Śluby 2011

Dziewczyny a najgorsze jest właśnie to że to tak szybko zleci że nawet się nie obejrzymy a już będzie 2011

Miya, no zaręczyny muszą być Ale to już 'problem' ukochanego hihihi Troszkę mu to utrudniam, bo od kilku miesięcy chodzę do jubilera zmierzyć palec, bo nie noszę żadnej palczastej biżuterii, więc nawet nie mam pojęcia jaki rozmiar mam Jakoś zawsze tych jubilerów omijam...
Chwilowo kwestie zaręczynowo-ślubne odłożone są na dalszy plan, bo G. podupadł na zdrowiu i od miesiąca próbujemy ustalić co mu jest Więc mam się czym zamartwiać i jakoś o zaręczynach nie myślę.

duszek napisal(a):

I podjęliśmy deyzję, że rezygnujemy z kamery - jednak wolimy mieć dużo więcej świetnych zdjęć

Heh moja koleżanka też tak uważała i nie załatwiali kamerzysty, ale na jakieś dwa tygodnie przed ślubem zaczęła tego żałować bo jednak film to film a zdjęcia to tylko obrazki. Ja tam wiem, że na 200% chcę mieć nagrane jak składamy sobie przysięgę

AniaXenaa, nie wolno miec 3 suwaczkow.... Lamiesz w ten sposob regulamin

margaret, ja też uważam że kamerzysta musi być , to wielka pamiątka na całe życie.
Magda_86, ok spoko dzięki że mi powiedziałaś każdemu się może zdarzyć

AniaXenaa napisal(a):

każdemu się może zdarzyć

dlatego wlasnie Ci powiedzialam zwlaszcza ze nowa jestes

AniaXenaa napisal(a):

że kamerzysta musi być , to wielka pamiątka na całe życie.

dlatego ja wole zainwestowac w zdjecia

U nas też kamerzysta obowiązkowo. ;) To jednak jest inaczej jak się ma coś uwiecznionego na filmie niż na zdjęciach.

Miya napisal(a):

U nas też kamerzysta obowiązkowo. ;) To jednak jest inaczej jak się ma coś uwiecznionego na filmie niż na zdjęciach.

zgadzam się z Tobą w stu procentach :)

a ja "my" się wyłamujemy z kamerzysty

poszalejemy ostro ze zdjęciami a kręcone będzie wszystko na rodzinne kamerki

Patrzyłam na obrączki które nam się podobały... już mi się nie podobają

całkiem inaczej na palcu niż na obrazku ... ale zobaczymy co to będzie dalej

dziewczyny a powiedzcie mi jak stoicie z salami ??? bo ja ostatnio się dowiedziałam że jak teraz nie zamówię terminu to mogę sobie zapomnieć o weselu w 2011 :( muszę to jak najszybciej załatwić ..:) a wy jak ? załatwiałyście już coś ?

AniaXenaa,

Jeżeli chcesz wesele latem np czerwiec sierpień wrzesień to już powinnaś zaklepać termin. U mnie już sporo terminów w fajnych miejscach jest zaklepane na 2011...

Ja na 2010 na lato już nie dostałam sal które chciałam - czyli rok wcześniej może być za mało . My Mamy już dzisiaj zapisaną sale na 01.2011 (rok i 5 miesięcy wcześniej... )

AniaXenaa, niestety tak jest. Jeśli to ty chcesz wybierać oferty a nie oferta ciebie to musisz się już rozglądać. My przedwczoraj byliśmy na rekonesansie i w niektórych salach to np. cały sierpień i czerwiec zajęty. Koleś nam pokazywał terminarz bo w lipcu mieli tylko nasz termin wolny, pokazał bo mówił, że mu nie uwierze. No szaleństwo naprawde.
A właśnie a'propos sali to strasznie zaskoczył i zauroczył nas Andel's jesteśmy na 99% zdecydowani na niego. Ale prosze was o spojrzenie zimnym okiem na oferte bo może ja czegoś w tej euforii nie zauważyłam.
Cena talerzyka - 315 zł w cenie:
- Wynajem sali
- Powitanie oraz szampan
- Wybór zakąsek serwowanych z tacy(4 rodzaje)
- 5 daniowy obiad
- Tort weselny
- Szampan do tortu
- Bezalkoholowe napoje - bez limitu
- Alkohol(wódka Wyborowa, wino, piwo, whiskey, wermuty, rum) - bez limitu
- Parkiet taneczny oraz podest sceniczny.
Ponadto dostajemy:
- Apartament dla nowożeńców z pakietem romantycznym
- Śniadanie na życzenie do pokoju
- 10 miejsc parkingowych
- Na I rocznice ślubu dwudniowy pobyt w którymś z hoteli z ich sieci
- Późny check out(tzn. że po weselu nie musimy się wynosić o 12 tylko mamy całą dobe dla siebie)
- Degustacje menu weselnego dla 2 osób

Oprócz tego są bardzo elastyczni, mają fajne atrakcje. Talerzyk dla obsługi kosztuje u nich 90 zł, fontanna czekoladowa 500 zł.

Myślicie, że jest to dobra oferta?