Kolor sukni - jaki komu pasuje?

Ja mam bardzo bladą karnację, rzadko spotykam kogoś bledszego ode mnie a w ecru wyglądałam strasznie, a w bieli ładnie, także to zależy ;)

Natomiast w przymierzalni obok mnie była laseczka o bardzo ciemnej karnacji i mierzyła najpierw białą a potem ecru i milion razy lepiej jej w ecru było :)

Emma88 napisal(a):

Ja mam bardzo bladą karnację, rzadko spotykam kogoś bledszego ode mnie a w ecru wyglądałam strasznie, a w bieli ładnie, także to zależy

Bo to nie chodzi jedynie o karnacje! Chodzi o caly koloryt-cere, wlosy, oczy (latwiej jesli sie rozmawia o typach urody wiosny,lata,jesieni czy zimy).
W Polsce dominuja typy urody, ktorym z zasady bardziej pasuje ecru niz biel, ale z drugiej strony tradycja jest tu tez dosyc silna i biel jest "dobrze widziana". Mnie wrecz w rodzinie ochrzaniono,ze chce ecru (argumenty cyt :-bo ecru wyglada na brudny, bo nie jestem panna z dzieckiem itp) Stad tak dlugo sie zastanawialam nad kolorem sukni. ;)

Najlepiej jest przymierzyc suknie w jedym i drugim kolorze i w dobrym swietle(!)-tylko wtedy jestesmy pewne w czym dobrze wygladamy i sie czujemy.

ChesireCat napisal(a):

Biel pasuje dziewczynom o porcelanowej cerze, jasnej, o lekko różowym odcieniu - jasne blondynki zwykle mają tego typu koloryt. Ecru pasuje dziewczynom o ciemniejszej karnacji - tak wynika z moich stylizacyjnych obserwacji, przeprowadzonych nie tylko na ślubach

uważam zupełnie inaczej, w życiu nie spotkałam naturalnej blondynki z porcelanową cerą porcelanową buźkę mają zwykle laski o typie urody zimy i można je porównać do królewny śnieżki... no chyba że znasz osoby ze skandynawii bo bardzo uogólniając tam tę cechę mają niektóre mieszkanki-blondynki

Aine78 napisal(a):

Caly czas bylam przekonana,ze odwrotnie,dlatego jako blondynka o rozowo "swinkowej" cerze,zdecydowalam sie na ecru....

w takim razie może nikt w salonie nie dał Ci sukni do przymierzenia w kolorze zimnej (niebieskawej) bieli, tylko jakiś inny odcień i stąd wrażenie, że ecru jest lepsze niż jakaś szarobura biel która zrobiła na Tobie wrażenie popielatej skóry

Dita napisal(a):

porcelanową buźkę mają zwykle laski o typie urody zimy i można je porównać do królewny śnieżki

o taak

a są gdzieś w necie jakieś zestawienia tych kolorów? :) tj same probki, tak kolo siebie zeby bylo widac roznice? bo dla mnie to wszystko jest BIAŁE :D

ja mam włosy jasny blond, niebieskie oczy, jestem dość blada i mam ciemną oprawę oczu...ktoś doradzi, bo ja się kompletnie nie znam

Necia, hmm musze zobaczyc na sobie, bo wlasnie jakby sugerowac sie tym zdjeciem to wyglada na taka kawowa :P dzieki :)

Dita napisal(a):

w takim razie może nikt w salonie nie dał Ci sukni do przymierzenia w kolorze zimnej (niebieskawej) bieli, tylko jakiś inny odcień i stąd wrażenie, że ecru jest lepsze niż jakaś szarobura biel która zrobiła na Tobie wrażenie popielatej skóry

Nie, akurat mierzylam rozne suknie- serio lepiej wygladam i czuje sie w ecru. Biel niestety podkresla wszystkie mankamenty mojej cery. Dzis konsultowalam jeszcze ta sprawe z makijazystka-mialam probki roznych materialow i tez potwierdzila moje wrazenia(i calej rzeszy osob ktore ze mna byly na licznych przymiarkach).
Mnie po prostu jest lepiej w takim odcieniu i tyle. ;)

Wydaje mi sie, ze nie da sie dac jednej odpowiedzi na ten dylemat. Rozwiazanie jest jedno-mierzyc, mierzyc i jeszcze raz mierzyc ;)

Odcienie bieli sa bardzo rozne tak samo jak ecru ;)
Ja dostalam z salonu dwa komplety probek materialow, do dwoch sukni-oba w wersjach bieli i ecru - naprawde sie roznia (mysle o porownaniu dwoch probek ecru i dwoch probek bieli).

Dziewczyny musicie zobaczyc jak rozne kolory na Was wygladaja!
Zachecam tez do mierzenia w salonach ktore maja naturalne oswietlenie! Na wlasnym przykladzie wiem jak to dziala!

Zaluje, ze do ecru nie pasuje bizuteria, ktora podoba mi sie najbardziej-srebrna. :(
Za to wydaje mi sie, ze kupie fajniejsze buty i to takie, ktore jeszcze potem zaloze ;)

daffodil napisal(a):

to wyglada na taka kawowa

bo to na zywo inaczej wyglada a wogole to mowilas ze nie znasz takich kolorow

KarolciaK napisal(a):

bo to na zywo inaczej wyglada

Właśnie to "na żywo" jest tu chyba decydujące ;)

Necia napisal(a):

moja suknia na zdjęciach wychodziła jak biała, a ciemniejsza wydawała się tylko w pewnym świetle, bo w słońcu też była jak biała (tylko nie taka śnieżnobiała, a właśnie taka "złamana")

No właśnie!!!
Moja makijażystka też stwierdziła, że w całości stylizaji moje ecru będzie wyglądało jasno (może moja mama mnie nie wydzidziczy i nie połapie się, że nie zamówiłam jednak białej sukni... )

KarolciaK napisal(a):

bo to na zywo inaczej wyglada a wogole to mowilas ze nie znasz takich kolorow

haha i tu mnie masz :P ale akurat piłam kawę mrożoną z lodami i bitą śmietaną i kolor mi pasował

daffodil napisal(a):

haha i tu mnie masz :P ale akurat piłam kawę mrożoną z lodami i bitą śmietaną i kolor mi pasował

no to nie kolor kawowy tylko kawa z mlekiem bo kawowy jest ciemniejszy sorki za OT

KarolciaK napisal(a):

no to nie kolor kawowy tylko kawa z mlekiem bo kawowy jest ciemniejszy sorki za OT

to w takim razie to był kolor 'kawa z mlekiem, lodami waniliowymi, bitą śmietaną i wiórkami czekolady"