Ślubne zwyczaje
napisał/a:
arwen24
2007-05-25 22:07
Moja kolezanka byla na niedawano na weslelu w Bochni i opwiadala ze ta Pannie Mlodej Pa Mlody sciagla podwiazke zebami, a pozniej chlopka ktory zlapa krawat musial ta podwiazke zalozyc dziewczynie kta ja zlapala. Ja bym nie chciala zeby to robil jakis obcy chlopak bleee
napisał/a:
Cubanita
2007-05-25 23:26
Też tak myślę..dlatego ściąganie podwiązki zebami zostawimy sobie na noc poślubną..sam na sam
napisał/a:
shakal
2007-05-27 21:24
Hmmm... U nas jest tak ze Pan Mlody sciaga zebami, ale pozniej ten kto zlapal krawat lub muszke nie zaklada jej. Panna ktora zlapala podwiazke rzuconą przez "mlodą" samodzielnie zaklada sobie na noge.
napisał/a:
iwa2
2007-05-28 06:42
u mnie na pewno tego nie będzie
napisał/a:
Klusia
2007-05-28 11:05
u mnie też
napisał/a:
Kinia
2007-06-01 13:01
U mnie nie było tego typu "zabawy" jak zdejmowanie podwiązki.
napisał/a:
KAROLCIA25
2010-05-18 13:20
A my ze ślubnych zwyczajów chcemy:
- błogosławieństwo rodziców,
-zbieranie grosików przed kościołem
- sprzątanie stłuczonej porcelany w przeddzień ślubu,
-rzucanie kieliszków na szczęście,
-oczepiny i rzucanie welonem i musznikiem,
-krojenie tortu,
-podziękowania dla rodziców,
-gołębie puszczane na szczęście,
-pierwszy taniec,
-kilka śląskich piosenek ze względu na gości bo sama ich nie cierpię
-
- błogosławieństwo rodziców,
-zbieranie grosików przed kościołem
- sprzątanie stłuczonej porcelany w przeddzień ślubu,
-rzucanie kieliszków na szczęście,
-oczepiny i rzucanie welonem i musznikiem,
-krojenie tortu,
-podziękowania dla rodziców,
-gołębie puszczane na szczęście,
-pierwszy taniec,
-kilka śląskich piosenek ze względu na gości bo sama ich nie cierpię
-