także bronić się, gdy ktoś wykorzystuje nasze nawykowe sposoby reagowania, nad którymi nie sprawujemy kontroli.

Nie mniej jednak ludzie mediów świadomi, jakie zagrożenia niesie manipulacja czy propaganda powinni starać się chronić odbiorców przed szkodliwym przekazem informacji. Po pierwsze, odbiorcy powinni być uczciwie, w pełni i wiernie informowani o faktach, aby pomimo ciągłe zmieniającej się rzeczywistości mogli zrozumieć świat, w którym żyją. Głoszenie prawdy stanowi ochronę przed manipulacją. Ludzie mediów powinni propagować prawdę demaskując równocześnie wszelkiego rodzaju zakłamanie i manipulację. Na dziennikarzach jako nadawcach ciąży obowiązek dbania o maksymalnie rzetelny i obiektywny sposób przekazu informacji oraz o faktyczny pluralizm mediów i społeczną nad nimi kontrolę. Po drugie, ludzie mediów obnażając techniki manipulacyjne powinni zachęcać odbiorców do postaw aktywnych, aby mogli oni wyrobić sobie własne kryteria oceny, krytycyzm i samodzielność myślenia. Asertywność oraz krytyczne i samodzielne myślenie jest jedną ze szczepionek przeciwko manipulacji. Po trzecie, należy zaoferować odbiorcom odpowiednio przygotowanych doradców lub wychowawców o wysokich kompetencjach kulturowych i moralnych oraz o bogatym życiu duchowym. Po czwarte, trzeba zadbać o prymat wartości nad potrzebami. To wychowawcy, o których mowa powyżej muszą mieć na względzie to, aby ich wychowankowie potrafili sterować własnymi potrzebami za pomocą rozumu.

Trzeba mieć nadzieję, że działania ludzi mediów pozwolą na zaszczepienie u odbiorców krytycyzmu, który pozwoli im skutecznie bronić się przed manipulacją i propagandą.

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA