Czy w Polsce może wkrótce zabraknąć wody?

Podaż dobrej jakościowo wody pitnej w Polsce nie jest zadowalająca – na jednego Polaka przypada jej 3 razy mniej niż średnio na mieszkańca Europy. Czy to znaczy, że wkrótce może zabraknąć wody?
/ 12.03.2015 12:38

deficyt wody

fot. Fotolia

22 marca – Światowy Dzień Wody

Woda jest źródłem wszystkiego – dzięki niej żyjemy i możemy prawidłowo funkcjonować. Służy nam do picia, gotowania, mycia i sprzątania. W Polsce jeden mieszkaniec w ciągu dnia konsumuje ok. 110-150 l wody, z czego ok. 10% pochłaniają czynności kuchenne. Zasoby wody pitnej kurczą się w zastraszającym tempie, dlatego musimy nią rozsądnie gospodarować. Przypomina o tym coroczny Światowy Dzień Wody obchodzony 22 marca.

Czy w Polsce może zabraknąć wody?

Sytuacja z dostępem do dobrej jakościowo wody pitnej w Polsce nie wygląda kolorowo – nad Wisłą na jednego mieszkańca przypada w skali roku zaledwie ok. 1700 m³, podczas gdy średnia w Europie wynosi 5100 m³. Te liczby mówią same za siebie i w ciągu najbliższych kilkudziesięciu lat może nam grozić jej deficyt.

Najwięcej, bo aż 70% jej zasobów pochłania żywność. Potrzebujemy jej bowiem w rolnictwie, późniejszej produkcji, a na końcu we własnej kuchni.

Zobacz także: Dlaczego warto filtrować wodę?

Rozsądne korzystanie z zasobów wody stanowi więc niemałe wyzwanie XXI wieku. Głównym źródłem wody pitnej, zarówno w Polsce, jak i w innych krajach, jest tzw. kranówka.

Francuzi czy mieszkańcy basenu Morza Śródziemnomorskiego od lat piją wodę z kranu, jest ona podawana nawet gościom w restauracjach! W Polsce jednak ciągle nie możemy przekonać się do jej jakości, pomimo tego, że spełnia ona restrykcyjne wymogi Unii Europejskiej. Ciągle nam źle pachnie, wygląda mało zachęcająco, jest mętna i twarda.

Istnieje jednak prosty sposób na poprawienie jej walorów – to codzienne filtrowanie wody. Tę skuteczną metodę stosuje już ok. 250 milionów ludzi na całym świecie!

Do czego najczęściej używamy wody z kranu?

Powszechnie uważa się, że kuchnia jest miejscem, w którym czas spędzają głównie kobiety. Jednak coraz częściej możemy znaleźć tam też panów, którzy chętnie eksperymentują z potrawami i poszukują „swoich” smaków. Panie więcej czasu poświęcają na przygotowywanie potraw, a panowie z kolei wolą gotować drobne przekąski idealne np. do jedzenia w trakcie oglądania meczu. Wspólnym elementem dla obu płci jest zaś przygotowywanie napojów w celu zaspokojenia pragnienia. Będąc w domu, aż 94% badanych wybiera wtedy kawę lub herbatę – wynika z badania przeprowadzonego przez markę BRITA.

W celu przygotowania napojów gorących korzystamy najczęściej z wody z kranu, mimo iż nie jest ona wolna od wad – tak deklaruje 87% ankietowanych. Oprócz picia, popularna „kranówka” służy nam również do:

  • gotowania (94%),
  • prasowania (63%),
  • przygotowywania lodu (52%).

Nieporównywalnie mniej osób wskazało na korzystanie z wody butelkowanej w trakcie wykonywania tych czynności w  gospodarstwie domowym.

Źródło: Materiały prasowe BRITA

Zobacz także: 8 ważnych powodów, by pić wodę w ciąży

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA