Slub Chrzescijanina z Muzulmanka

napisał/a: aneczka263 2009-01-16 20:04
Czy ktos posiada wiedze na ten temat? Moj brat mieszka w Anglii, od trzech lat zwiazany jest z Muzulmanka, ktora mieszka w UK od siedmiu lat. Na poczatku moi rodzice byli przeciwni temu zwiazkowi, poniewaz bali sie roznic kulturowych i religijnych, ale z czasem zaakceptowali przyszla synowa i polubili. Okazala sie bardzo mila i madra dziewczyna. Brat byl kilka razy w jej kraju (to turecka Kurdyjka),poznal rodzine, okazali sie bardzo milymi i goscinnymi ludzmi. Miesiac temu brat oznajmil, ze zamierza wziac slub, wprawdzie na razie cywilny (w UK), ale w przyszlym roku w wakacje koscielny. I tu jest moje pytanie - na jakiej zasadzie moze sie to odbyc? Brat mowi, ze skoro zdecydowali sie na slub koscielny, to ona nie moze wziac juz slubu w swoim kosciele i ze on bedzie wazny tylko dla niego. Co do potomstwa, to warunkiem wyrazenia zgody przez ksiedza na slub koscielny jest wychowywanie dzieci w wierze katolickiej (czyli wszystkie sakramenty swiete: chrzest, komunia, bierzmowanie). I coz naukami przedmalzenskimi? Czy ona tez musi w nich uczestniczyc? No i jak wyglada sama przysiega malzenska? Z gory dziekuje za odpowiedzi i od razu zaznaczam, ze nie interesuja mnie dobre rady w stylu: "niech ja zostawi,bo to nie ma przyszlosci", czy inne podobne. Chce tylko wiedziec, jak to wyglada ze strony formalnej?
napisał/a: Misiaq 2009-01-16 23:02
aneczka26, Ja chodziłam na nauki przedmałżeńskie w Anglii i ksiadz nam opowiadał, że teraz coraz więcej jest tego typu ślubów, ale najbardziej zapamiętałam sobie to, ze powiedział, ze sam udzielał juz kilkakrotnie takich ślubów, ale nigdy mu sie nie zdarzyło (ani nawet nie słyszał), zeby to było tak jak w przypadku który opisałaś - mężczyzna chrześcijanin a kobieta muzułmanka. Że jest dużo takich małżeństw, ale zawsze to Polski (chrześcijanki) wychodzą za muzułmanina. A jednak jest taki przypadek

aneczka26 napisal(a):Co do potomstwa, to warunkiem wyrazenia zgody przez ksiedza na slub koscielny jest wychowywanie dzieci w wierze katolickiej
Dokładnie tak, jeśli dobrze kojarzę, to narzeczona Twojego brata będzie musiała podpisać odpowiedni dokument, że nie będzie przeszkadzać w katolickim wychowaniu dzieci.
aneczka26 napisal(a):I coz naukami przedmałżeńskimi? Czy ona tez musi w nich uczestniczyc?
Jeśli chodzi o nauki przedmałżeńskie to nie mam pojecia jak to wygląda.
aneczka26 napisal(a):No i jak wygląda sama przysięga małżeńska?
Twój brat złoży przysięgę zgodnie z zasadami panującymi w kościele katolickim, a Twoja przyszła bratowa moze ją powiedzieć "według swojego uznania", ponieważ jej sakrament nie dotyczy.
napisał/a: MałaAgacia 2009-01-16 23:27
aneczka26 napisal(a):Brat mowi, ze skoro zdecydowali sie na slub koscielny, to ona nie moze wziac juz slubu w swoim kosciele i ze on bedzie wazny tylko dla niego. Co do potomstwa, to warunkiem wyrazenia zgody przez ksiedza na slub koscielny jest wychowywanie dzieci w wierze katolickiej (czyli wszystkie sakramenty swiete: chrzest, komunia, bierzmowanie). I coz naukami przedmalzenskimi?

Ja merytorycznie niestety Ci nie pomogę natomiast zastanawia mnie dlaczego muzułmanka nie może wziąć ślubu i katolickiego i muzułmańskiego? Istnieją śluby mieszane... No i czy to znaczy, że nie mogą wychowywać dzieci w wartościach obu religii? Czy wychowanie w jednej wierze wyklucza tę drugą? Na nauki najpewniej będzie musiała chodzić.
napisał/a: Misiaq 2009-01-16 23:34
MałaAgacia napisal(a):Istnieją śluby mieszane...
Ale to jest właśnie slub mieszany.
MałaAgacia napisal(a):dlaczego muzułmanka nie może wziąć ślubu i katolickiego
Ponieważ musiała by najpierw przejść na chrześcijaństwo ochrzcić sie itd.
MałaAgacia napisal(a):No i czy to znaczy, że nie mogą wychowywać dzieci w wartościach obu religii?
Tego nie wiem, na pewno ma "nie przeszkadzać" w wychowaniu katolickim.

[ Dodano: 2009-01-16, 23:40 ]
misiaq napisal(a):Twoja przyszła bratowa moze ją powiedzieć "według swojego uznania"
Zapytałam męża i on twierdzi, ze Twoja bratowa ma wypowiedzieć słowa przysięgi, pominąć oczywiscie sformułowanie "Tak mi dopomóż Bóg"

[ Dodano: 2009-01-16, 23:41 ]
aneczka26, no i Twój brat musi otrzymać dyspensę od biskupa
napisał/a: aneczka263 2009-01-17 00:17
misiaq, czy moglabys mi jeszcze napisac, w jakim celu ta dyspensa? Pierwszy raz o czyms takim slysze, brat nic o tym nie wspominal.
napisał/a: Misiaq 2009-01-17 00:28
aneczka26 napisal(a):w jakim celu ta dyspensa?
Biskup udziela dyspensy (wyraża zgodę) na zawarcie małżeństwa przez katolika z osobą innego wyznania (nie ochrzczoną) pod warunkiem, że nie będzie przeszkód w katolickim wychowaniu dzieci. Formalnie o taką zgodę trzeba się ubiegać za pośrednictwem proboszcza parafii, w której będzie udzielny ślub.
Ślub kościelny Twojego brata tez ma być w Anglii??
napisał/a: aneczka263 2009-01-17 00:40
Nie, slub koscielny bedzie w Polsce. Zreszta oni zamierzaja w nastepnym roku zamieszkac na stale w Polsce, moj brat bedzie otwieral swoja firme, dlatego zdecydowali sie na slub katolicki, tak jest latwiej, jezeli zamierzaja mieszkac w kraju, gdzie znaczna wiekszosc spoleczenstwa to chrzescijanie. Bardzo dziekuje Ci za odpowiedz! Pozdrawiam!
napisał/a: Itzal 2009-01-17 08:36
aneczka26, tutaj o tym poczytaj, wszystko tu jest wyjasnione
http://www.kkbids.episkopat.pl/dokumentydlep/malzenstwo.htm
napisał/a: MałaAgacia 2009-01-17 13:40
misiaq napisal(a):
MałaAgacia napisal(a):Istnieją śluby mieszane...
Ale to jest właśnie slub mieszany.
MałaAgacia napisal(a):dlaczego muzułmanka nie może wziąć ślubu i katolickiego
Ponieważ musiała by najpierw przejść na chrześcijaństwo ochrzcić sie itd.


Nie zrozumialysmy sie - to ze muzulmanka nie moze wziac katolickiego slubu jest oczywiste. Z postu autorki zrozumialam, ze narzeczona uczestniczac fizycznie tylko w slubie katolickim nie moze wziac potem slubu muzulmanskiego z narzeczonym biaroacym udzial rowniez tylko fizycznie w slubie muzulmanskim. I to mnie zastanowilo i zaciekawilo.
Mnie sie wydawalo, ze slub mieszany to jest cos w stylu jednego slubu ale wedlug dwoch obrzadkow religijnych jednoczesnie, lub w krotkich odstepstwach czasu. A nie "ze strata" dla jednej religii, ktora moim zdaniem tutaj wystepuje.

[ Dodano: 2009-01-17, 13:43 ]
aneczka26 napisal(a):brat bedzie otwieral swoja firme, dlatego zdecydowali sie na slub katolicki, tak jest latwiej, jezeli zamierzaja mieszkac w kraju, gdzie znaczna wiekszosc spoleczenstwa to chrzescijanie.

ykhm pozwole sobie skomentowac, mimo, ze to maly off top. to chyba nie jest dobry powod dla zawierania slubow religijnych...
napisał/a: Misiaq 2009-01-17 15:36
MałaAgacia napisal(a):aneczka26 napisał/a:
brat bedzie otwieral swoja firme, dlatego zdecydowali sie na slub katolicki, tak jest latwiej, jezeli zamierzaja mieszkac w kraju, gdzie znaczna wiekszosc spoleczenstwa to chrzescijanie.

ykhm pozwole sobie skomentowac, mimo, ze to maly off top. to chyba nie jest dobry powod dla zawierania slubow religijnych...
Masz rację, ale niestety zyjemy w takim a nie innym społeczeństwie. Nawet nasz obecny premier, tuż przed wyborami prezydenckimi wziął ślub kościelny... Przykre.
napisał/a: aneczka263 2009-01-17 18:50
Pelliroja dziekuje, zaraz poczytam.

MalaAgacia, narzeczona brata sama zgodzila sie na slub koscielny i oczywiscie nie chodzi tu tylko o sam fakt pojscia na latwizne, ale nie oszukujmy sie, ze byloby im o wiele trudniej, gdyby zawarli slub islamski, miszkajac w Polsce. W naszym miescie i nawet w poblizu nie ma kosciola muzulmanskiego, do ktorego dzieci moglyby uczeszczac. Muzulmanie celebruja piatek jako swiety dzien, u nas jest to niedziela, wiec co ze szkola w tym przypadku? Jest jeszcze wiele innych powodow, ale nie zamierzam sie rozpisywac, bo tak jak napisalam, nie o to mi chodzi.
napisał/a: MałaAgacia 2009-01-17 19:01
aneczka26, Aneczka - ja w takich kwestiach "pójścia na łatwiznę" mam swoje zdanie, wyraziłam je powyżej i tyle. Nie o moich odczuciach jest ten wątek - rozumiem ;)

Mam jednak pytanie o ten ślub mieszany - bo mnie to po prostu ciekawi i nurtuje (a nie są takie wątki codziennością). Czy dobrze zrozumiałam...biorąc taki ślub w obrządku katolickim automatycznie niweluje się możliwość ślubu islamskiego? Czy też narzeczona nie jest przywiązana do swojej tradycji i jej po prostu na ślubie islamskim nie zależy? Cały czas wyczuwam z tego co piszesz, że jedno drugie wyklucza. Mogą chyba wziąć dwa śluby, drugi może być w Warszawie albo w Turcji. No pytam tylko z czystej ciekawości. Śluby muzułmańskie trwają z tydzień, więc nie przypuszczam by Polak katolik był chętny do takich ceremonii.