Kiedy poznali się Wasi rodzice??

U ,mnie moi znaczy nasi rodzice poznaja sie w drugi dzien swiat Bozego Narodzenia To juz postanowione o matko nerwy beda

Moi rodzice z lubego rodzicami poznali się ekspresem. Tata gdzies jechał z mamą i przy okazji zawieźli mnie do Jasia. Tata Janka zaprosił ich na kawe i zostali 3 godziny!! I już nie pojechali gdzie mieli pojechać:) A było to po 3 mieś i to nie całych:)

nasi się jeszcze nie poznali... planujemy takie oficjalne spotkanie dopiero w święta Bozego Narodzenia. jak już przeprowadzimy sie do swojego mieszkania.

Nasi rodzice poznali się w niedziele, nie bójcie się spotkań waszych rodziców, oni też to przeżywają... nie mniej niż my...

Nasi jeszcze się nie poznali, planujemy zorganizować to jakoś w czasie wakacji (chcielibyśmy wcześniej, ale niestety dość duża odległość jest do pokonania). Czyli spotkanie będzie około pół roku po zaręczynach, a na ponad rok przed ślubem.

Moi poznali Mojego A jakieś dwa tyg późnej jak my zaczęliśmy być para :) ja jego troszkę później;)

Razem z moim TŻ jesteśmy parą od 7 lat,a rodzice poznali się dopiero w marcu tego roku

Nasi rodzice poznali się cztery miesiące po naszych zaręczynach, a jesteśmy ze sobą prawie dwa lata... poznali się po 20 miesiącach...

Nasi poznają się w ostatni weekend czerwca.. ale strach jest, bo Jego rodzice tacy spokojni mili, niczego nie narzucają, a mój tato (mama nie żyje :( ) wszystko by narzucał (np ślub kościelny, a nie da rady, oj nie), rządził,zawsze opowie coś zabawnego, co tylko go śmieszy... ech.. w szczególności "zabawnego" na mój temat..

nasi rodzice jeszcze sie nie znają, a jestesmy razem 'juz'/'dopiero' 15 miesięcy... to wina kilometrów która ich dzieli. stresuje mnie to ich spotkanie jak nie wiem...no ale jakos to bedzie.. moi rodzice są raczej wyluzowani, a mojego Narzeczonego z kolei strasznie spięci...

daffodil, u mnie podobnie. Poznaja sie mysle we wrzesniu-bedzie spotkanie u mnie. Mysle,ze sie dogadaja, choc obawiam sie troche mojej mamy, bo ona jak sie stresuje, to czasem moze z czyms "wystrzelic".

my poznamy ich ze sobą we wrześniu, pewnie w przyszły weekend ;)