Zaręczyny i ślub na studiach dziennych - pytanie

napisał/a: ~gość 2010-04-19 19:46
Mnie zostało do końca studiów 2, 5 roku mojemu ukochanemu też tyle, zaręczyny już były. Wtedy każde z nas studiowało dziennie, to w niczym nie przeszkadza,przecież nie musimy brać ślubu zaraz po zaręczynach. Ślub planujemy dopiero po zakończeniu magistra, czyli w 2012 roku. Wszystko zależy od tego z czego dana para się utrzymuje, w naszym przypadku ja studiuje zaocznie(już teraz) pracuje, a mój narzeczony studiuje dziennie, i jakby to delikatnie powiedzieć jest na utrzymaniu rodziców. Myślę, że ni ma przeciwwskazań do zaręczyn czy ślubu:) na dziennych studiach to wasza decyzja...:)
napisał/a: Katherina 2010-04-19 21:49
My zaręczyliśmy się, kiedy ja byłam na studiach (dziennych), a W. na doktoracie, kończymy w tym samym momencie, tzn. czerwiec/sierpień 2011 i na wrzesień 2011 planujemy ślub
napisał/a: krasnolud1 2010-06-09 17:05
mi został jeszcze rok studiów i jakoś nie widzę problemu z połaczeniem zycia uczelnianego z małżenskim. dotychczas udawało mi się studiować i dorabiać gdzieś w międzyczasie, a teraz praktycznie nie będę miała wcale zajęć, więc liczę że dostanę się gdzieś już na pełny etat
napisał/a: doris851 2010-06-10 08:05
Dita napisal(a):nie widzę problemu z połaczeniem zycia uczelnianego z małżenskim

Ja też nie widzę, pod warunkiem, że młodzi mają się za co utrzymać i gdzie mieszkać:) Bo chyba kwestia finansowa jest głównym powodem odkładania decyzji o ślubie (nie mam tu na myśli odkładania go ze względu na wypasione wesele, tylko takie normalne codzienne życie)
napisał/a: alszka 2012-07-27 02:47
Witam!
Chciałabym wziąć ślub na czwartym roku. Jestem zaręczona od roku. Moje pytanie brzmi, co z indeksem. Czy biorąc ślub jeszcze przed sesją zimową muszę go wymienić i czy to jest odpłatne. A czy ślub odbędzie się po sesji czy do ewentualnego nowego indeksu muszę postarać się o przepisanie ocen?
napisał/a: lisbeth871 2012-07-27 03:36
zapytaj na uczelni. Moja siostra nie miała żadnych problemów, ale to zależy od dziekana/dziekanatu i ich procedur. Miała w dotychczasowym indeksie tylko przekreślone nazwisko, wpisane nowe i pieczątkę uczelni
napisał/a: aneczka98 2012-07-27 08:42
alszka napisal(a):A czy ślub odbędzie się po sesji czy do ewentualnego nowego indeksu muszę postarać się o przepisanie ocen?
jaki nowy indeks? U mnie na uczelni po prostu w dziekanacie dopisują Ci nowe nazwisko na tym samym indeksie. Po slubie idzie się z aktem ślubu i na tej podstawie wpisują, a stare skreślają. Ot i cała filozofia ;) Chyba, że u Ciebie jest inaczej, to musisz iść i się zapytać.
napisał/a: believe1 2012-07-27 09:05
alszka napisal(a):Witam!
Chciałabym wziąć ślub na czwartym roku. Jestem zaręczona od roku. Moje pytanie brzmi, co z indeksem. Czy biorąc ślub jeszcze przed sesją zimową muszę go wymienić i czy to jest odpłatne. A czy ślub odbędzie się po sesji czy do ewentualnego nowego indeksu muszę postarać się o przepisanie ocen?
aneczka98, dobrze mówi...
Nie musisz wymieniać indeksu. Poprawią Ci nowe nazwisko (skreślą stare, nowe napiszą) i czasami dają pieczątkę zmiana nazwiska na podstawie aktu ślubu zgodnie z czymś tam... także bez problemu...
napisał/a: woloszanka 2012-07-27 10:10
alszka, dokładnie tak jak piszą dziewczyny, skreślają tylko nazwisko na podstawie aktu małżeństwa. Ja brałam ślub na koniec 2 roku studiów.
napisał/a: daffodil1 2012-07-27 11:40
alszka, ja wlasnie robilam to pare dni temu
idziesz z aktem, kserują i na początku skreślają nazwisko, na poszczegolnych kartkach nie, tylko dalej sie juz nowym podpisujesz
napisał/a: Nadiya1 2012-07-27 21:46
aneczka98 napisal(a): U mnie na uczelni po prostu w dziekanacie dopisują Ci nowe nazwisko na tym samym indeksie. Po slubie idzie się z aktem ślubu i na tej podstawie wpisują, a stare skreślają. Ot i cała filozofia

To samo miały moje koleżanki. Jednej dopisali nazwisko na czerwono na i w indeksie, a drugiej skreślili panieńskie i nad tym lub obok tego wpisali nazwisko po mężu. Żaden problem jak widać :D
napisał/a: alszka 2012-08-04 17:55
Dziękuję bardzo za informację. Bardzo mi pomogłyście :)