przebieg dnia ślubu

napisał/a: monia81 2009-06-01 20:13
własnie godzine temu poleciła mi je kolezanka :)
dzieki :)
napisał/a: camille 2009-06-01 21:44
misiaq, w sumie masz rację, chyba chcę usłyszeć coś takiego od "wszystkich" rodziców, to takie pokrzepiające, dodające otuchy co w tym dniu będzie bardzo ważne
MałaAgacia, ten sam mętlik i tak samo mało czasu ;D
pomarańcza, w sumie mogę wysiedzieć tyle co trwa makijaż, a ja od razu pomyślałam że sobie poleżę
monia81, co Ci poleciła koleżanka? mowa o bibułkach czy wypadłam z wątku? :)
napisał/a: monia81 2009-06-01 22:31
bibulki
napisał/a: Joanna_21 2009-06-01 23:36
camille, ja tam leżałam do makijażu... ;)
napisał/a: aniawawa1 2009-06-02 11:48
U mnie ten dzien bedzie tak wygladal:
- slub jest na 14 (do kosciola bardzo blisko)
- na 8.00 jestem zapisana do fryzjera, poprzednio taka fryzur uklaala mi 2 godziny z kawalkiem, teraz licze 3 godziny czyli do 11.00
- po drodze od fryzjera odbiore kwiaty (bo sa obok) i do domu.
- potem pewnie od 11.30 bede sie malowac itp, nie biore nikogo do makijazu
- na 13.00 planowane jest blogoslawienstwo. Przyjedzie wtedy moj K ze swoja mama i swiadkiem, na ta sama godzine lub troche wczesniej ma byc tez moja swiadkowa.
Blogoslawienstwo chce miec juz na filmie wiec bedzie i kamerzysta i ktos od muzyki zeby zagrac w czasie jego trwania i jak bedziemy wychodzic.
Potem wsiadamy w samochod (my+swiadkowie) i do kosciola.

No a dalej to juz wg "odgornego" scenariusza
napisał/a: MałaAgacia 2009-06-02 16:53
A moj dzien bedzie wygladal mniej wiecej tak:

9 - pobudka
sniadanie, prysznic
10 - fryzjerka (przyjedzie do mnie), Potem zajmie sie swiadkowa, mama i babcia.
12 - makijaz (tez przyjezdza do mnie). Potem, albo w miedzyczasie reszta dam.
13.30 jakis obiadek jak bede glodna
w miedzy czasie dogladne dekoracje kwiatowe, pooukladam menu na stolach i inne elementy dekoracyjne.
14.30 suknia i ostatnie wykonczenia
15 slub
napisał/a: Apple 2009-06-04 07:36
my mamy ślub na 17 i właśnie mam problem z rozplanowaniem dnia :P
o 10.00 jestem umówiona z fryzjerką - liczę że zejdzie z ok. 3 godz
13.00 - po fryzjerze od razu odbiór bukietu - mój M. jest z innego miasta więc wolę trzymac rękę na pulsie - zapomniec może :)
i teraz nie wiem. zrobic przerwę na obiadek - jak coś wcisnę, doglądnąć sali i porozkładac winietki? Makijaż bedę miała robiony przez koleżankę u siebie w domu więc umówiłabym się z nią w okolicach 15.00
16.00 moje Kochanie przyjeżdża, błogosławieństwo i do kościoła... :D
napisał/a: camille 2009-06-04 08:40
przeraziłyście mnie z tą fryzurą...jeżeli miałoby to trwac 3 godziny to nie zdąże do kościoła na 16 (fryzjer umówiony na 12), ja chyba zwariuję w tym dniu, jak to się wszystko uda to chyba znaczy że Bóg nad nami czuwa
napisał/a: MałaAgacia 2009-06-04 10:44
camille, eh no bez przesady, kwestia dogrania czasu. Ja mam dość wymyślną fryzurę i powiedziano mi że max 1 godzina. Ale śpię w wałkach!
napisał/a: mnpszmer 2009-06-04 10:54
MałaAgacia, O 9tej pobudka?Jejku ja to się zastanawiałam czy nie muszę wstać o 6-7mej Ale chyba mnie poniosło widzę A ślub mamy na 18tą Ale dodam, że ja często się gdzieś spóźniam i to dlatego.Aha nawet na swój ślub cywilny się spóźniłam
napisał/a: MałaAgacia 2009-06-04 16:41
Walentina, o ktorej chcesz wstac? o 6? majac slub o 18? o kurcze...podziwiam :)
Ja do spiochow nie naleze, ale o 7 w dniu wlasnego slubu wstawac nie zamierzam, dlatego jest o 15
Nie bardzo wiem jak mozna fizycznie wytrzymac tak intensywny dzien od 7 rano do 4 rano?

A skoro mialas juz cywilny moze moglabys mi cos pomoc w tej kwestii: http://forum.we-dwoje.pl/topics8/wszystko-o-slubie-cywilnym-vt10110,360.htm#542007 ??
napisał/a: mnpszmer 2009-06-04 17:19
MałaAgacia, Nie wiem, a poza tym ja brałam slub cywilny za granicą więc to pewnie też nie to samo.sorki, ale nie mogę ci pomóc.A czemu chcesz tak zrobić???

[ Dodano: 2009-06-04, 17:33 ]
No, a co do wstawania o 6tej to chyba przesadziłam, ale boję się żebym zdążyła bo na drugi slub nie chcę się spóźnić