Fortyfikacja i żywność funkcjonalna

Wzbogacanie żywności (fortyfikacja) praktykowane jest od lat 80-tych, kiedy to zauważono wśród populacji niedobory niektórych składników odżywczych. Wydawałoby się, że działanie owo jak najbardziej uzasadnione, bowiem chodzi przecież o nasze zdrowie. Niestety rzeczywistość jest nieco inna.
/ 28.10.2009 07:20

Wzbogacanie żywności (fortyfikacja) praktykowane jest od lat 80-tych, kiedy to zauważono wśród populacji niedobory niektórych składników odżywczych. Wydawałoby się, że działanie owo jak najbardziej uzasadnione, bowiem chodzi przecież o nasze zdrowie. Niestety rzeczywistość jest nieco inna.

Zastanawiam się czasem, czy owe niedobory nie są przypadkiem pretekstem (a nawet wymysłem) do masowej produkcji syntetycznych witamin oraz upychania ich gdzie tylko się da. Jeśli mowa zaś o żywności funkcjonalnej, ta również ma swoje uzasadnienie (póki co bardziej ekonomiczne aniżeli zdrowotne), bowiem cały czas trwają badania nad tzw. substancjami bioaktywnymi, które mają prawdopodobnie dobroczynny wpływ na zdrowie organizmu ludzkiego oraz zapobiegają niektórym chorobom. Do takich substancji zalicza się m.in. błonnik pokarmowy, sterole roślinne, kwasy Omega-3, probiotyki, poliole, kofeina, lecytyna, ale również witaminy i pierwiastki, jako substancje wzbogacające żywność. Problem w tym, że nie określono jak dotąd, jaka ilość danej substancji jest rzeczywiście korzystna i terapeutyczna, a kiedy już szkodliwa. Poza tym w regulacjach prawnych nie ustalono granicy między żywnością „normalną”, a funkcjonalną (producent może użyć znikomą ilość substancji bioaktywnej, a na etykiecie produktu już widnieje napis BIO). Nasuwają się jeszcze dwa inne pytania: w jakim stopniu substancje te mogą wchodzić w interakcje z lekami wydawanymi na receptę oraz w jakiej formie substancje ów mają być włączane do produktów, bo jeśli np. dopuszczalny jest dodatek sztucznych witamin, to ja osobiście dziękuję za taki bio-produkt.Fortyfikacja i żywność funkcjonalna

3 warunki do spełnienia

Korzystne oddziaływanie żywności funkcjonalnej na zdrowie człowieka musi być udowodnione badaniami prowadzonymi na ludziach, którzy spożywali badany produkt spożywczy. Badania te powinny:

  • obejmować wystarczająco dużą grupę osób
  • trwać dostatecznie długo, by wykazać wpływ danych produktów na organizm człowieka
  • być prowadzone przez niezależne ośrodki naukowe.

Niestety nie jest to łatwe w realizacji. Pełne badania naukowe w tym zakresie są dotychczas ograniczone do niewielkiej ilości substancji z wielu setek, które mogą być brane pod uwagę. Dlatego mamy tylko w stosunku do niewielu z nich niepodważalne dane potwierdzające pozytywną współzależność między ich działaniem, a zapobieganiem lub łagodzeniem określonej choroby.

Potencjalne zyski dla producentów

Jakie rzeczywiste korzyści odnosi producent z wypuszczania na rynek żywności funkcjonalnej i wzbogacanej? Otóż stwarza mu to możliwość zwiększenia atrakcyjności szeregu produktów. Pomaga też w rozwinięciu działalności innowacyjnej dynamicznych i różniących się produktów. Ponadto zwiększa wartość dodaną produktu a więc zysk, który jest większy, niż w powszechnych produktach żywnościowych. "Funkcjonalna żywność" to poza tym cenne hasło dla promocji rynkowej wielu produktów, a konsumenci są przekonywani, że produkty, które kupują są dla nich zdrowsze.

Miejmy na uwadze, że wytwórcy „biorą nas” psychologicznie

Producenci dobrze wiedzą, że wzrasta zainteresowanie konsumentów zdrową żywnością. Ma to różne przyczyny. Obawiamy się chorób, których powstanie jest kojarzone z niewłaściwą dietą. Wzrasta niezadowolenie z cen współczesnych leków, co powoduje, że interesujemy się coraz częściej alternatywnymi metodami leczenia. Poza tym mamy dziś sporo żywności przetworzonej, podejrzewanej o niepełne walory odżywcze.
Wytwórcy bardzo często starają się zmienić percepcję konsumenta na niektóre produkty uważane powszechnie za niezdrowe czy małowartościowe. Przykładem może być dodawanie np. minerałów do ciastek, czy witamin do słodzonych napojów. W wyniku takich zabiegów, konsument jest w stanie kupić produkt wierząc, że wybiera mniejsze zło.

Szokujący eksperyment

Aby ukazać, że dodawanie syntetycznych witamin i minerałów do żywności nie do końca jest bezpieczne i korzystne, posłużę się wynikami jednego z eksperymentów, który prowadzony był na zwierzętach doświadczalnych. Otóż podawano im wyłącznie biały chleb wzbogacany sztucznymi dodatkami witaminowo-mineralnymi. Dla porównania utworzono grupę kontrolną karmioną chlebem pieczonym z pełnoziarnistej mąki. Dwie trzecie szczurów trzymanych na diecie ze wzbogacanym białym chlebem padło przed zakończeniem eksperymentu.
Z punktu widzenia zdrowotnego i logicznego jest paranoją, aby w wyniku przemian technologicznych najpierw odzierać naturalny surowiec z większości najwartościowszych jego składników, a potem dodawać wytwory przemysłu spożywczego czy chemicznego według swojego uznania. Poprawianie po naturze zwykle nie wychodzi człowiekowi na zdrowie.

Naciąganie faktów

Ogólnie można zaryzykować stwierdzenie, że wzbogacanie produktów żywnościowych służy głównie nabijaniu portfeli producentom i sprzedawcom. Nie ma żadnych dowodów na to, że dodawane do marketowej żywności składniki mają korzystny wpływ na zdrowie, zwłaszcza, że producenci nie raczą zwykle podawać, ile i jakich witamin czy minerałów dodali, a jeśli nawet, to nie wiadomo, w jakiej formie. Pomimo to wytwórcy gorączkują się, aby zdobyć opinie i certyfikaty przeróżnych instytutów czy laboratoriów. Niestety, polskie prawo nie zabrania placówkom naukowo-badawczym współpracy i zawierania umów biznesowych z prywatnymi firmami. Dlatego jedni i drudzy wykorzystują to w wygodny dla siebie sposób. Efektem tego jest, w najlepszym wypadku, naciąganie faktów, ale częściej nastawienie na zysk, bez liczenia się ze zdrowiem konsumentów. W związku z tym bardzo szybko można stracić zaufanie do wielu placówek naukowych, które weszły w „układy” z producentami żywności i zezwalają na wykorzystywanie swojej nazwy i wizerunku. Codziennie mamy możliwość przekonać się o tym z reklam nadawanych w TV, radiu czy zamieszczanych w kolorowych czasopismach.

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

18-24 KWIETNIA
szaleństwo zakupów
-25% na wszystko
-25% na wszystko
Rabat 25% na całą ofertę MEFEM... więcej»
Kod rabatowy:SZ25
Zobacz
+
-25% na wszystko
Online
Stacjonarnie

Rabat 25% na całą ofertę MEFEMI w cenie regularnej. Promocje na stronie www nie łączą się. Szczegóły na stronie.

Oferta ważna:18 - 24.04.2024
Kod rabatowy:SZ25
Zobacz
Rabat do -25% na produkty Clarins!
Rabat do -25% na produkty Clarins!
Rabat -20% przy zakupach produ... więcej»
Kod rabatowy:CLARINS2024
Zobacz
+
Rabat do -25% na produkty Clarins!
Online

Rabat -20% przy zakupach produktów za min. 99 zł. Rabat -25% przy zakupach za min. 299 zł. Rabat nalicza się po wpisaniu kodu promocyjnego: CLARINS2024. Rabat nie dotyczy produktów z linii Precious. Kod promocyjny działa do 25.04.2024 do godz. 7:00. Szczegóły na stronie www.

Oferta ważna:18 - 24.04.2024
Kod rabatowy:CLARINS2024
Zobacz
-20% na wybrane produkty
-20% na wybrane produkty
Rabat 20% na kolczyki oraz akc... więcej»
Kod rabatowy:SZALENSTWO24
Zobacz
+
-20% na wybrane produkty
Online
Stacjonarnie

Rabat 20% na kolczyki oraz akcesoria przy zakupach za min. 299 zł. Rabat 20% na zegarki do 8 000 zł. Szczegóły w salonach i na wkruk.pl

Oferta ważna:18 - 24.04.2024
Kod rabatowy:SZALENSTWO24
Zobacz
-40% na wszystkie produkty
-40% na wszystkie produkty
Rabat 40% na wszystkie nieprze... więcej»
Kod rabatowy:wiosna40
Zobacz
+
-40% na wszystkie produkty
Online

Rabat 40% na wszystkie nieprzecenione produkty dostępny na christianlaurent.eu. Wpisz w polu kod rabatowy tuż przed finalizacją zamówienia. Szczegóły na stronie. 

Oferta ważna:18 - 24.04.2024
Kod rabatowy:wiosna40
Zobacz
Dodatkowe -20% na cały asortyment
Dodatkowe -20% na cały asortyment
Moda ORSAY oferuje każdej kobi... więcej»
Kod rabatowy:WIOSNA
Zobacz
+
Dodatkowe -20% na cały asortyment
Online
Stacjonarnie

Moda ORSAY oferuje każdej kobiecie możliwość poczucia się sobą niezależnie od sytuacji, nastroju czy rozmiaru ubrania. Skorzystaj z dodatkowej 20% zniżki na wszystko w sklepach stacjonarnych i na orsay.pl. Zniżka nie dotyczy bonów podarunkowych. Szczegóły u sprzedawcy i na stronie.

Oferta ważna:18 - 24.04.2024
Kod rabatowy:WIOSNA
Zobacz
Wybrane marki nawet do -40%
Wybrane marki nawet do -40%
Twoje ulubione produkty w wyją... więcej»
Zobacz
+
Wybrane marki nawet do -40%
Online

Twoje ulubione produkty w wyjątkowych cenach. Rabat do -40% na wybrany asortyment dostępny na cocolita.pl. Szczegóły na stronie.

Oferta ważna:18 - 24.04.2024
Zobacz
REKLAMA