Kusząca bielizna

napisał/a: ami1 2006-07-21 12:12
Czy bielizna koniecznie musi być biała Czy można pozwolić sobie na nutkę ekstrawagancji. A może jakiś inny delikatny kolor. Rajstopy czy pończochy?
napisał/a: samsam 2006-07-21 13:03
Białą bieliznę lubię nosić latem. Wówczas ładnie kontrastuje z opalonym ciałem. Poza tym noszę różne kolory, biel, czerń, brąz, bordo. Nie mam jednego ulubionego.
Czasami lubię założyć tzw. "słodką" bieliznę, np. w paseczki
A co do rajstop, to zdecydowanie wolę pończochy, właszcza latem, gdy jest taka konieczność i trzeba je założyć.
napisał/a: palika 2006-09-10 15:29
Asiu czy chodzilo ci o bielizne w dniu slubu??Bo jesli tak,to zamierzam sobie kupic cos w kolorze delikatnie kremowym,i koniecznie zamiast rajstop ponczochy samonosne
napisał/a: jente8 2006-09-10 15:41
Ja myślę, że do ślubu to obowiązkowo pończochy! I bielizna raczej biała, no chyba, że masz suknię w innym kolorze, to wtedy odpowiednio do sukni - np. ecru.
napisał/a: palika 2006-09-10 17:53
suknie mam w deilkatnym odcieniu kremu dlatego bielizna kremowa
napisał/a: ami1 2006-09-10 17:54
Tak, chodziło mi o ślubną bieliznę. No, ale możemy także podyskutować nie tylko o ślubnej .
napisał/a: ~gość 2006-09-11 17:25
www.simpo.pl super bielizna
napisał/a: iza19821 2006-09-11 17:26
Simpek----a zamawiales/zamowilas juz cos z tej firmy?
napisał/a: ami1 2006-09-12 11:18
Śliczna bielizna. A czy masz simpek coś z nią wspólnego
napisał/a: Tośka 2006-09-20 13:44
Ładne owszem ale ja mam 2 pytania.

1.Czemu wiekszość kompletów bielizny slubnej jest ze stringami.
2. Powiedzcie mi kochane czy pas do pończoch jest wygodny ?
Jak sie sprawuje przez cały dzień, czy nie obciera w tańcu, itp.
napisał/a: ami1 2006-09-20 14:00
Myślę, że można kupić komplety z figami. A pas nie wiem nie miałam. Koleżanka mi odradziła, bo mówiła, że ją obcierał i był niewygodny. Ale to może zależy od pasa. Nie wiem.
napisał/a: Angelika1 2006-11-09 09:54
A ja tez mam dylemat, bo boję się, ze pończochy samonośne będa mi sie zsuwać, a pas moze obcierać. Aczkolwiek przypomniałam sobie, ze kiedys na targach odziezowych w Poznaniu spotkałam firmę, która miała sliczne pasy do pończoch z takiej mięciuchnej koronki, kurcze tylko dlaczego nazwy nie pamiętam? Wtedy jeszcze nie myslałam, że kiedykolwiek może mi się to przydać.