Usuwanie ognisk endometriozy – przypadek choroby

endometrioza fot. Jessica i jej brzuch po operacjach, fot. abc.net.au
Zdarza się, że nie pomaga na nią żadne leczenie…
Marta Słupska / 07.11.2018 11:33
endometrioza fot. Jessica i jej brzuch po operacjach, fot. abc.net.au

Czy jesteście sobie w stanie wyobrazić ból tak silny, że uniemożliwia codzienne funkcjonowanie, pójście do pracy – ba! – nawet wstanie z łóżka? Pojawiający się na wiele dni w miesiącu? Przez wiele lat? Taka jest rzeczywistość wielu kobiet walczących z endometriozą.

Życie podporządkowane endometriozie

W Polsce nawet co dziesiąta kobieta cierpi na endometriozę. Choroba najczęściej dotyka pań w wieku rozrodczym, po okresie dojrzewania. Najbardziej charakterystycznym objawem endometriozy jest ból – w czasie okresu, stosunku, a nawet oddawania moczu. To właśnie on najczęściej skłania kobiety do szukania pomocy w gabinecie lekarskim.

Jessica Panetta ma 32 lata. Od 17 zmaga się z endometriozą. Choroba zaczęła się, gdy pojawiła się u niej pierwsza miesiączka. Od tego czasu całkowicie zdominowała jej życie: zarówno w aspekcie codziennym, jak i zawodowym.

Dlaczego? Jessica cierpi z powodu ogromnych bólów. Na co dzień posiłkuje się butelkami z gorącą wodą i notesem, w którym zapisuje wszystkie połykane tabletki przeciwbólowe. Gdyby tego nie robiła, przedawkowałaby je, pragnąć uśmierzyć dolegliwości.

Odczuwam ból każdego dnia. Czasami uniemożliwia poruszanie się. Nie jestem w stanie nic zrobić. Leżę w łóżku z trzema butelkami z gorącą wodą – jedną na brzuchu, jedną na piersiach i jedną na plecach
– mówi Jessica.

Leczenie nie pomaga

Kobieta wyznaje, że próbowała już wszystkiego, także medycyny niekonwencjonalnej. Nie pomogły jej nawet leki wywołujące menopauzę. Z powodu ogromnego cierpienia, z którym się zmaga, 5 lat temu orzeczono, że jest niezdolna do pracy.

Próbowałam holistycznego podejścia, odwiedzałam naturopatów, osteopatów, homeopatów, próbowałam akupunktury, tradycyjnej medycyny chińskiej i niezliczoną ilość diet
– mówi.

Jessica regularnie przechodzi także operacje usuwania ognisk endometriozy. W ciągu ostatnich 10 lat miała 8 takich zabiegów. Przez to jej brzuch jest cały w bliznach (co widać na zdjęciu zamieszczonym u góry tego artykułu).

Jessica nie jest odosobnionym przypadkiem – na świecie, a także w Polsce – kobiet cierpiących na tę chorobę są miliony. Endometrioza pojawia się najczęściej między 15. a 45. rokiem życia, chociaż zdarza się, że jej objawy uwidaczniają się przed pierwszą miesiączką lub po menopauzie. Piszemy o niej, bo wierzymy, że szerzenie informacji o endometriozie otworzy wielu osobom oczy i sprawi, że coraz rzadziej chorujące panie będą słyszały, że „okres to nie choroba”…

Zobacz też:
„Okres sprawiał, że miałam myśli samobójcze. W wieku 28 lat zdecydowałam się więc na usunięcie macicy”
Zaczęło się od lekkiego mrowienia w ręce. Szybko okazało się, że to objaw bardzo groźnej choroby…

 

Źródło informacji: abc.net.au, ofeminin.pl

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA