Kołocz weselny

napisał/a: Edytka 2008-10-08 23:17
Na Śląsku jest taki zwyczaj, że przed weselem dzieli się kołoczem, jest to ciasto w dwóch rodzajach z makiem i serem na wierchu z posypką :p którym obdarowywuje się osoby zaproszone na wesle, sąsiadów, współpracowników, osoby które będą tylko na slubie i innych których chce się w ten sposób wyróżnić. My wczoraj zapakowaliśmy 60kg kołocza w 40 paczek i obrarowaliśmy znajomych ale był zakręcony dzień najpierw to pokroić, popakować i rozdać :) A dziś zbieraliśmy prezenty za kołocza (też podobno taki zwyczaj) dostaliśmy ręczniki, komplet garnków, koc i naczynie żaroodporne - prezenty mają być przydatne młodym na swoim. Ja oprócz tego dostałam jeszcze piękną srebrną bransoletkę od sąsiadki. A oto fotki naszego kołocza :)
napisał/a: charlize1 2008-10-09 00:09
Edytka, no no , pieknie , jestem ze Slaska i tez znam ta tradycje
napisał/a: jente8 2008-10-09 00:19
Edytka napisal(a):był zakręcony dzień najpierw to pokroić, popakować i rozdać

To jeszcze pół biedy, gorzej jakbyście musieli go jeszcze upiec :P
Fajne pudełeczka, nie widziałam jeszcze takich :)
napisał/a: Edytka 2008-10-09 00:24
ula_jente napisal(a):Fajne pudełeczka, nie widziałam jeszcze takich :)

Pudełeczka są w oryginalnym przeznaczeniu na ciasto weselne, ale my postanowilismy tak zapakować kołocz do pracy, a do sąsiadów normalnie w celofanie na tackach.
napisał/a: charlize1 2008-10-09 00:26
lubie te nasze slaskie tradycje ...jest tez tluczenie szkla...
napisał/a: timona86 2008-10-10 17:52
Edytka, u nas piecze się 3 rodzaje - jeszcze z jabłkami
napisał/a: ~gość 2008-10-10 19:29
w WLKP nie ma takiego zwyczaju :)
musi to być frajda ;)
napisał/a: Edytka 2008-10-10 23:07
Timona, u nas z jabłkami już bardzo rzadko dają a co do pieczenia różnych innych smaków to jadłam też z rabarbarem i wiśniami pycha!!!!
napisał/a: jente8 2008-10-11 13:14
Edytka napisal(a):a co do pieczenia różnych innych smaków to jadłam też z rabarbarem i wiśniami pycha!!!!

A ja jeszcze ze śliwkami albo wiśniami, nie pamiętam już co to dokładnie było, ale pamiętam moje zdziwienie, bo to takie nietypowe ;) Zwykle właśnie: mak, ser, jabłka.
napisał/a: timona86 2008-10-11 13:43
Edytka napisal(a):A dziś zbieraliśmy prezenty za kołocza (też podobno taki zwyczaj)


a to Wy sami jeździcie po znajomych i te prezenty odbieracie ?
napisał/a: Edytka 2008-10-12 10:29
Timona napisal(a):a to Wy sami jeździcie po znajomych i te prezenty odbieracie ?

nie przychodzili sąsiedzi i przynosili :)
napisał/a: charlize1 2008-10-12 11:25
no bo te kołocze, to np u mnie, rozdaje sie glownie sasiadom i znajomym, ktorych np nie bedzie na weselu