Ustalenie daty.

alunia.87, ja bym brała maj (sama mam ślub w maju). To najpiękniejszy miesiąć tak jak Magda86 pisze to miesiąc Maryjny, a poza tym wszystkoo kwitnie, jest pięnie zielono tak świeżo...
A skoro teściowa jest w porządku to tymbardziej bym się długo nie zastanawiała :)

polzonka napisal(a):

To najpiękniejszy miesiąć tak jak Magda86 pisze to miesiąc Maryjny, a poza tym wszystkoo kwitnie, jest pięnie zielono tak świeżo...

to mnie bardzo przekonuje :) Poza tym do maja zostało 1,5roku a do sierpnia dłużej :)

jest jeszcze jedna sprawa -- w maju mogę mieć jeszcze na głowie i pracę magisterską (będę kończyła V rok) i licencjacką (na drugim kierunku będę kończyła III rok) i sesję przed sobą.
Dam radę, zawsze daję, ale jednak trzeba to wziąć pod uwagę.

W sierpniu byłoby idealnie, bo zwykle broni się pracę albo w czerwcu, lipcu albo we wrześniu.

alunia.87, jestem w identycznej sytuacji dlatego najlepszym miesiącem był sierpień :D

dark_salve napisal(a):

My akurat nie będziemy mieć poprawin na sali. Ślub jednodniowy. A na drugi dzień to pewnie jakaś domówka

my identycznie :)

alunia.87, no wlasnie mialybysmy a tak pozatym to ja tez sie bronie w maju

alunia.87 napisal(a):

W sierpniu byłoby idealnie, bo zwykle broni się pracę albo w czerwcu, lipcu albo we wrześniu.

Wydaje mi się ze lepiej nie łączyć obrony pracy magisterskiej (licencjackiej) z przygotowaniami do slubu i wesela, bo na zadnym z tych wydarzeń nie bedziesz mogła się na prawdę skupić. Więc albo obrona w czerwcu a ślub w sierpniu albo ślub w maju a obrona we wrześniu. Wiem ze to nie tak łatwo dopasować wszystkie terminy, zwłaszcza, że macie problem z salą, ale ja na Twoim miejscu starałbym sie rozdzielić obronę i ślub

misiaq napisal(a):

Więc albo obrona w czerwcu a ślub w sierpniu albo ślub w maju a obrona we wrześniu. Wiem ze to nie tak łatwo dopasować wszystkie terminy, zwłaszcza, że macie problem z salą, ale ja na Twoim miejscu starałbym sie rozdzielić obronę i ślub

właśnie staram się to zrobić, choć ta lepsza sala z maja mnie kusi.
Tu oprócz obrony pracy magisterskiej dochodzi też obrona pracy licencjackiej z drugiego kierunku i sesja na nim.
W sobotę jedziemy oglądać dalej sale (choć zostały do obejrzenia nieciekawe) i wtedy podejmiemy decyzję.

Będzie mi łatwiej wybierać, bo skontaktowałam się dziś z osobą, która miała wesele z "gorszej sali", gdzie sierpień jest wolny, i przekaże mi ona płytkę ze swojego wesela bym mogła obejrzeć jak tam było w tym miejscu.

misiaq, nie kazdy moze tak rozdzielic... Ja np nie moge ale nie jest powiedziane
ze nie bedzie sie mozna skupic i na tym i na tamtym rownoczesnie. Poprostu wszystko trzeba sobie umiejetnie rozdzielic i poukladac

Magda_86 napisal(a):

Poprostu wszystko trzeba sobie umiejetnie rozdzielic i poukladac

To prawda, ale ja majac przed sobą ślub i obronę równocześnie, skupiłabym się chyba tylko na tym pierwszym...

alunia.87, no tak, ale w maju to mi si.ę wydaje, że jest się jeszcze przed sesją i obronami. W czerwcu byłoby gorzej. Chociaż to w sumie ostatnia sobota maja, więc już sama mnie wiem.......

misiaq napisal(a):

skupiłabym się chyba tylko na tym pierwszym

hmmm owszem racja dlatego ja staram sie szybko zalatwic jak najwiecej... Niestety obrony przelozyc nie moge a slubu nie chce

napisal(a):

Niestety obrony przelozyc nie moge a slubu nie chce

jesteś tak samo niecierpliwa jak ja

alunia.87,