KORONA
napisał/a:
Edytka
2008-03-01 23:22
to juz bym wolała tą korone :) Powiedzcie mi t trzaskanie to na serio trzeba zamiatac talerze które ktoś Ci rozbije pod drzwiami?
napisał/a:
patrysia1101
2008-09-07 11:46
u Nas własnie jest zwyczaj tłuczenia, ale butelek pustych oczywiście :). Na tłuczenie przychodzą znajomi, rodzina, sąsiedzi i tłuką szkło ile sie da :), a młodzi to szkło później zamiatają i muszą wszysko zamieść, co jest dla gości uciechą a dla młodych nie zabardzo. A największą ucieche mają goście gdy to już pozbierane szkło na odchodne jeszcze raz wysypią przed wejście do domu ... gości częstuje sie wódką i jakimiś zakąskami, a impreza trwa tak miej więcej do 24:00
[[[Jak byłam na tłuczeniu u koleżanki na wsi to pod dom panny młodej przyjechali kuzyni ciągnikiem i przyczepką pełną butelek i tak z tej przyczepki zaczeli tłuc i natłukli tyle szkła ze szok. Ola- moja koleżanka była tak wściekła ze "bez kija nie podchoć " ale musiała udawać ze niby jest okej. i grzecznie z przyszłym męzem wzieli miotełki i sprzątali szkiełko... Widziałam ze miała ochote powybijać wszystkich ]]]....
i tak to wyglada u mnie w okolicy :),
aż boje sie mojego tłuczenia butelek,bo mam szwagrów "cwaniaków" :) i oni juz sie zapowiedzieli na niezłe tłuczenie butelek...ale ja to jestem taka ze lubie takie imprezy wiec nawet fajnie, chociaz nie wiadomo jak to będzie przed samym ślubem, pewnie też bede miała ich ochote powybijać :)
napisał/a:
białadama
2008-09-09 22:51
U mnie nie ma takiego zwyczaju,za to jest pulter,że dzień przed tłucze się szkło,porcelane etc to są takie jakby wykupiny panny młodej. :)
napisał/a:
~gość
2008-09-10 11:24
Zarówno KORONA jak i PULTER są mi obce i pierwsze słyszę o takich zabawach...
napisał/a:
~gość
2008-09-10 13:14
U mnie jest tez Korona, ale ja bron boze tego nie chce
napisał/a:
martynkap
2008-09-10 13:33
U mnie nie ma korony, a nawet tego stłuczenia...i bardzo się z tego powodu cieszę chociaż pewnie ludzie się przy tym dobrze bawią
napisał/a:
100krootka
2008-09-10 16:28
U mnie w rodzinie i w okolicy nie ma takich zwyczajów, wogóle 1 raz przeczytałam o nich właśnie tu na forum.
napisał/a:
Misiaq
2008-09-10 19:16
To tak jak ja Nigdy nie słyszałam ani o koronie ani o tłuczeniu. Przeczytałam o koronie w temacie o ślubie Kasi i myślałam, że ktoś parze młodej na prawde wkłada koronę na głowę
napisał/a:
evilgirl89
2008-09-10 22:10
nasza KORONA
napisał/a:
tajla
2008-09-10 22:12
evilgirl89, pierwsze słysze. U nas sie owszem stoi tez swierkiem, balonami, ja robiłam jeszcze pełno rozyczek z bibuły do tego.... ale ze korona... tez myslałam z eto cos na głowe
napisał/a:
Iria
2008-09-10 22:27
U rodziny mojej mamy jest zwyczaj robienia KORONY, ale nie ma przy tym wcześniej takiego zamieszania. Po prostu rodzina i przyjaciele pary młodej robią taką koronę przy wjeździe na podwórko, ale nigdy nie słyszałam, żeby się to tak hucznie hołdowało ;)
Fajna sprawa, trochę jak impreza przedślubna :)
Fajna sprawa, trochę jak impreza przedślubna :)
napisał/a:
evilgirl89
2008-09-10 22:46
gruba impreza