Transport dla gości

napisał/a: natalia.nm. 2007-05-07 14:00
Angelika napisal(a):odkąd pamiętam było tak, że goscie dojeżdżali sami na wesele
no właśnie, ja jestem zdania że transport to tylko z kościoła do miejca wesela i ewentualnie z powrotem (jeśli jest gdzieś dalej), no i nocleg to dla rodziny i można powiedzieć gdzie może przenocować reszta, za jaką cenę itp.
napisał/a: ~gość 2007-05-07 14:18
A u nas zawsze byl dowoz też i na wesele...na jakim ślubie nie bylam, ktoś po mnie do domu przyjeżdzał. Więc też tak robimy...przywieźć gości do Kościola, przewieźć ich na imprezę a potem do domu...
napisał/a: Madziulka1 2007-05-07 14:21
a ja mimo ze zagwarantowalam goscia transport na wesele ( 250 km ) i potem z kosciola na sale weselna i na drugi dzien do domku ( znow 250 km) to goscie poodmawiali wiec nie wiem czy jest sens wogle sie starac. Ale to moje zdanie :(
napisał/a: ~gość 2007-05-07 14:22
My mamy wszystkich w miarę blisko, więc to nie są jakieś drastyczne koszty..

Madziulka, przykro mi Widocznie nie wszyscy umieją to docenić, a jeśli nie umieją, to niech oni żalują, a nie Ty...
napisał/a: natalia.nm. 2007-05-07 14:24
Madziulka, nie przejmuj się, zobaczysz jeszcze kiedyś pożałują a Ci którzy to docenią to na pewno sprawią Tobie radość, to nimi się ciesz
napisał/a: Madziulka1 2007-05-07 14:26
Donia1981, natalia.nm., macie w zupelnosci racje :) chcielismy dobrze ale nie wszyscy potrafia to docenic. Trudno ... ich sprawa :)
napisał/a: Klusia 2007-05-07 15:25
Madziulka, no i takie podejście to ja rozumiem
napisał/a: kasia_b 2007-05-07 16:31
reni123 napisal(a):a własnym samochodem na wesele się nie jedzie z wiadomych względów
a my tam zawsze swoim jeździmy
i też jestem zdziwiona dowozem z tak daleka - to już w interesie gości czy mają czym dojechać skoro chcą być na weselu - są autobusy i PKP - nie wiem ile gości ale chyba taniej niż 3 tys. to bilety na busa albo coś w tym stylu
Donia1981, jeśli macie blisko to się nie dziwie, że taki dobrobyt zapewniacie
Madziulka, daruj sobie ich - to Twój dzień - nie daj się wyprowadzić z równowagi
napisał/a: ~gość 2007-05-07 16:37
kasia_a napisal(a):Donia1981, jeśli macie blisko to się nie dziwie, że taki dobrobyt zapewniacie

Mamy blisko. Z drugiej strony nie wyobrażam sobie przywozić gości mieszkających jakieś 250 km ode mnie... Najdalej mieszkają teściowe - 14 km od Kosciola Ale raczej bym nie wymagala, by goście wracali własnym transportem...co to za wesele, kiedy nawet wypić toastu nie można? A jeśli wracają taksowką, to wiadomo, że przyjadą też taksowką...No bo gdzie mają to swoje auto zostawić? Pod restauracją i odebrać je na drugi dzień popołudniu? Dla mnie bez sensu..
napisał/a: Madziulka1 2007-05-07 16:39
Donia1981, zalatwialismy transport bo tam byla wiekszosc gosci bez auta ale jak widac nie uszanowali naszej checi i dobrej woli i odmowili :/
napisał/a: kasia_b 2007-05-07 16:40
Donia1981, a jak ja sie wproszę to co zrobisz?
napisał/a: ~gość 2007-05-07 16:41
Madziulka, i dlatego tym bardziej nie masz się czym przejmować..Wy zrobiliście wszystko, to oni tego nie docenili..ich problem. A Wy zaoszczędzicie sobie i nerwow i pieniędzy...

kasia_a, nic :P Nie będę oponować - jak się wprosisz to przyjedziesz:D Będę się cieszyć :D