Suknia ślubna z trenem

napisał/a: dotri 2010-06-03 21:41
asiaja1981 napisal(a):i tak najczęściej są odpinane


najcześciej :P ja mam podpinany i jak sie go zepnie to przez to ze i tak mam marszczony tiul to wogole nie widac ze go mam ale za to rozwiniety daje niesamowity efekt
napisał/a: lila24 2010-06-20 18:29
Ja miałam suknię z trenem i to dość długim:) wyglądał rewelacyjnie:) Ktoś tu pisał,że najlepszy jest odpinany-ja osobiście uważam,że nie niekoniecznie:) Mój był podpinany ale w taki sposób,że na sali goście pytali gdzie go mam:) Krawcowa podszyła pod spód 3 rzędy oczek, w środkowym było ich 5 a w dwóch pobocznych po 3 i przy pasku spódnicy od spodu miałam 3 tasiemki, które przeciągało się przez oczka i tak pozbywałam się trenu" :) efekt był świetny bo cały tył był baaardzo mocno drapowany-nie było widać ani śladu trenu i nic się nie pobrudziło:) po prostu zawdzięczam to świetnemu pomysłowi świetnej krawcowej:) osobiście polecam tren bo dodaje niesamowitego efektu. Acha, jedna Pani pytała czy nie zapląta się w niego w kościele- ni zapląta się Pani:) Wystarczy odrobina pomocy świadkowej:) Moja sobie świetnie poradziła bez wcześniejszego uzgadniania:) pozdrawiam gorąco wszystkie niedecydowane:)
napisał/a: olka300188 2010-06-20 20:43
a ja mam z trenem i to nawet długim i bartdzo jestem zadowlona specjalnie do kościoła chce mieć potem podepiąć
napisał/a: Evelincia 2010-06-20 21:28
Ja tez miała z trenem. Po mszy w kościele był podpięty pod spód i nic nie było widac, bo miałam drapowaną suknię. Mnie się podobają treny i nie żałuję, że miałam, bo czułam się bardziej szykownie, ale to tylko moje odczucia
napisał/a: ~gość 2010-06-20 21:53
Tez mialam tren ale nie jakis mega dlugi. Odpiety tylko w kosciele potem podpiety :) Oprocz tego ze prawie bym sie zabila schodzac ze schodow to polecam
napisał/a: Evelincia 2010-06-20 21:57
o mój potknął się mąż jak szliśmy do ołtarza i to ze dwa razy
napisał/a: ~gość 2010-06-20 22:01
Evelincia, moj tez sie zaplatal
napisał/a: olka300188 2010-06-20 22:46
Evelincia, Magda_86, to widzę że tez będzie z tym trenem ubaw jak u was tak wesoło
napisał/a: ~gość 2010-06-20 23:55
też będę miała tren :D
odpinany zupełnie, więc później nie będzie problemu
napisał/a: Lenka111 2010-06-21 14:04
a ja nie mam trenu w ogóle
napisał/a: krasnolud1 2010-06-21 16:29
Lenka111 napisal(a):a ja nie mam trenu w ogóle
ja też
napisał/a: mnpszmer 2010-06-21 16:34
a ja bede miala tren podpinany i nie wyobrazam sobie miec suknie bez trenu bo je kocham