zareczyny ...
napisał/a:
Kuller
2009-02-02 15:46
Witam
Jestem tu nowy i chciałbym się was poradzić.
Chciałbym się oświadczyć mojej ukochanej, ale ona uważa że jeszcze za wcześnie. Jesteśmy razem prawie 2 lata i jestem na maxa pewien że to właśnie z nią chcę spędzić resztę życia! Co sądzicie mam czekać aż moja miłość się zgodzi na zaręczyny, czy kupić pierścionek i zabrać ją na kolację do restauracji i się oświadczyć??
Z góry wielkie dzięki za pomoc.
Jestem tu nowy i chciałbym się was poradzić.
Chciałbym się oświadczyć mojej ukochanej, ale ona uważa że jeszcze za wcześnie. Jesteśmy razem prawie 2 lata i jestem na maxa pewien że to właśnie z nią chcę spędzić resztę życia! Co sądzicie mam czekać aż moja miłość się zgodzi na zaręczyny, czy kupić pierścionek i zabrać ją na kolację do restauracji i się oświadczyć??
Z góry wielkie dzięki za pomoc.
napisał/a:
madzia19881
2009-02-02 16:46
Ten dzień powinien być bardzo wyjątkowy i przede wszystkim taki, który się pamięta na zawsze.
Możesz się jej oświadczyć ale z takiego powodu, że nie czuje się gotowa może powiedzieć NIE.
A tego nie chciałbyś usłyszeć...
Myślę, że powinieneś z nią porozmawiać poważnie na ten temat (mimo wszystko nie wyjawiać jej całkowicie planów jakie masz).
Jeśli wolisz czekać aż będzie gotowa i nie naciskać jej to zrób to.
Masz wg mnie dwa wyjścia: Poczekać aż będzie pewna i przyjmie oświadczyny lub zrobisz to teraz (bez rozmowy itd) i może odmówić Ci...chociaż nie musi.
Możesz się jej oświadczyć ale z takiego powodu, że nie czuje się gotowa może powiedzieć NIE.
A tego nie chciałbyś usłyszeć...
Myślę, że powinieneś z nią porozmawiać poważnie na ten temat (mimo wszystko nie wyjawiać jej całkowicie planów jakie masz).
Jeśli wolisz czekać aż będzie gotowa i nie naciskać jej to zrób to.
Masz wg mnie dwa wyjścia: Poczekać aż będzie pewna i przyjmie oświadczyny lub zrobisz to teraz (bez rozmowy itd) i może odmówić Ci...chociaż nie musi.
napisał/a:
Kuller
2009-02-02 17:01
No na pewno nie chciał bym usłyszeć nie :(
Rozmawialiśmy już parę razy na ten temat, ale nigdy tak na poważnie kiedy itp itd. Zawsze jak zaczynam ten temat to odpowiada że jeszcze nie. Nie wygląda mi to na to że jest nie gotowa. Zastanawiam się co zrobić czy czekać aż w końcu się zgodzi czy podjąć męską decyzje zabrać ja do dobrej restauracji i się oświadczyć.
Rozmawialiśmy już parę razy na ten temat, ale nigdy tak na poważnie kiedy itp itd. Zawsze jak zaczynam ten temat to odpowiada że jeszcze nie. Nie wygląda mi to na to że jest nie gotowa. Zastanawiam się co zrobić czy czekać aż w końcu się zgodzi czy podjąć męską decyzje zabrać ja do dobrej restauracji i się oświadczyć.
napisał/a:
Monini
2009-02-02 17:35
Kuller, trudno powiedziec... a po ile macie lat? Wtedy bedzie latwiej cos doradzic...
Glupio by bylo, gdyby odmowila, ale tez nie warto odkladac takiej decyzji w nieskonczonosc, skoro myslisz o niej powaznie.
Glupio by bylo, gdyby odmowila, ale tez nie warto odkladac takiej decyzji w nieskonczonosc, skoro myslisz o niej powaznie.
napisał/a:
Kuller
2009-02-02 17:48
ja mam 22 a ona 23. Bardzo poważnie myślę o niej!! No dokładnie nie można tego też odkładać w nieskończoność!
napisał/a:
malamii2
2009-02-02 22:11
Zdecydowanie powinieneś poczekać az ona będzie gotowa, a wcześniej powinniście poważnie porozmawiać kiedy ona chciałaby się zaręczyć? kiedy będzie gotowa? tak samo jak kobieta nie powinna zmuszać faceta do oświadczyn, tak samo facet nie powinien zmuszać kobiety do powiedzenia tak....
Na pocieszenie dla Ciebie powiem ci że ja czekam aż mój będzie gotowy i wiem jak to jest ciężko, ale chyba lepiej poczekać i byc pewnym że powiedziała tak bo naprawdę tak czuła
Na pocieszenie dla Ciebie powiem ci że ja czekam aż mój będzie gotowy i wiem jak to jest ciężko, ale chyba lepiej poczekać i byc pewnym że powiedziała tak bo naprawdę tak czuła
napisał/a:
madzia19881
2009-02-02 22:12
no tylko nie dobrze by było gdyby się nie zgodziła...
Mówiąc "jeszcze nie" widać że czeka...albo na to, że dojrzeje to takiej decyzji...albo po prostu ma wątpliwości..
powinieneś zapytać dlaczego tak twierdzi.
Nie odkładaj tego w nieskończoność bo może cie to trochę zniechęcić takie długie czekanie..
Mówiąc "jeszcze nie" widać że czeka...albo na to, że dojrzeje to takiej decyzji...albo po prostu ma wątpliwości..
powinieneś zapytać dlaczego tak twierdzi.
Nie odkładaj tego w nieskończoność bo może cie to trochę zniechęcić takie długie czekanie..
napisał/a:
Misia7
2009-02-03 07:52
Też uważam, że najlepiej by było z nią porozmawiać. Powiedzieć jej, że jesteś już gotowy i zapytać co ona czuje w tej kwestii. Jeżeli mówi, że nie jest gotowa to możesz się spodziewać że na twoje pytanie "czy zostaniesz moją żoną" odpowie "NIE". chyba naprawde lepiej wcześniej o tym porozmawiać. niech się zdeklaruje, kiedy ewentualnie chciałaby się zaręczyć i jak wyobraża sobie waszą przyszłośćz
napisał/a:
Kuller
2009-02-03 18:02
Porozmawiam z Nią o ile znowu nie uniknie tematu. Ona też poważnie myśli o mnie bo mówi mi to. Nie wiem już sam od czego to zależy i mówi ze nie wie kiedy
(.
Jak zaczynam temat to zawsze jest czy musimy teraz o tym gadać :(
(.Jak zaczynam temat to zawsze jest czy musimy teraz o tym gadać :(
napisał/a:
Linijkaaa
2009-02-14 11:05
Kuller, a może ona po prostu tak mówi, bo chce żebyś zrobił to z zaskoczenia, a nie planował razem z nią ?
Wiesz, czasami jak kobieta mówi "nie" to myśli "tak" ;)
Wiem to po sobie :D :D :D
Nie znam jednak twojej dziewczyny więc ciężko jest powiedzieć co tak na prawdę ona myśli.
Może nie pytaj ją wprost o zaręczyny. Porozmawiajcie tak po prostu o przyszłości.
Niech zdradzi kiedy (hipotetycznie) chciałaby założyć rodzinę, mieć dzieci itd.
Myślę, że po tym poznasz czy na prawdę nie chce tych zaręczyn, czy może jednak chce ;)
Wiesz, czasami jak kobieta mówi "nie" to myśli "tak" ;)
Wiem to po sobie :D :D :D
Nie znam jednak twojej dziewczyny więc ciężko jest powiedzieć co tak na prawdę ona myśli.
Może nie pytaj ją wprost o zaręczyny. Porozmawiajcie tak po prostu o przyszłości.
Niech zdradzi kiedy (hipotetycznie) chciałaby założyć rodzinę, mieć dzieci itd.
Myślę, że po tym poznasz czy na prawdę nie chce tych zaręczyn, czy może jednak chce ;)
napisał/a:
Corolla86
2009-02-15 01:24
Kuller musisz zaryzykować :) Inaczej się nie dowiesz :)
Sporo jest prawdy w tym, że czasem kobieta jak mówi NIE myśli TAK :) więc może oczekuje zaskoczenia, Twojej inwencji? a tak jeśli się zgodzi, a Ty na następny dzień zaprosisz ją do restauracji wszystko będzie już wiadome... nie będzie niespodzianki :)
Jeśli chodzi o wiek... z jednej strony dziewczyny w tym wieku jeszcze niebardzo wiedzą czego chcą, są niedojrzałe emocjonalnie itp. Z drugiej strony jest zupełnie odwrotnie...są takie które są już poważne, mają poukładane w głowie i chcą stabilizacji i tego jedynego u boku na całe życie :)
Myślę, że Ty ją najlepiej znasz więc możesz stwierdzić do jakiej grupy się zalicza :) jeśli do tej drugiej - ja bym zaryzykowała :)
Uważam też, że nie ma co przeprowadzać sztywnych rozmów, dyskusji itp. To będzie wyglądało tak jakbyś naciskał...Linijkaaa tutaj dobrze radzi :)Lepiej żeby to była luźniejsza forma, np idziecie razem ulicą, mijacie jubilera i Ty nagle mówisz "o zobacz jakie ładne pierścionki który Ci się podoba najbardziej?" etc, itp
Musicie po prostu czuć, że teraz nadszedł ten moment :) Takie rzeczy się wie np. po zachowaniu partnera.
życzę powodzenia
Sporo jest prawdy w tym, że czasem kobieta jak mówi NIE myśli TAK :) więc może oczekuje zaskoczenia, Twojej inwencji? a tak jeśli się zgodzi, a Ty na następny dzień zaprosisz ją do restauracji wszystko będzie już wiadome... nie będzie niespodzianki :)
Jeśli chodzi o wiek... z jednej strony dziewczyny w tym wieku jeszcze niebardzo wiedzą czego chcą, są niedojrzałe emocjonalnie itp. Z drugiej strony jest zupełnie odwrotnie...są takie które są już poważne, mają poukładane w głowie i chcą stabilizacji i tego jedynego u boku na całe życie :)
Myślę, że Ty ją najlepiej znasz więc możesz stwierdzić do jakiej grupy się zalicza :) jeśli do tej drugiej - ja bym zaryzykowała :)
Uważam też, że nie ma co przeprowadzać sztywnych rozmów, dyskusji itp. To będzie wyglądało tak jakbyś naciskał...Linijkaaa tutaj dobrze radzi :)Lepiej żeby to była luźniejsza forma, np idziecie razem ulicą, mijacie jubilera i Ty nagle mówisz "o zobacz jakie ładne pierścionki który Ci się podoba najbardziej?" etc, itp
Musicie po prostu czuć, że teraz nadszedł ten moment :) Takie rzeczy się wie np. po zachowaniu partnera.
życzę powodzenia
napisał/a:
t24
2009-02-19 00:07
Witam
Głowię się na pomysłem nad jakimiś ciekawymi i romantycznymi oświadczynami, których NIESTETY moja dziewczy się spodziewa.
Czy pomysł ze SPA i kolacją nie będzie zbyt banalny?
Wybieramy się niedlugo tzn.w marcu do Warszawy na 2 dni, ponieważ potrzebujemy coś załatwić i myślałem żeby może z zaskoczenia tak gdzieś się oświadczyć? Ale nic a nic nie znam Wawy i nie wiem gdzie fajnie można byłoby sie oświadczyć.
Będę wdzięczny za rady bo strasznie zależy mi na tym, żeby było romantycznie i względnia z zaskoczenia.
Pozdrawiam z Poznania
Głowię się na pomysłem nad jakimiś ciekawymi i romantycznymi oświadczynami, których NIESTETY moja dziewczy się spodziewa.
Czy pomysł ze SPA i kolacją nie będzie zbyt banalny?
Wybieramy się niedlugo tzn.w marcu do Warszawy na 2 dni, ponieważ potrzebujemy coś załatwić i myślałem żeby może z zaskoczenia tak gdzieś się oświadczyć? Ale nic a nic nie znam Wawy i nie wiem gdzie fajnie można byłoby sie oświadczyć.
Będę wdzięczny za rady bo strasznie zależy mi na tym, żeby było romantycznie i względnia z zaskoczenia.
Pozdrawiam z Poznania