Z weselem czy bez

napisał/a: ~gość 2008-08-08 22:20
orka napisal(a):narzeczona, a ja uważam że to jest głupota, bo na wyciekę mogę jechać zawsze a wesele robi się raz w życiu
absolutnie się nie zgadzam! jaka głupota??? Ktoś chce cichy ślub wśród najbliższych ale musi zrobić imprezę bo inni uważają że ślub bez wesela to głupota - moim zdaniem mija się z celem :/
Ślub jest ważniejszy od wesela. Niektórzy za bardzo się skupiają na weselu a zapominają o co w nim na prawdę chodzi. Jak słyszę znajomych "aa mam wesele w sobotę fajnie będzie popijawa i jedzenie za darmo" to mnie krew zalewa :/

ula_jente napisal(a):Oczywiście, że wesele nie jest niezbędne. Wesele powinno się robić wtedy, gdy chce go para młoda, a nie dlatego, że wypada czy ktoś inny sobie tak wymyślił. Czasem mam wrażenie, że wiele osób za bardzo przejmuje się tym "co ludzie powiedzą". A w końcu to Wasz dzień, nie ich i to Wasza sprawa, jak chcecie go spędzić i w czyim towarzystwie! Jednym do pełni szczęścia w tym dniu jest potrzebna huczna zabawa, innym nie.
dokładnie!!!!!!!! :)

Co do tematu:
napisal(a): Z weselem czy bez
moim zdaniem wszystko jedno :) aby tylko Para Młoda była zadowolona!
napisał/a: ~gość 2008-08-08 22:44
Necia napisal(a):ale tez nie uwazam ze slub bez wesela jest gorszy niż z
zgadzam się!!! :)
napisał/a: anka186 2008-08-09 18:26
ja jestem za weselem, w końcu to raz w zyciu bedzie, i jakbym miala wychodzic za maz, to nie patrzylabym czy mi szkoda czy nie szkoda kasy, chcialabym aby to byla chwila o jakiej bede pamietac do konca, nie mowie tu o zapraszaniu jakis ciotek itp osob ktorych w ogole nie znamy, mysle ze takie wesele na 70 osob, jest dobre:)a i potanczy sie, pogada, jakies zabawy i rzucalnie welonu,
napisał/a: ziazia3 2008-08-10 00:30
My osobiście zdecydowaliśmy się na wesele. Chcemy w tym dniu cieszyć się i świętować z najbliższymi. Udało nam się z pomocą rodziców uskładać odpowiednią sumę pieniążków i wesele będziemy mieli na ok. 80 osób. Z niczego nie musimy też rezygnować. Nie muszę wybierać między podróżą poślubna a weselem. Będziemy mieli i to i to. Wszytko jednak planowaliśmy od dawna, bo chcemy aby ten dzień na zawsze utkwił w naszej pamięci, jako ten jedyny i wyjątkowy. Mimo to nie uważam, aby śluby bez wesela były gorsze od ty z weselem. Oczywiście najważniejszy jest ślub, a wesele to już sprawa indywidualna.
napisał/a: K 2008-08-10 18:32
U nas nie było wesela.Zrobiliśmy przyjecie dla najbliższej rodziny i znajomych,ok.35 osób i było naprawde super.Nie zdecydowaliśmy się na wesele nie dlatego że było nam szkoda kasy,po prostu nie lubimy takich imprez.A za kasiorke którą musielibyśmy wydać na wesele zrobiliśmy remont kuchni i wyjechaliśmy na pare dni do Paryża
napisał/a: ~gość 2008-08-12 09:56
K napisal(a):U nas nie było wesela.Zrobiliśmy przyjecie dla najbliższej rodziny i znajomych,ok.35 osób i było naprawde super.Nie zdecydowaliśmy się na wesele nie dlatego że było nam szkoda kasy,po prostu nie lubimy takich imprez.A za kasiorke którą musielibyśmy wydać na wesele zrobiliśmy remont kuchni i wyjechaliśmy na pare dni do Paryża


Bardzo rozsądne podejście.
napisał/a: K 2008-08-12 10:25
narzeczona napisal(a):
Bardzo rozsądne podejście.


Dziękuję:)
mishi
napisał/a: mishi 2008-12-12 12:16
My mieliśmy małe przyjęcie weselne na 50 osób, gdzie bawiły się nasze rodziny, gdzie bawiliśmy się my. To jest mimo wszystko jakieś wspomnienie.
I nie żałujemy.
Nawet tego że nie wyjechaliśmy w jakąś egzotyczną podróż poślubną czy nie robiliśmy remontu.
napisał/a: ~gość 2008-12-12 12:23
Dla mnie najwazniejszy jest slub i potem ten moment ze juz jestem zona ze On jest mezem i ze bede bezpieczna przez cale zycie.
kto chce moze miec wesele kto nie to nie. To jest sprawa indywidualna kazdego.
My nie mamy wesela a raczej przyjecie z muzyka. U nas bedzie ok 40 osob najblizsza rodzina i tyle finito. Wolimy pieniazki na co innego wydac, a jak pomyslimy do czego u nas doprowadziloby wesele to jest to najlepszy pomysl.
Pozatym osobiscie mnie przeraza ze robiac wesele musialabym wydac ponad 22 tys na samych gosci w lokalu jak moja kolezanka. Dla mnie to przesada
napisał/a: martynkap 2008-12-12 13:47
Dokładnie tak jak pisze Magda_86 każdy ma prawo wybrać co mu się podoba, lub na co go stać. Jak widzę, te rodziny niektórych znajomych zapożyczających się na wesele, to jest mi ich szkoda, a jednocześnie nie rozumiem tych młodych. Ja bym w życiu nie pozwoliła żeby moi rodzice na wesele brali pożyczke, żeby się pobawić. Nie mówię, że ja nie będę mieć wesela, bo będziemy mieć, ale to był wybór Nasz w porozumieniu rodziców, a koszty rzeczywiście są straszne...
napisał/a: ~gość 2008-12-12 14:33
Magda_86 napisal(a):My nie mamy wesela a raczej przyjecie z muzyka. U nas bedzie ok 40 osob najblizsza rodzina i tyle finito. Wolimy pieniazki na co innego wydac, a jak pomyslimy do czego u nas doprowadziloby wesele to jest to najlepszy pomysl.
Pozatym osobiscie mnie przeraza ze robiac wesele musialabym wydac ponad 22 tys na samych gosci w lokalu jak moja kolezanka. Dla mnie to przesada


My robimy tak samo.
napisał/a: arTemida 2008-12-12 17:11
MartynkaP napisal(a):Ja bym w życiu nie pozwoliła żeby moi rodzice na wesele brali pożyczke

Ja też, ale z tego co widze dla niektórych rodziców to sprawa honorowa i żadne pozwolenia lub nie, nie mają dla rodziców znaczenia-jak będą chcieli to wezmą pożyczke i to już jest tylko i wyłącznie ich sprawa.
Magda_86 napisal(a):wydac ponad 22 tys na samych gosci w lokalu

No to przesada-najczęściej można się zamknąć w 14-15 tys. i to już przy 80-90 osobach.