Ślub w sieci
napisał/a:
rogal86
2007-01-09 11:18
Chciałbym się już ożenić z moją nażeczoną, ale wiadomo że prawdziwy ślub to długie przygotowania. A co myślicie o takim przez internet? I czy to jest możliwe?
napisał/a:
ami1
2007-01-09 11:28
Szczerze mówiąc, to nie wiem. Na pewno jest możliwe zawarcie czegoś co będzie ważne dla was. Ale chyba nie będzie to ważne w świetle prawa. Także oprócz takiego w sieci będzie potrzebny i taki bardziej tradycyjny.
Czemu nie. To może być całkiem interesujące. Ale oprócz takiego w sieci chciałabym i taki w realu. Koniecznie. Ale można to przecież połączyć.
napisał/a:
rogal86
2007-01-09 12:08
Oczywiście! Ale tak na razie ten w sieci to byłby miłym dowodem miłości i chęci na ten prawdziwy ślub później
napisał/a:
iza19821
2007-01-09 12:14
Dla mnie to "kiczowate"jakos mnie by to nie przekonalo.Takie jest moje zdanie na ten temat
napisał/a:
samsam
2007-01-09 12:16
Mysle podobnie jak Izabela. Również bym sie na to nie zdecydowała.
napisał/a:
angelaxxx
2007-01-09 12:23
ja tak samo jak dziewczyny raczej bym się nie zdecydowała na takie coś.
napisał/a:
Madziulka1
2007-01-09 12:36
Ja rowniez nie zdecydowalabym sie na taki slub. Jednak slub to taka uroczystosc na ktorej powinni byc bliscy oraz oczywiscie sami zainterwsowani.
napisał/a:
Patka2
2007-01-09 12:48
Ale slub w internecie to nawet chyba nie jest mozliwe !!
napisał/a:
Klusia
2007-01-09 12:50
Eee dziwna sprawa, ślub w internecie nie brzmi zbyt poważnie, a przecież to najważniejszy moment naszego dorosłego życia...
napisał/a:
Belay
2007-01-18 08:49
Jeśli nie jest możliwe zawarcie związku małżeńskiego przez internet to pewnie już niedługo będzie. Już jest możliwa spowiedź przez internet, więc prędzej czy później wirtualne śluby - ważne w świetle prawa, nie będą nikogo dziwiły - tak myślę.
Osobiście jednak nie podjęłabym takiej decyzji, chociaż spotkałam się kilka razy ze ślubami w formie zabawy bądź żartu - dwie osoby, związane ze sobą w świecie rzeczywistym organizowały "ślub" na czacie lub IRCu... wybierano księdza, świadków i takie tam... zawsze mnie dziwiło lubowanie się w takich "zabawach", ale może to była jakaś przestroga, lub zapowiedź tego, co nadchodzi...
Osobiście jednak nie podjęłabym takiej decyzji, chociaż spotkałam się kilka razy ze ślubami w formie zabawy bądź żartu - dwie osoby, związane ze sobą w świecie rzeczywistym organizowały "ślub" na czacie lub IRCu... wybierano księdza, świadków i takie tam... zawsze mnie dziwiło lubowanie się w takich "zabawach", ale może to była jakaś przestroga, lub zapowiedź tego, co nadchodzi...
napisał/a:
palika
2007-01-18 10:36
powaznie?? Pierwszy raz o ty slysze
napisał/a:
orka2
2007-01-18 14:40
Ja również :) ale poważnie jest cos takiego ???