Suknie ślubne dla Pań o pełniejszych kształtach

asienia87, bardzo ładna sukienka

Witam,mam do sprzedania przepiekna suknie slubna hiszpanskiej firmy Pronovias model Jupiter.Rozmiar 44/46.
Sukienka na wzrost około 164 cm plus szpilka 6 cm,z połyskujacymi
kryształkami Swarovskiego i koronkami najwyzszej jakości,dół ma 3 halki, piekny,
bardzo modnie gnieciony tiul. Z tyłu zapinany na guziczek- perełkę tren,
tak aby można było w sukni tańczyc. Tył sukni - obnizany z dwoma
krzyzujacymi sie ramiaczkami obszywanymi kryształkami swarovski.Kolor smietankowa
biel.Do tego długi tiulowy welon pieknie komponuje sie z trenem ,ktory mozna
podpiac dowolna dlugosc.Całość wyglada pieknie..Czyszczona profesjonalnie.
Gwarantuje ,ze zadna nie bedzie wygladac puszysto tylko pieknie:)
kontakt: kaktusek_28@o2.pl

dziewczyny! zmieściłam się w tej sukni ) Ale neiwiem czy się zdecydowac na nia czy nie- bo kosztuje 1200zł Słysząłam ze znajoma uszyla swoja za 800zł i ze podobno jest suuper ( ja jej nie widzialam) i niewiem co teraz robić :/

To mój pierwszy post na forum.. do takich kroków zmusza życie..
A mianowicie..
W sierpniu bierzemy ślub.. dręczy mnie jedna myśl..
Jak wiadomo.. nasze puszyste uda są narażone na otarcia (do "żywego" czasem )..mam nadzieje ze rozumiecie o co mi chodzi.Na codzien spodnie a jak trzeba wyjść w sukiencie to zaczyna sie dramat. Czy macie jakieś pomysły żeby nie dopuścic do tego... najlepszym rozwiązaniem byloby zrzucić kilkanaście kg ale na to juz nie ma czasu.. A nie uśmiecha mi sie całą noc przetańczć i umierać z bólu Czekam na odpowiedzi

A rajstopy nie pomagają?
Bo mi przeważnie tak ;)

no a do sierpnia jeszcze trochę czasu jest, więc nawet jeśli nie kilkanaście to kilka kilo zrzucić można - a to zawsze trochę pomoże :)
Ewentualnie nie wiem.... może jakąś maścią posmarować uda?

ja w sumie w spódnicach/sukienkach chodzę często... i tylko czasem sobie obcieram uda :D więc jakoś wielkiego doświadczenia w tym temacie nie mam ;)

może niezbyt seksownym ale dobrych i praktycznym pomysłem byłaby taka bielizna obisła do kolan (niby wyszuplająca) ...

mal_wina, rajstopy są ok, zgadza się, a jeśli chcesz mieć gołe nogi, są takie majtasy do kupienia - modelujące, spłaszczające gdzie trzeba, sięgają od żeber (właściwie aż pod biust) do kolan prawie, jak kolarki Seksowność tego rozwiązania należy oceniać w skali ujemnej, natomiast nie tylko zabezpieczą nogi przed obcieraniem, ale jeszcze ładnie wymodelują sylwetkę w tych oponkowych partiach
Jedyny mankament jest taki, że absolutnie nie wolno sie w nich pokazać PM, tylko dyskretnie się ich pozbyć w strategicznym momencie
Aha - ja swoje majtasy kupiłam w drogerii (one są takie bardziej rajstopowe, tylko sporo grubsze, nie zastępują bielizny, tylko na nią) - kosztowały 13,50 Może wielorybem nie jestem, ale trochę okrągła i owszem, więc stwierdzam, że to działa.

Podpisuję sie pod górnym postem. Taka bielizna modelująca będzie najlepszym wyjściem. Jak nie chcesz męczyć się z czymś co sięga pod piersi, to możesz kupić tylko takie ala getry, ale bieliźniane :)

życzę szczęścia na nowej drodze życia :*

a ta szyta na wymiar podoba się Wam :

http://allegro.pl/item401021457_sukienka_slubna_suknia_slubna_nowa_szyta_na_miare.html

Nie podoba mi się Jest przecudowana, za dużo zdobień, nie wiadomo na czym zawiesić oko, takie tu bogactwo i przepych.

zuzaz89, mnie się nie podoba, za dużo ozdób i taka wielka... Myślę, że dla osoby puszystej w ogóle odpada, bo będzie wyglądać na okrąglejszą niż jest w rzeczywistości. Ale trzeba by przymierzyć, bo mogę się mylić.

no pisałam, że to tylko tak na modelce wygląda ta niżej biała nie jest taka puszysta, podoba mi się satynowy materiał, te róże, i ramiączka z róż