świadkowa

A sama sie nie ubierze?

Pelliroja napisal(a):

A sama sie nie ubierze?

hehe, dobrze powiedziane. Ale tak całkiem serio jeśli faktycznie chcesz Ty decydować w co ubrać świadkową, to sprawa wygląda tak: eglanckie spodnie + żakiecik (kurcze, nie wiem czy dobrze to napisałem), albo jakaś suknia wieczorowa... nie wiem, musi być ubrana przede wszystkim nie jak na dyskotekę czy jak na codzień... kurcze, brakuje mi słów żeby Ci to wytłumaczyć, może inne forumowiczki lepiej to ujmą.

sama się ubierze-przecież to logiczne ale,bym chciała zobaczyć wasze propozycję

deizy, nie odbieraj jej przyjemności poszukiwania sukienki, na pewno stanie na wysokości zadania :)
chyba że masz 2 drużki (lub większą ilość), wtedy możesz zasugerować im kolor sukienki, np. pod kolor bukietu lub dekoracji ślubnych

no wiec, wydaje mi sie, ze powinnas jej zostawic wolną rekę, ewentualnie delikatnie cos zasugerować - jest chyba dorosła i wie, jak powinna sie ubrać, tak mi sie wydaje. W kazdym razie, tak ja napisał dark, nie jak na dyskotekę, w suknie wieczorową tez raczej nie, przynajmniej na poczatek, potem ewentualnie niech sie przebierze. Mozesz jej delikatnie przekazac, czego nie chcialabys, a z reszta mysle ze da rade

więc jest taki problem że ,ona mnie prosiła żebym pomoła jej coś wybrać.wesele będzie organizowane w hotelu wię chyba jednak będzie lepiej jak ,założy coś eleganckiego.pelliroja co ty na to

eleganckiego, zgadzam sie, ale z suknia wieczorowa na popołudnie moze z deczka przesadzić. Ja bym doradzała jakąś sukienke w kolanko pod kolor Twoich dodatków, jak pisze reni123, albo jakis kostiumik (byle nie jak na babcie 60 letnią!), a na wieczór rzeczywiście jakąś suknie bardziej wieczorową.

Słuchajcie

a kogo lepiej na świadkową?
1) Super ekstra hiper niezorganizaowaną siostrę, która bardzo kocham, ale ona nigdy nie wie co sie dookoła niej dzieje- zupełne moje przeciwieństwo.
2) Czy koleżanka bardzo bliska, która pewnie będzie sie umiała zając organizacyjnymi sprawami w trakcie uroczystości.

Koleżankę na świadkową, siostre na starszą drużkę

mapet1111, Dla mnie siostra...

mapet1111, no ja wybierając świadka, czy Ula świadkową nie patrzymy czy to rodzina czy też nie. Dla mnie świadkowie nie są tylko po to żeby byli świadkami, ale żeby nam pomogli w utrzymaniu imprezy, jakieś organizacji napojów czy wódki na stołach. Poza tym jakby miał rodzeństwo to też bym nie wziął, gdyż chciałbym, żeby mój brat czy siostra nie przejmowali się tym co jeszcze trzeba zrobić, tylko żeby na moim weselu się też bawili. No a w Twoim wypadku wybrałbym koleżankę.