jakie macie relacje z przyszlymi tesciami??

napisał/a: Angelika1 2007-02-02 11:37
Ale zawsze można liczyć na dobrego teścia
Zresztą najważniejszy jest dobry mąż
napisał/a: orka2 2007-02-02 13:58
A moja teściowa właśnie przed chwilą stwierdziła ze musi mi klucze dorobic :D i znow marudziła żebym juz nie mieszkala w akademiku tylko z nimi, bo ponoć jak mnie nie ma to smutno jest :D
napisał/a: Angelika1 2007-02-02 14:25
orka no to tylko pogratulować. No my do moich tesciów mamy jakies 70 km, dlatego nie bywamy tam często. Ale jego mama stwierdziła, że koniecznie musze miec tam swoje indywidualne kapcie i mimo sprzeciwów narzeczonego, ze to naprwde nie jest potrzebne, ze w domu jest ich tyle, skwitowała go, że jak nie poda jej rozmiaru to kupi na chybił-trafił. No i mi kupiła moje własne kapciuszki.
napisał/a: Kinia 2007-02-03 16:43
Ja jakos nie przepadam za moja no ale jakos trzeba to przezyc. Jednak mojego ukochanego boli troche to ze jej nie lubie tylko jest taka kobieta ze sie glowie i glowie i nie mam punktu zaczepienia za co ja polubic chyba tylko dlatego ze mi mojego Skarba urodzila
napisał/a: angelaxxx 2007-02-03 16:47
moja przyszla tesciowa( mam nadzieje) jest wporzadku. bardzo ja lubie. ale po pewnym czasie mieszkania z nia nie podobaja mi sie pewne rzeczy. ale ogolnie jest ok
napisał/a: k@rolin@ 2007-02-04 19:34
moja tesciowa tez jest w porzadku i lubie ja ale czasem mnie wkurza swoim zachowaniem i gadka!! po slubie bede z nia mieszkala przez ok 2-3 lata ale planujemy z W. wyprowadzic sie do wlasnego m jak najpredzej bo chcemy byc na swoim zreszta jak kazda para po slubie
napisał/a: Angelika1 2007-02-05 11:13
k@rolin@, dokladnie kazda para ,powinna być na swoim, by móc się cieszyc swoim związkiem.
Moja przyszła tesciowa, to wspaniała osóbka.
napisał/a: MonikaLuc 2007-02-19 14:12
natalia.nm. napisal(a):ja też nie narzekam zobaczymy co będzie po ślubie


dokładnie :) zobaczymy już niebawem
napisał/a: patricja 2007-02-19 14:38
Ja nie narzekam, mam w sumie tylko teścia, ale ogólnie całkiem miły facet. Na początku wydawało się że mnie nielubi, jednak chyba polubił
Za to mój skarb na teściową nigdy nie będzie narzekał, moja matka jest rewelacyjna, natomiast gorzej z ojcem, ale jakoś przez to przejdzie.
(no.. ale zobaczymy po ślubie )
napisał/a: slonko4 2007-02-19 14:44
Ja nie myslalam, ze bedzie az tak zle...jakikolwiek kontakt z tesciowa, a mnie juz trzesawka z nerwow bierze! Wyprawia takie cyrki, ze szkoda slow...wciaz patrzylam na to ze zloscia i checia odwetu, ale teraz mi jej po prostu zal. Bo jest zalosna i tyle.
napisał/a: Tynka 2007-02-19 16:23
to ja mam widze fajnie... pod kazdym wzgledem chyba potrafie sie z przyszlymi tesciami dogadac
napisał/a: Kinia 2007-02-20 10:45
Moja tesciowa przyszla zdala prawo jazdy za 8 razem i jezdzi teraz i stwarza zagrozenie na drodze ostatnio malo co sie nie rozbila.Straszna kobieta jeszcze by sie zabila przed moim slubem i wtedy trzeba byloby odwolywac slub. A to podla istota