PIATEK!

napisał/a: timona86 2009-01-11 13:22
u nas szanowny proboszcz ani razu nie pozwolił na ślub w piatek
napisał/a: arTemida 2009-01-11 14:41
Timona napisal(a):u nas szanowny proboszcz ani razu nie pozwolił na ślub w piatek

To znak żeby zmienić parafie i proboszcza

W maju i czerwcu mam dwa śluby w rodzinie i oba w piątek, z tego co wiem bez żadnych problemów.
Problem będe mieć co najwyżej ja i reszta rodziny bo jakoś trzeba dotrzeć na 16 i być "zrobionym" a tu dzień pracy
napisał/a: orzeszek51 2009-01-12 22:06
W piątek bo 12 czerwca to jeden z dni tzw. długiego weekendu! i to nam świetnie pasuje, gdyż mamy wielu przyjezdnych i ten długi weekend pozwala na 2 dni zabawy i bezpieczny przyjazd i odjazd:) pozdrawiam
napisał/a: ~gość 2009-01-13 08:49
polzonka napisal(a): Chodzi o brak sali wolnej w sobotę?
nie nie!! salę rezerwowałam ponad półtora roku temu :) chciałam koniecznie piątek bo
A) weekend wydaje się dłuższy (więcej czasu na odpoczynek)
B) jest to dzię naszej miesięcznicy :) (plat 9mies=117mies) :D

arTemida napisal(a):Timona napisał/a:
u nas szanowny proboszcz ani razu nie pozwolił na ślub w piatek

To znak żeby zmienić parafie i proboszcza
noo baa ;)
napisał/a: cinkapooh 2009-01-13 15:10
Hm apropo kurii to mnie osobiście nic nie wiadomo moja znajoma hajta się w piątek, bo sali nie było ;D Ale nie jest załamana :) więc nie sądzę, abyś miała problem, załatw po prostu kościół, a jeżeli ksiądz będzie robić problem idź do innego kościoła :).
napisał/a: zuzaz89 2009-01-15 12:19
hmmm.... też chciałam mieć ślub w piątek, ale wszyscy mnie wyśmiali, bo powiedzieli, że w piątek się mięsa nie je itp.;/
napisał/a: ~gość 2009-01-15 14:06
w przyszłym tyg mam kolędę i wypytam księdza o co chodzi bo widzę, że zamęt się robi :D

[ Dodano: 2009-01-22, 18:16 ]
orzeszek5 napisal(a):chcieliśmy mieć ślub kościelny w piątek ale okazuje się ze to nie takie proste! potrzebna zgoda kurii


właśnie rozmawiałam z księdzem :) zaśmiał się, że on udzieli dyspensy bez problemu i że w takich okolicznościach jakim jest sakrament małżeństwa księża udzielają dyspensy :)
i żadnej kurii ruszać nie trzeba :D
napisał/a: monika19861 2009-01-24 21:47
Tak czytam co piszecie o ślubie w piątek i się śmieję i złoszczę na zmianę :)
Ja mam ślub w piątek 26 czerwca 2009. Jeżeli chodzi od strony kościoła nie ma żadnych przeciwwskazań do brania ślubu w piątek- przecież to sakrament małżeństwa i nigdzie nie jest napisane kiedy ma się odbyć. Jeśłi chodzi o wesele, to faktycznie piątek jest uznawany jako dzień postu(ukrzyżowanie Pana Jezusa) i raczej nie zlaeca się robienia imprez w piątek, ale dziewczyny umówmy się, ludzie na świecie popełniają gorsze grzechy, które im się wybacza to ślub w piątek i wesele nie powinny być końcem świata.
I na koniec jeszcze o dyspensie od księdza: mam pytanie: jeśli ksiądz się nie zgodzi na wesele w piątek (a Ty masz już zamówioną salę, zaproszeonych gości itd.) to co, przyjdzie księciunio i rozgoni wesele? czy powie, że będziesz wyklęta do końca życia? Nie rozumiem do czego jest potrzebna ta zgoda księdza. Jeśli coś nie jest po twojej myśli to wybierz inną parafię-pewnie też chętnie zarobi :)
Ale mnie zainspirował ten temat :)
napisał/a: ~gość 2009-01-24 21:56
monika1986 napisal(a):Nie rozumiem do czego jest potrzebna ta zgoda księdza
noo własnie do tego co napisałaś wyżej
monika1986 napisal(a):Jeśłi chodzi o wesele, to faktycznie piątek jest uznawany jako dzień postu(ukrzyżowanie Pana Jezusa) i raczej nie zlaeca się robienia imprez w piątek,
ja nie chciałabym zaczynać małżeńskiego życia w grzechu, dlatego zależy mi na dyspensie :)
napisał/a: monika19861 2009-01-24 23:19
AILATANka- tak jak wcześniej napisałam do samego sakramentu małżeństwa nie jest Ci potrzebna dyspensa. Natomiast jeśli chodzi o wesele to mam wrażenie, że szukasz wytłumaczenia dla samej siebie i dlatego żeby usprawiedliwić się w środku. Bo popatrz, jeśli jakiś ksiądz nie da Tobie lub innej dziewczynie dyspensy to będzie szukać dalej, ale po co jak i tak wie, że to co zrobi będzie w jakimś stopniu grzechem (bo wesel nie powinno się robić w pt, zresztą tak samo jak innych imprez). Wesle jest Twoją prywatną sprawą, to co dotyczy kościoła czyli sam ślub nie jest czymś złym.
Chociaż z tego co czytałam wcześniej to nie będziesz miała prolemu z otrzymaniem dyspensy bo masz ugodowego proboszcza. Tak więc widać, że co osoba (proboszcz) to inna decyzja ale to już nie jest temat na to forum:)

Nie chciałam urazić nikogo swoim poprzednim i tym postem-także jeśli odebrałyście to co piszę jako jakiegoś rodzaju atak to przepraszam. Tak jak pisałam sama mam ślub i wesele w piątek, i czy będę miała dyspensę czy nie to i tak się odbędzie. I nie uważam że będzie to początek nowego życia z jakimkolwiek grzechem!!!!!
napisał/a: Angel_2412 2009-01-25 00:46
Ja biorę slub co prawda cywilny w środe- 10.06 ale nie w tym rzecz! Chcieliśmy właśnie piątek w ostateczności czwartek(Boże ciało) ale oba te terminy były zajęte w "naszym lokalu" na plenerowe śluby kościelne !!Więc jak pisałam w innym wątku wszystko zależy od humorów człowieka który ma ślubu udzielić!!I nawet święto kościelne dobremu księdzu nie przeszkodzi!!
napisał/a: ~gość 2009-01-25 09:55
monika1986, nie chciałam urazić ale robisz z igły widły..
jestem katoliczką i dokonale wiem, że dyspensa nie jest mi potrzebna do kościoła (ślub) a na imprezę (wesele)

mi nie musisz nic tłumaczyć :) chodzę na wesela w piątki i słyszałam nieraz słowa księdza pod koniec wmszy - udzielam wam dyspensy na jedzenie i zabawę ----- no więc jak widać chodzi o wesele

teraz może i ja za bardzo naskoczyłam ale to orzeszek się obawiał o swój ślub a ty mi tłumaczysz jakbym się wczoraj urodziła....

Angel_2412 napisal(a):plenerowe śluby kościelne
noo proszę a więc i w tej sprawie księża pękają ;)