Ślub "przedsoborowy"

napisał/a: Laertes 2007-09-02 23:38
Witam bardzo serdecznie!

Nie wiedziałem, w którym dziale umieścić ten temat, więc wrzuciłem go tutaj.

Jak pewnie wiecie Benedykt XVI dał możliwość błogosławienia ślubów według rytuału obowiązującego w roku 1962 czyli przed soborem watykańskim II. Jak są Wasze zapatrywania na ten temat. Ja np. byłem na takim ślubie w piątek. Przeżycie wprost niezapomniane. Podrzucam tekst rytu: http://www.introibo.pl/sakramenty/malzenstwo.html

A tu są zdjęcia ze ślubu, jaki w lipcu odbył się w Krakowie http://www.sanctus.pl/index.php?grupa=215&podgrupa=312&doc=250

Gdyby ktoś pragnął, to proszę dać znać - mam kontakt z kapłanami, którzy z przyjemnością pobłogosławią młodą parę w nadzwyczajnej formie rytu rzymskiego.
napisał/a: kasia_b 2007-09-03 14:09
Laertes, przyznam, że wgląda uroczystość na zdjęciach niesamowicie - ale coś mi się wydaje, że to chyba nie do końca tylko scenariusz śluby przedsoborowego - tyle druhen a sukienka to chyba z 10 metrów trenu miała
napisał/a: Belay 2007-09-03 21:30
O cholera, jak w tym tańczyć?

Zaraz wyjdzie, że jesteśmy dziwne bo zwracamy uwagę wyłącznie na kieckę
napisał/a: kasia_b 2007-09-03 21:42
Belay napisal(a):Zaraz wyjdzie, że jesteśmy dziwne bo zwracamy uwagę wyłącznie na kieckę

Belay, jak zobaczyłam te zdjęcia to odrazu pomyślałam, że dziewczyny głównie o tym będą pisać nei o samej ceremoni
napisał/a: ~gość 2007-09-04 11:07
eehhh no przecież kobietkami jesteśmy jedyne wyjście z całej syt z trenem to zrobić go odpinanego tak miała moja siostra, tren pięknie prezentował się w kościele a i po jego zdjęciu było pięknie i.....wygodnie
hmm..pewnie piękne wspomnienia z takiego ślubu, ja lubie UDZIWNIENIA ale tego chyba mój miś by nie przełknął a i sama zastanawiam się czy bym chciała
z weselem można poszaleć ale (moim zdaniem) z ceremonią zaślubin chyba nie robiłabym cyrku... u mnie będzie (w dalekiej przyszłości, teraz na razie marzenia )raczej normalnie..........
choć panna młoda i druhenki rewelacja
napisał/a: Laertes 2007-09-05 17:38
Belay napisal(a):Zaraz wyjdzie, że jesteśmy dziwne bo zwracamy uwagę wyłącznie na kieckę
Dltatego właśnie wrzuciłem akurat te zdjęcia - idealny sposób, aby sprowokować dyskusję

Belay napisal(a):O cholera, jak w tym tańczyć?

Hmm... A kto tu mówi o tańczeniu - nawet z chodzeniem jest problem. Na 100% tren jest odpinany, no chyba, że to był ślub samobójców.

AILATANka napisal(a):hmm..pewnie piękne wspomnienia z takiego ślubu, ja lubie UDZIWNIENIA ale tego chyba mój miś by nie przełknął a i sama zastanawiam się czy bym chciała
z weselem można poszaleć ale (moim zdaniem) z ceremonią zaślubin chyba nie robiłabym cyrku... u mnie będzie (w dalekiej przyszłości, teraz na razie marzenia )raczej normalnie..........

Wolę udziwnienia w tę stronę, ale raczej nie w przeciwną - nie lubię wzorowania się na amerykańskich filmach itp. Poza tym co to za udziwnienie skoro podobnież ślubowały nasze babki i prababki (z tą różnicą, że teraz taki ślub odprawia się bardzo uroczyście).

Widzę, że dyskusja w toku. Podrzucam więc innego linka. Tutaj jest Msza podobna do tej jaka była odprawiona po tym ślubie https://www.youtube.com/watch?v=enWiFcsBqIE

Aha! A przyszłym mężom mogłybyście powiedzieć, że mogłyście zorganizować ślub greckokatolicki, ale dla nich zrobicie ustępstwo (tutaj zdjęcia ze ślubu prawosławnego http://www.chessbase.com/newsdetail.asp?newsid=3653)

A tak przy okazji... cieszę się, że ten Pan młody od tej Panny z dłuuugim trenem miał coś innego niż garnitur. Moim marzeniem jest wziąć do ślubu albo surdut (jak ten Pan) albo frak
napisał/a: arwen24 2007-09-07 13:18
Wole osobiscie taki slub w moim jezyku niz po lacinie. I ciesze sie ze w Kosciele nie odprawia sie mszy po lacinie. Napeweno bym sie na to nie zdecydowala
napisał/a: Laertes 2007-09-07 15:02
arwen24 napisal(a):Wole osobiscie taki slub w moim jezyku niz po lacinie. I ciesze sie ze w Kosciele nie odprawia sie mszy po lacinie. Napeweno bym sie na to nie zdecydowala

Rozumiem bardzo dobrze - każdy ma inny gust, inne marzenia, inne plany.

Chciałbym jednak wyjaśnić, że sam ślub jest jak najbardziej po polsku - skrutynium, przysięga, błogosławieństwo.
napisał/a: jente8 2007-09-07 15:05
Przeczytałam tekst i wygląda na to, że niewiele się on różni od przebiegu "normalnego" ślubu. Zdjęcia owszem, widowiskowe, ale chyba wygląd panny młodej czy ilość druhen nie zależy od tego, w jakim rytuale odprawiona jest msza?
napisał/a: weteranslubny1 2014-05-19 13:49
niesłychane:)