Terapia jajem w praktyce: odczytywanie informacji

Terapia jajem. Zdjęcie pochodzi z książki "Naturalne metody uzdrawiania" autorstwa Tadeusza Piotra Szewczyka
W jaki sposób odczytujemy informację z wybitego do szklanki jaja? Co oznaczają formy, które przybiera wnętrze jaja po terapii oczyszczania głowy? Co zrobić z jajkiem po takiej terapii? Z jakimi wierzeniami wiąże się terapia jajem? Czy terapia jajem uwalnia od bólów głowy?
/ 14.03.2012 13:19
Terapia jajem. Zdjęcie pochodzi z książki "Naturalne metody uzdrawiania" autorstwa Tadeusza Piotra Szewczyka

Po terapii odczekaj 5 minut

Należy trochę odczekać, przynajmniej jakieś pięć minut, aby się uformowała z białka i żółtka informacyjna struktura.

Musimy tutaj, dla współczesnej terapii, odrzucić pewne stare sposoby pracowania z jajem. Kiedyś wszelkie dolegliwości kojarzono z urokami, złym okiem lub z magią. Nie chcę przez to powiedzieć, że tego już nie ma, natomiast skupimy się bardziej na współczesnym pojmowaniu terapii, a samą technikę terapeutyczną oddziaływania jajem dopasujemy do naszego rozumowania i do współczesności.

Dawniej takie jajo należało wyrzucić za siebie lub zanieść na rozstajne drogi i nie oglądając się, powrócić do domu. Sami rozumiecie, że w dzisiejszej rzeczywistości byłoby to kłopotliwe, zarówno jeśli idzie o rzucenie jajem za siebie, jak i o rozstajne drogi. Możemy, co najwyżej, wrzucić jajo do sedesu lub zlewu i z odpowiednią intencją wyrażoną w myślach pożegnać je i pobłogosławić, pociągając za przysłowiowy sznurek do spuszczania wody. Piszę przysłowiowy, ponieważ będzie to już tylko sznurek intencyjny, bowiem zastąpiły go przyciski, ale intencja jest mniej więcej ta sama, aby energia choroby czy też innego zła odpłynęła wraz z wodą prosto do oczyszczalni, aby wraz z innymi brudami została oczyszczona i przez Boga zamieniona w miłość. Pozostałości po zużytych żółtkach też nie mogą zaśmiecać jakiejś rozstajnej drogi, tylko powinny trafić do śmietnika wraz z podobną do podanej wcześniej intencją. (…).

Zobacz też: Terapia jajem w praktyce: oczyszczanie głowy

Fantazyjne formy

Umówmy się, że żółtko symbolizuje głowę i resztę ciała, natomiast to wszystko, co jest ponad żółtkiem, a co przypomina sieci, sznury albo jakieś dziwne stwory, to wszystko powychodziło z głowy i tego już tam nie ma. Głowa została oczyszczona. Po takim oczyszczeniu ustępują też bóle głowy.

Możemy jeszcze z owych struktur odczytać dużo innych informacji. I tak na przykład: jak dużo jest tych emocji i czego one dotyczą. Czy mamy do czynienia z użyciem magii lub zetknięciem się z nią. Czy może emocjonalnie jesteśmy związani z kimś, kto nas opuścił albo odjechał w poszukiwaniu pracy. Może ktoś sprawia problem albo dusza kogoś bliskiego pozostała przy nas. Jeśli tak jest, to trzeba tej duszy pomóc odejść do Pana Boga, czyli do Światłości. Jednakże do odprowadzania takich dusz trzeba być duchowo przygotowanym, a może nawet i mieć w sobie dar od Boga, a przynajmniej być w dobrym kontakcie z Bogiem. Wszystko jednakże można wypracować, ale podchodzić do tego trzeba z dużą pokorą i ostrożnością.

Nad żółtkiem mogą się niekiedy uformować najrozmaitsze figury, przypominające jakieś zwierzęta lub budzące jakieś inne wyobrażenia, które mogą nam się z czymś skojarzyć. Wtedy trzeba mówić w pewnym sensie, co ślina na język przyniesie, jakbyśmy sczytywali z kanału informacyjnego potrzebne nam informacje. Jednakże należy je zawsze kojarzyć z ciężkimi energiami nienawiści, złorzeczenia lub magii. Trudno podać dokładną recepturę na odczytywanie informacji, ponieważ każdy przypadek jest bardzo indywidualny, tylko nauka i praktyka pod okiem dobrego nauczyciela może nam dać stosowny zbiór porównywalnych i praktycznych informacji. Moje doświadczenia uzmysłowiły mi, że nie potrzeba doszukiwać się bóg wie czego, a już zwłaszcza domyślać się, od kogo mogą owe energie pochodzić, ponieważ wtedy ukazujemy tylko obiekt do kolejnej, wzmożonej nienawiści.

Jeśli weszliśmy z kimś w jakikolwiek konflikt, to po takim wydarzeniu możemy wyemanować z siebie bardzo dużo negatywnych emocji, które pozostaną w naszym polu aurycznym, a następnie zaczną przenikać do ciała i tworzyć tam blokady. Cokolwiek by się nam nie przytrafiło, pochodzi od nas samych i ukierunkowane jest na nasze dobro. Potrzeba tylko właściwie zrozumieć i zmienić swój stosunek do przeszłości, a wtedy zmieni się nasz charakter i los, przez co zmieni się nasza przyszłość. Zmieni się na lepsze, oczywiście.

Zobacz też: Terapia jajem - potrzebne akcesoria

Fragment pochodzi z książki "Naturalne metody uzdrawiania" autorstwa Tadeusza Piotra Szewczyka (Studio Astropsychologii, 2012). Publikacja za zgodą wydawcy.

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA