Jak się zachować na miejscu wypadku?

Piękna niedzielny poranek. Słońce przepycha się swoimi promieniami przez zasłony w sypialni... Tak! - wymarzony dzień na wycieczkę. Zbierasz swoją rodzinkę i ruszacie w drogę.
/ 14.03.2009 22:25

Piękny niedzielny poranek. Słońce przepycha się swoimi promieniami przez zasłony w sypialni... Tak! - wymarzony dzień na wycieczkę. Zbierasz swoją rodzinkę i ruszacie w drogę.

Jedziecie  piękną trasą. Dzieciaki delektują się malowniczym krajobrazem Bieszczad. Prawie jak na Dzikim Zachodzie. Połoniny, pastwiska, ogromne stada łaciatych krów... Droga teraz biegnie przez las. Jest nieco ciemniej, oczy chwilowo odpoczywają od słońca. Coś w dali zaczyna przykuwać Twoją uwagę... Wysiadasz z wozu, by sprawdzić te niepokojące znaki. Połamane drzewka, ślady na stromym zboczu... Ciągły odgłos klaksonu... O nie, Twoje przypuszczenia się potwierdziły!  To samochód, który stoczył się z drogi i zatrzymał w dolince na drzewach... W jednej chwili ogarnął Cię stupor. Nasuwa Ci się myśl: „co mam teraz robić...?”

Nie każdy w takich chwilach zachowuje racjonalne myślenie. Wynika to często z niewiedzy lub jej nieuporządkowania, jak również nieumiejętności opanowania swoich emocji, szoku czy strachu. Jednak niewiedza nas nie usprawiedliwia. Niejednokrotnie życie poszkodowanych w dużej mierze zależy od świadków zdarzenia. Szybko udzielona pierwsza pomoc zwiększa szanse przeżycia do 60 -80%. Już po 4 minutach od zatrzymania oddychania dochodzi w mózgu do nieodwracalnych, patologicznych zmian. Może to nas powinno zmotywować do pomocy? A co by było gdybyś to Ty był na miejscu poszkodowanego? Nauczmy się zatem sekwencji działań na miejscu wypadku, by zapobiec niepotrzebnej śmierci.

Jak się zachować na miejscu wypadku?

Po pierwsze – oceń sytuację i zabezpiecz siebie i miejsce zdarzenia

Zadbaj o swoje bezpieczeństwo, czyli nie narażaj swojego zdrowia i życia jeśli poszkodowany znajduje się w strefie zagrożenia, czyli np. w centrum strzelaniny, w płonącym budynku czy we wodzie, a Ty nie potrafisz pływać; dbaj także o bezpieczeństwo poszkodowanych i osób postronnych.
Jeśli jesteś na drodze ustaw trójkąt ostrzegawczy – na zwykłych drogach w odległości 50 m od wypadku, na drogach szybkiego ruchu – 100 m, na autostradach – 200 m, w niedalekiej odległości od zakrętu.
Poczyń obserwacje: dowiedz się, ilu jest poszkodowanych i jakie są ich obrażenia (np. stłuczenia, oparzenia, rany, nieprzytomność, urazy głowy, amputacje, krwotoki) a także jaki jest ich orientacyjny wiek
Rozeznaj się w terenie: zbierz wstępny wywiad, dowiedz co się stało, jakie są zagrożenia (np. substancje łatwopalne, osuwiska, opary, ogień).

Po drugie – skontroluj czynności życiowe poszkodowanego i jego stan

Kontrola świadomości, poprzez:
podejście do poszkodowanego, potrząśniecie jego ramionami i zapytanie: „Czy pan mnie słyszy?”
nawiązanie kontaktu słownego jeśli to możliwe (zapytać czy poszkodowany wie co się stało, gdzie jest, co go boli, jak się czuje, czy cierpi na jakieś choroby przewlekłe typu astma, cukrzyca oraz zapytać czy powiadomić kogoś bliskiego o zdarzeniu)
gdy nie reaguje należy sprawdzić oddech i drożność dróg oddechowych

kontrola oddechu i drożności dróg oddechowych przez:
poświęcenie 10 sekund na sprawdzenie oddechu
udrożnienie dróg oddechowych przez wyjęcie widocznych ciał obcych (guma do żucia, kęsy jedzenia, zęby) i odgięcie głowy ku tyłowi (NIE u ofiar u których podejrzewa się uraz kręgosłupa – z wypadków drogowych, skaczących do wody, upadek z wysokości)
przystawienie swojego ucha do ust poszkodowanego
nasłuchiwanie i wyczuwanie na swoim policzku oddechu
obserwację ruchów klatki piersiowej
określenie ilości i jakości oddechów (westchnienia agonalne – kilka westchnień, nie mylić z prawidłowym oddechem, ciężki oddech, bardzo mała liczba oddechów)

Po trzecie – wezwij pomoc

Rozeznałeś się w sytuacji i masz pewne pojęcie o zdarzeniu. Mniej więcej wiesz, co dolega poszkodowanym, a więc zadzwoń po służby ratownicze.

Oto numery alarmowe, które warto zapamiętać:

112 - ogólnoeuropejski numer alarmowy
           
999 - Pogotowie Ratunkowe
998 - Państwowa Straż Pożarna
997 - Policja
992 - Pogotowie Gazowe
991 - Pogotowie Energetyczne

UWAGA!
Pomoc wzywamy bezpośrednio po ocenie sytuacji, a przed badaniem w przypadku zdarzenia masowego, braku dostępu do poszkodowanego, grożącego niebezpieczeństwa, które utrudnia dotarcie do ofiary (np. strefa zagrożenia wybuchem, pożar)
   
Meldunek powinien zawierać następujące informacje:

1. Twoje dane personalne, a więc na początek przedstaw się.

2. Co się stało i jakie są zagrożenia (potrzeba specjalistycznych służb ratowniczych)

3. Miejsce wypadku (punkty orientacyjne, adres, część autostrady, obwodnica miasta)

4. Jaki jest stan poszkodowanych (zachowane czynności życiowe, urazy, zaburzenia, dziecko, niepełnosprawny, orientacyjny wiek)

5. Informacje dodatkowe, które powinieneś udzielić odpowiadając na pytania dyspozytora. Nie denerwuj się wtedy – to jest osoba z wysokimi kwalifikacjami, chce wysłać jak najlepszą pomoc, może Ci także udzielić niezbędnych wskazówek co do udzielenia pierwszej pomocy.

Po czwarte – udziel pierwszej pomocy

Algorytm udzielania pierwszej pomocy został już opisany w artykule pt. „Jak poprawnie udzielić pierwszej pomocy?” (https://polki.pl/we-dwoje/jak;poprawnie;udzielic;pierwszej;pomocy,artykul,9654.html)

Ogólne zasady udzielania pomocy przedmedycznej:
1. Nigdy nie podawaj poszkodowanemu picia, jedzenia i leków, za wyjątkiem tych, które ma zlecone na stałe i o których podanie wyraźnie prosi (np. insulina, glukagon, nitrogliceryna)
2. Działaj tak, aby nie sprawiać i nie potęgować bólu (unikaj zbędnych ruchów, dbaj o komfort psychiczny, postaraj się wyeliminować źródła strachu)
3. Nie przenoś poszkodowanego, chyba że jest obecne zagrożenie np. w postaci ognia, wycieku benzyny, ulatniającego gazu.
4. Zadbaj o to, aby ofiara wypadku wykonywała jak najmniej ruchów – po to aby nie potęgować urazu, bólu, czy rozprzestrzeniania się po organizmie jadów po ukąszeniu przez węża.
5. Zapewnij poczucie bezpieczeństwa poprzez wsparcie psychiczne, obecność przy poszkodowanym, komfort termiczny (okrycie kocem). Pamiętaj by nie pozostawiać poszkodowanego samego sobie, bez opieki.
6. Staraj się aktywnie słuchać poszkodowanego. Ustaw się tak, aby być na poziomie wzroku ofiary np. przykucnij lub przyklęknij. Zadawaj pytania odnośnie samopoczucia, czucia bólu czy innego dyskomfortu. Odpowiadaj na pytania poszkodowanego, w miarę swojej wiedzy i umiejętności.
7. Mów do poszkodowanego. Nie zapomnij się przedstawić i zapewnić, że potrafisz udzielić pierwszej pomocy oraz, że się nim zaopiekujesz do czasu przybycia służb ratunkowych. Tłumacz także jakie czynności wobec niego wykonujesz i dlaczego
8. Sprawdzaj przytomność i oddech nie rzadziej niż co minutę.
 

Katarzyna Ziaja

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA