Leczenie raka piersi – gdzie szukać wiarygodnych informacji? [WYWIAD]

laptop, komputer fot. Adobe Stock
Wiele pacjentek chorujących na raka piersi (i nie tylko) przeszukuje fora internetowe w poszukiwaniu ważnych informacji na temat swojej choroby. Czy to dobry pomysł?
Marta Słupska / 25.06.2018 13:45
laptop, komputer fot. Adobe Stock

Dlaczego pacjentka powinna rozmawiać z lekarzem prowadzącym na każdy nurtujący ją temat związany z terapią? Prof. dr hab. n med. Piotr Wysocki – Kierownik Kliniki Onkologii Uniwersytetu Jagiellońskiego Collegium Medicum oraz Oddziału Klinicznego Onkologii Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie oraz Prezes Polskiego Towarzystwa Onkologii Klinicznej wyjaśnia dlaczego pacjentka powinna zgłaszać lekarzowi wszystkie swoje uwagi i wątpliwości dotyczące przebiegu leczenia oraz skąd czerpać wiarygodne informacje dotyczące terapii raka.

Panie profesorze, w dobie internetu mamy dużo łatwiejszy dostęp do informacji niż kiedyś. Także pacjentki chore na raka coraz częściej szukają odpowiedzi na nurtujące je pytania nie tylko u lekarzy, ale też w sieci. Jaka jest pana opinia na ten temat?

Prof. Piotr Wysocki: Rozmowa z pacjentką i omawianie kwestii, które pojawiają się na różnego rodzaju forach internetowych, w komentarzach, dotyczących postępowania wspomagającego czy metod suplementacji, to bardzo istotna kwestia. Przede wszystkim dlatego, że część z informacji, które można tam znaleźć, są ciekawe, dobrze zweryfikowane i prawdziwe. Niestety, możemy tam znaleźć także wiele informacji kompletnie nieprawdziwych, nie popartych danymi naukowymi, które niestety wprowadzają chore w błąd.

Jakie są podtypy raka piersi i jak się je leczy? Pytamy onkologa

Czego dotyczą te nieprawdziwe informacje?

Zdarza się, że chore lub członkowie ich rodzin, którzy chcą je wspomóc, czasami stosują metody wspomagające, które niestety bardziej szkodzą niż pomagają. Rozmowa z pacjentkami na ten temat, omawianie wszystkich kwestii dotyczących alternatywnych metod leczenia, tego, co jest groźne, a co ewentualnie jest do rozważenia, jest bardzo istotne. Ważne, by pewne decyzje nie były podejmowane bez wiedzy lekarza prowadzącego. Chodzi bowiem o decyzje, które mogą zaszkodzić i w efekcie skrócić spodziewany czas życia pacjentki.

A jaka jest w pana ocenie świadomość Polek dotycząca leczenia? Z jakim nastawieniem przychodzą na rozmowę z lekarzem?

Bardzo cieszymy się, że ta interakcja pomiędzy lekarzami i pacjentkami w Polsce jest coraz lepsza. To znaczy, że coraz rzadziej mówimy o podejmowaniu decyzji jednostronnych, gdzie pacjentka całkowicie oddaje się decyzjom lekarza, nie dyskutuje, nie omawia, nie zgłasza swoich uwag, obaw czy oczekiwań.

Kiedy wiemy, jakie są oczekiwania i obawy pacjentki, możemy zdecydowanie lepiej zaplanować i dopasować proces terapeutyczny, możemy po prostu zapewnić zdecydowanie lepszą jakość życia przy utrzymaniu efektywności terapeutycznej. Dlatego to, że pacjentki przychodzą do nas dobrze zorientowane, mają konkretne pytania, na które oczekują odpowiedzi, jest czymś, z czego my – lekarze – się bardzo cieszymy. I oczekujemy, że tego typu postaw będzie więcej, nie tylko w środowisku pacjentek chorych na raka piersi.

Działania edukacyjne skierowane do pacjentek prowadzi także Polskie Towarzystwo Onkologii Klinicznej, którego jest pan prezesem. Na czym one polegają?

PTOK bardzo mocno wspiera wszystkie ruchy pacjenckie, zarówno w zakresie organizowania wspólnych konferencji, jak i adresowania merytorycznych przekazów do chorych na raka piersi. Równocześnie publikujemy i wydajemy materiały edukacyjne dla pacjentów. Jest to bardzo istotne, ponieważ poprawia wiedzę i partnerstwo w relacji lekarz – pacjent.  Zdecydowanie lepiej rozmawia się z takimi dobrze wyedukowanymi pacjentami.

Oczywiście cały czas próbujemy robić więcej. W tej chwili wychodzimy z interesującą inicjatywą, jaką jest stworzenie interaktywnej bazy badań klinicznych, czyli projektu innowacyjnego na skalę światową, który polega na udostępnieniu chorym bazy danych badań klinicznych.

Jaką korzyść mogą mieć chorzy z korzystania z takiej bazy?

Mogą oni wyszukiwać w bazie badania kliniczne, które potencjalnie odpowiada specyfice ich choroby. Rezultat znaleziony przez chorego może później zostać zweryfikowany przez lekarza prowadzącego, który może zdecydować, czy tego typu badanie jest wskazane dla danej pacjentki.

Poprzez portal lekarza taka pacjentka może zostać zgłoszona do centralnego systemu i w ciągu kilkudziesięciu minut w Polsce zostaje odszukane miejsce dla niej, gdzie może zgłosić się do weryfikacji. Może się też dowiedzieć, czy kwalifikuje się do takiego badania klinicznego.

Badania kliniczne w Polsce w porównaniu do badań na świecie wydają się poprawiać rokowania pacjentów, dlatego że w badaniach klinicznych zazwyczaj porównuje się terapię eksperymentalną do najlepszej dostępnej na świecie strategii terapeutycznej, a w Polsce te najlepsze dostępne strategie terapeutyczne często w ogóle nie są dostępne. Dlatego udział w badaniach klinicznych często daje możliwość dostępu do czegoś innowacyjnego, co jest najlepsze na świecie albo do najlepszej strategii na świecie, w żaden inny sposób w Polsce niedostępnej.

Mamy nadzieję, że interaktywna baza badań klinicznych będzie narzędziem, które gwałtownie zwiększy odsetek chorych onkologicznych w Polsce uczestniczących w badaniach klinicznych, a jednocześnie przełoży się w krótkim czasie na potencjalnie poprawę rokowania pacjentów.

Polecamy:
Dlaczego piersi bolą? 7 przyczyn 
Swędzą cię brodawki sutkowe? Zobacz, co to oznacza

Więcej informacji znajdziesz na www.jestjakjest.pl - stronie kampanii „Jest jak Jest – Mam Wybór!” prowadzonej przez Federację Stowarzyszeń „Amazonki”.

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA