Bezstresowe święta

Święta powinny być czasem refleksji, a nie stresu/fot.Fotolia
Święta nie należą do przeżyć stresujących, jednak wielu osobom się tak kojarzą z powodu przygotowań do nich. Jak co roku obiecujemy sobie, że teraz święta już nie będą dla nas takim stresującym przeżyciem, że nie będziemy zostawiali wszystkiego na ostatnią chwilę. I jak co roku nie wywiązujemy się z tej obietnicy. Dlaczego?
/ 02.04.2009 14:53
Święta powinny być czasem refleksji, a nie stresu/fot.Fotolia

Czas, czas, czas...

Ponieważ bardzo trudno mam właściwie zaplanować swoją pracę podczas przygotowań do świąt. Dzieje się tak, gdyż źle szacujemy czas, w którym należy przeznaczyć na poszczególne czynności. I okazuje się wówczas, że zostajemy na ostatni tydzień z myciem okien, praniem pościeli, porządkowaniem szaf, praniem i trzepaniem dywanów, zmienianiem firan i przygotowaniem wielu potraw, ciast, mięs itd. Są to bardzo żmudne i pracochłonne zajęcia, dlatego powinniśmy zabrać się za ich wykonywanie odpowiednio wcześniej.

Należy pamiętać, że porządkowanie szafy, to nie tylko ułożenie ubrań, odłożenie tych, które powinny zostać uprane. Korzystając z faktu, że nadchodzi wiosna, zaczynamy robić gruntowny przegląd naszych rzeczy. I tak chcemy posegregować rzeczy pod różnymi kryteriami – do wyrzucenia, do naprawy, do oddania biednym, do przeróbki itd. Sprzątając półki z książkami czy albumami, nie tylko zetrzemy z nich kurz i równo poukładamy, lecz również zajrzymy do środka, powspominamy. Zamiast dwóch godzin przeznaczonych na te czynności, powinniśmy sobie zarezerwować dwa razy więcej, biorąc pod uwagę nieplanowane przerwy czy dodatkowe zadania. Dlatego też nie powinniśmy sobie tego zostawiać na ostatnią chwilę, gdyż może się okazać, że nie ma już czasu na posprzątanie kolejnego pomieszczenia w domu.

Zobacz też: Zdrowa Wielkanoc, czyli kulinarne porady na święta

Pyszne dania

Taka sama sytuacja dotyczy przygotowań kulinarnych. Najpierw należy zrobić zakupy. I to najczęściej zajmuje nam najwięcej czasu. Czas przedświąteczny jest także świetnym momentem marketingowym, dlatego sklepy kuszą nas nowinkami, promocjami, rabatami itd. I znów czas przeznaczony na konkretną czynność, zostaje bardzo wydłużony. Przygody kulinarne różnie się kończą i czasem jesteśmy zmuszeni robić jakąś potrawę dwukrotnie lub coś poprawiać, ponieważ „nie wyszło”. I znów tracimy cenny czas, który moglibyśmy przeznaczyć na świętowanie.

Zobacz też: Jak odżywiać się zdrowo na święta wielkanocne?

Grunt to dobry plan

Jak zatem zaplanować przygotowania, by móc cieszyć się wolnym czasem i spotkaniami z rodziną? Po pierwsze potrzebny jest bardzo dobry plan. Najlepiej by było, aby spisać wszystkie sprawy do załatwienia, począwszy od porządków domowych, a skończywszy na najdrobniejszych rzeczach związanych z dekoracją stołu na świąteczne przyjęcie. Jeśli zamierzamy wyjeżdżać, zróbmy listę rzeczy do zabrania – łatwiej i szybciej uporamy się z pakowaniem. Jeśli zapraszamy gości, to koniecznie przygotujmy menu, a następnie zróbmy listę potrzebnych produktów, aby nie okazało się, że trzeba biegać po cukier i rodzynki w ostatniej chwili. Zróbmy swoje ulubione i sprawdzone potrawy.

Nie planujmy dań, których nigdy nie przygotowywaliśmy, ponieważ mogą się okazać niesmaczne lub czasochłonne w wykonaniu. Kierujmy się raczej gustem i preferencjami gości, a nie wymyślnością dań. Wiele rzeczy możemy kupić gotowe, nie jest to duży wydatek, a znacznie oszczędzamy czas i wysiłek w przygotowania. Jest wiele potraw, które można przygotować znacznie wcześniej i zamrozić, a wyjąć w momencie, kiedy są potrzebne i tylko podgrzać. Zaplanujmy także dekorację domu i stołu, pamiętając o wszystkich szczegółach.

Porządki można zrobić odpowiednio wcześniej – dwa, trzy tygodnie. To samo dotyczy zakupów, potrzebnych jest wiele rzeczy, które mają długi termin ważności lub takie, których terminy nie obowiązują (np. serwetki). I tak będziemy mieć listę rzeczy, które należy kupić w ostatniej chwili (np. owoce, warzywa), dlatego warto ją maksymalnie zmniejszyć.

Istotną rzeczą jest umiejętność delegowania zadań. Często jedna lub dwie osoby w rodzinie przygotowują „całe święta”, a pozostali domownicy nie włączają się wcale. Tym sposobem na pewno wszyscy w jednakowym stopniu nie będą się cieszyć wolnym czasem i możliwością odpoczynku w gronie rodzinnym. Przygotowania do świąt mogą być dobrą zabawą, jeśli się do tego zaangażuje całą rodzinę.

Bezstresowe przygotowanie do świąt dla wielu jest rzeczą niemożliwą do wykonania. Jednak wystarczy odpowiednio je zaplanować, a będą wypoczynkiem i miłą odskocznią od codzienności.

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!