Ile wypada dać na ślub??
napisał/a:
Misiaq
2009-05-02 17:27
Ja na szczęście też tylko z forum.
Według mnie po prostu oszczędnością albo skąpstwem.
Ja nie rozumiem jednej rzeczy - zawsze daje koperty podpisane, to znaczy z kartka z życzeniami, takie też dostawaliśmy na naszym ślubie, właściwie wszystkie były podpisane, więc nie wiem jak to jest w przypadku osób, które dają gazety, nie boją sie, że zostaną namierzone
Według mnie po prostu oszczędnością albo skąpstwem.
Ja nie rozumiem jednej rzeczy - zawsze daje koperty podpisane, to znaczy z kartka z życzeniami, takie też dostawaliśmy na naszym ślubie, właściwie wszystkie były podpisane, więc nie wiem jak to jest w przypadku osób, które dają gazety, nie boją sie, że zostaną namierzone
napisał/a:
aszken
2009-05-02 18:11
Niestety słyszałam o tych gazetach nie tylko na forum Kilka lat temu moja kuzynka dostała właśnie kilka takich kopert.
Wątpię w tą oszczędność. Dla mnie to bardziej skąpstwo
Osobiście uważam, że jeśli kogoś nie stać na prezent dla młodej pary to albo lepiej nie iść wcale na wesele i się nie kompromitować jakimiś dziwnymi gazetami w kopertach, albo po prostu wręczyć kartkę na pamiątkę i bukiet kwiatów czy jakiś upominek. Myślę, że młodzi zapraszając ludzi na swój ślub i wesele znają ich i wiedzą jaka jest czyjaś sytuacja materialna. I taki symboliczny prezent z pewnością zrozumieją.
Heh wstyd, że ludzie mają takie pomysły i że się potrafią tak zachować.
Wątpię w tą oszczędność. Dla mnie to bardziej skąpstwo
Osobiście uważam, że jeśli kogoś nie stać na prezent dla młodej pary to albo lepiej nie iść wcale na wesele i się nie kompromitować jakimiś dziwnymi gazetami w kopertach, albo po prostu wręczyć kartkę na pamiątkę i bukiet kwiatów czy jakiś upominek. Myślę, że młodzi zapraszając ludzi na swój ślub i wesele znają ich i wiedzą jaka jest czyjaś sytuacja materialna. I taki symboliczny prezent z pewnością zrozumieją.
Heh wstyd, że ludzie mają takie pomysły i że się potrafią tak zachować.
napisał/a:
MałaAgacia
2009-05-02 18:16
Zenada totalna z tymi gazetami, brak kutury i manier zupelnie. Dlatego ja bym oddala mówiąc, że makulatury nie zbieram. Jezu to w ogóle jakiaś groteska gazeta a'la dwusetka.
napisał/a:
Miya
2009-05-02 18:42
Straszne z tymi gazetami. Ludzie to jednak perfidni są, przyjdą dadzą kopertę żeby inni widzieli, najedzą się, potańczą i nie mają wyrzutów sumienia. Jeśli kogoś nie stać, to na miejscu będzie ładna koperta i kwiaty albo jakiś drobny prezent... Okropne i mnie się taka sytuacja w głowie nie mieści. To my dajemy duże prezenty nawet nie idąc na wesele a ktoś coś takiego potrafi zrobić...
napisał/a:
arTemida
2009-05-02 20:24
Mój tata jak o tym usłyszał to w żartach mówił że będzie odpieczętowywał koperty od razu przy dających
Ja też zwłaszcza że u mnie większość kopert była podpisana, 3 od jednej rodziny trafiły do kieszeni męża i dwie niepodpisane z takimi samymi kwotami więc nie było problemu rozwiązać te zagadki.
Ja też zwłaszcza że u mnie większość kopert była podpisana, 3 od jednej rodziny trafiły do kieszeni męża i dwie niepodpisane z takimi samymi kwotami więc nie było problemu rozwiązać te zagadki.
napisał/a:
Misiaq
2009-05-02 20:28
aszken, a dało się "wydedukować" kto był ofiarodawcą tych kopert z gazetami??
napisał/a:
aszken
2009-05-02 20:37
misiaq z tego co pamiętam to chyba nie do końca się udało ustalić tych ofiarodawców. Wydaje mi się, że jedyną dobrą metodą na wydedukowanie kto to jest, to kamerowanie osób składających życzenia i układanie po kolei kopert. A tego moja kuzynka nie zrobiła.
napisał/a:
Joanna_21
2009-05-03 11:13
misiaq, w tej sytuacji, którą ja znam, to młodzi wydedukowali, tak jak już pisałam jest na to sposób - kolejno układać koperty na kupkę i poprosić kamerzystę o całość, po kolei składania życzeń.
MałaAgacia, dokładnie tak jak piszesz, tną gazety, by udawały banknoty...
MałaAgacia, dokładnie tak jak piszesz, tną gazety, by udawały banknoty...
napisał/a:
eliszama
2009-05-03 14:11
Aż się chce zaszczepić obyczaj rodem z "Czarny kot, biały kot" Kusturicy, gdzie, na weselu, każdy prezent został pokazany gościom ze wskazaniem "prezentodawcy". Myślę, że publiczne rozklejenie koperty i podziękowanie konkretnej osobie dużo by tu wniosło
napisał/a:
Misiaq
2009-05-03 14:17
W sumie mnie jeszcze w tym wszystkim dziwi to, że ludzie dają nie podpisane koperty. Ja zawsze podpisuje kartkę z życzeniami, którą również wkładam do koperty i w takiej formie dostawałam koperty na swoim ślubie, więc nawet gdyby mi ktoś wręczył gazety w kopercie to łato byłoby znaleźć dowcipnisia
napisał/a:
Iwona 81
2009-05-03 17:11
misiaq,
Wiesz tez nad tym myslam
Przeciez koperte zawsze sie podpisuje jak sie ja wrecza jako prezent
U nas jest taka tradycja, ze pod zyczeniami osoby sie podpisuja wiec jak by nie byla koperta podpisana to mozna sie domyslec od kogo ona moze byc
Wiesz tez nad tym myslam
Przeciez koperte zawsze sie podpisuje jak sie ja wrecza jako prezent
U nas jest taka tradycja, ze pod zyczeniami osoby sie podpisuja wiec jak by nie byla koperta podpisana to mozna sie domyslec od kogo ona moze byc
napisał/a:
Anika_111
2009-05-03 19:08
A to dobre z tymi pocietymi gazetami. Slyszalam o pustych kopertach ale nie o takim czyms.
U nas jest przyjete, ze przewaznie daje sie ok. 400zl od pary. Jezeli chodzi o podziekowanie za prezent to my nie wysylalismy ani nie dawalismy zadnych wiecej podziekowan. Podziekowalismy jak dostawalismy prezent i kwiaty, pozniej jak zegnalismy gosci wychodzacych z wesela i jeszcze jak sie pojawiali na poprawinach to jeszcze raz na koniec dziekowalismy za przybycie. I wydaje mi sie, ze nikt nie byl urazony ze nie dostal wiecej zadnego listu czy telefonu z podziekowaniami...
U nas jest przyjete, ze przewaznie daje sie ok. 400zl od pary. Jezeli chodzi o podziekowanie za prezent to my nie wysylalismy ani nie dawalismy zadnych wiecej podziekowan. Podziekowalismy jak dostawalismy prezent i kwiaty, pozniej jak zegnalismy gosci wychodzacych z wesela i jeszcze jak sie pojawiali na poprawinach to jeszcze raz na koniec dziekowalismy za przybycie. I wydaje mi sie, ze nikt nie byl urazony ze nie dostal wiecej zadnego listu czy telefonu z podziekowaniami...