Fryzura, a welon.

Za ok. 4 miesiące biorę ślub. Wybrałam już sobie (moim zdaniem:)) piękną, dość prostą sukienkę w "stylu rzymskim". Styl chciałabym dopełnić fryzurą... widzę upięcie + opaskę na głowę. Jednak jedna znajoma odradza mi opaskę... mówi, że jej się nie podobają, szczególnie dla kobiet mających grzywkę. Ja mam grzywkę i jasne włosy:) Jakie jest Wasze zdanie?

Myślę że jeżeli masz jakąś zaufaną fryzjerkę to możesz jej się poradzić. Osobiście uważam że na wesele lepiej upiąć wszystkie włosy z kilku powodów: żeby nic nie przeszkadzało w tańcu, żeby welon był dobrze widoczny itp. Każda fryzura powinna pasować do sukni, do twoich osobistych preferencji jak i dla ciebie samej. Ja osobiście mam kuzynke - fryzjerke i gdy robi mi fryzure na jakąś impreze to nie mówie jej nigdy co bym chciała bo zwyczajnie się na tym nie znam. Pokazuje jej sukienke, mówie o dodatkach i mówie czego na pewno bym nie chciała i ona "coś" robi czym zawsze jestem zachwycona. Ale każda z nas jest inna. Aha i jeszcze jedno odradzam wybieranie fryzur na podstawie tego jak wygląda ktoś inny np. w gazecie. Bo co z tego skoro fryzura będzie piękna, skoro ty będziesz w niej "dziwnie" wyglądać?

Dzięki Cikitusia:) Masz rację. Właśnie, na ten wieczór (a właściwie całą noc) lepiej włosy spiąć. To ważne, aby nie przeszkadzały i nie trzeba się było martwić, czy fryzura nie oklapła. I na pewno poradzę się fryzjerki - czyli koniecznie trzeba się wybrać na fryzurę próbną.
Panny Młode bardzo często zakładają diademy. Mi się to nie podoba, a co Wy sądzicie?

A właściwie znalazłam pięknie wyglądającą Pannę Młodą z diademem:) Wydaje mi się, że skromność górą, że warto zadbać o to, aby zachwycać prostotą. Zbyt dużo błyskotek wygląda nieładnie.

najlepiej rozmawiac z fryzjerka i byc tez przygotowanym d tej rozmowy np. wyszukac jakies fotki w necie i w ogóle ;) a co do welonu to mysle ze pod welonik dobrze jest miec upiete włosy :)

Welony bardzo mi się podobają. Nie lubię pań młodych bez welonu. Ale jaki welon wybrać? Wiem, że do sukienki, ale na pewno też są jakieś uniwersalne:) Ja mam już wybór za sobą, ale chciałabym móc komuś ważnemu doradzić.

Myślę, że każdy welon ma swój urok. I długi aż do ziemi i krótki, delikatnie opadający na ramiona. Zastanawiam się, czy jest obecnie jakiś trend, tzn. rodzaj górujący nad innymi. Bo pozostaje kwestia czy welon ma opadać na plecy, czy może zakrywać twarz.... To naprawdę bardzo skomplikowane:)

A ja nie miałam welonu.Włosy ułożone w fale (wtedy miałam je do pasa)i powiem Wam że się dobrze trzymały całą noc nic nie oklapło. :) Tak myślę że trwałość feyzury też zależy od fachowości fryzjerki.Dodam też że nie były sztywne czy coś w tym stylu.Osobiście proponuję umówić sie na fryzurę próbną i zobaczyć jak dana wersja będzie się prezntowała i jak będziemy się w niej czuły.

A jak wyglądała moja fryzurka możecie zobaczyć klikając na cyfrę koło zdjęć pod ilością postów moich :)jak dla mnie tam tak czy inaczej nie było już miejsca na welon

Maleństwo i bez welonu wyglądałaś bardzo ładnie, choć zawsze sądziłam, że welon to dopełnienie całości panny młodej:) Że dodaje uroku i takiej tajemniczości, wyjątkowości, bo przecież tego wieczoru to panna młoda powinna być najpiękniejsza:)

a mnie się podoba uczesanie numer 1 i myślę że do sukni w stylu rzymskim chyba będzie pasowało