JEDZENIE NA WESELU

Anetka napisalam tylko że się z tym nie spotkałam :) A fakt że różnych tradycji weselno -ślubnych jest tyle że oszaleć można :)

Anetka napisal(a):

sylwia napisal(a):

flaczki,

ble...

Ja tam lubie flaczki :D

Też ich nie cierpię, ale jest wielu zwoleników tej potrawy (zwłaszcza wsród mężczyzn)

Tośka napisal(a):

Anetka napisał/a:

sylwia napisał/a:
flaczki,

ble...

Ja tam lubie flaczki

\
Ja też lubie flaczki,a niektórzy patrzą na to z obrzydzeniem

No dobrze, biorę się za przepisywanie menu
Mam 2 wersje- przepiszę tą z wesela jednodniowego, bo jest nowsza- tegoroczna. No i nie chce mi się pisać listy z dwóch dni wesela... ;)

Obiad:
- rosół z makaronem
- rolada śląska
- rolada z indyka z pieczarkami
- kotlet schabowy panierowany w migdałach
- kotlet z kurczaka
- pieczeń wieprzowa
- faszerwane udko z kurczaka
- karczek peklowany
- kotlet z kurczaka z szynką i serem
- schab "po texasku"
- kotlet de vollay
- kluski śląskie (białe i ciemne)
- ziemniaki z wody
- sałatka z białej kapusty
- sałatka z czerwonej kapusty
- surówka z selera
- buraczki

Deser:
- kawa lub herbata
- owoce
- kruche ciasteczka
- ciasto kokosowo-orzechowe
- ciasto prince-polo
- ciasto ptasie mleczko z owocami i galaretką
- ciasto rafaello
- ciasto tiramisu
- ciasto z masą czekoladową
- tort czekoladowy, cytrynowy i bakaliowy

Zimna płyta:
- bankietowy półmisek wędlin i serów
- schab faszerowany śliwką i morelą
- roladki szynkowe z puchem chrzanowym
- galantyna z kurczaka
- śledź po japońsku
- śledź w oleju
- galaretka drobiowa
- ozorki w galarecie
- zestaw marynatów
- jaja w sosie tatarskim
- sałatka z sera i ananasa
- sałatka szwedzka
- pieczywo i masło

Kolacja I:
- szaszłyki drobiowe
- frankfuterki
- skrzydełka z sezamem/ śliwki z boczkiem
- sałatka jarzynowa
- mięso z obiadu na ciepło
- kluski panierowane

Kolacja II:
- "płonący" udziec wieprzowy
- kapusta zasmażana
- ziemniaki z kociołka

Kolacja III:
- barszcz/ bulion

- sok owocowy/ woda mineralna niegazowana
- 1 litr piwa/ 2 lampki wina na 1 osobę (gratis)
- szampan i chleb weselny "na przywitanie" (gratis)

Ufff... :)

A my menu będziemy ustalać 2 tygodnie przed weselem i wtedy też musimy zapłacić 80% ceny za sale.

widze ,ze faktycznie nie tylko co kraj to obyczaj , ale rowniez co miasto .......
Mam nadzieje,ze tak czy inaczej wszystkim bedzie odpowiadal sposob podania jedzenia
Pozdrawiam

My jesteśmy za podawaniem już ułozonych porcji, chcemy uniknac sytuacji, gdy goście rzucą się z widelacmi na półmiski. Każdy dostanie swój talerz z własną porcyjką.
Menu wstępne mamy, jutro moze je wklepię, ale ostateczną wersję będziemy ustalac na dwa tygodnie przed ślubem.

Angelika- a co jest złego w takiej sytuacji? Czemu goście mieliby nie brać sobie jedzenia z półmisków?

Ja też będę ustalać menu kilka tygodni przed ślubem. To jest przykładowe menu, z którego możemy wykreślać potrawy (dodawać inne też- choć uważam to za zbędne ;) )

Byłam na kilu weselach, gdZie podawano cieple dania półmiskowo, nie wyglądalo to zbyt fajnie. Tym bardziej, że obsługa dała za mało porcji mięsa, w związku z czym panowaa zasada, kto pierwszy, ten lepszy. Nie chcę, aby u mnie tak było. Poza tym robimy miejsce w restauracji, która podaje potrawy w pięknie przystrojony sposób, więc chcemy, aby nasi goście mieli również na talerzu ucztę wizualną Dlatego każdy dostanie, to co sobie wybierzez z menu i będzie w porządku.
Zresztą to chyba oczywiste, że w restauracji podaje się jedzenie porcjowane, a nie na półmiskach.
Ale każdy zrobi, jak woli. My may taki plan i go sie trzymamy.

Angelika napisal(a):

Byłam na kilu weselach, gdZie podawano cieple dania półmiskowo,

Chyba na wiekszosci weselach tak jest. Kelnerom w ten sposób jest łatwiej. Obsłużyc jednoczesbie tak dużą ilosć gosci to nie lada wyzwanie )
Chyba najwazniejsze w tym wszystkim jest to, aby porcji wystarczyło dla wszystkich.

Dokłasdnie, ważne, aby kazdy gość czuł się zauważony i był zadowolony z obsługi i nie musial sie o nic martwić.
A może zrobimy ankietę?
Pólmiski czy porcje?

Porcje


[ Dodano: 2006-11-29, 21:55 ]
Porcje