Cudowna chwila oświadczyn

napisał/a: Belay 2007-03-22 13:47
Mój tak zrobił. Uklęknął i zapytał, czy zostanę Jego żoną. Chciało mi się śmiać bo świadkiem tego zajścia był mój szef, którego reakcja była dość zabawna. Kazałam mu się nie wygłupiać i wstać z tej podłogi. Nazwałam głuptasem, śmiałam się i nie mogłam uwierzyć w to co się stało... :)
napisał/a: samsam 2007-03-22 13:47
Mój mąż nie klęknął, nie było kwiatów, romantycznej muzyki itp. Nuda?
Nie, było cudownie
A jak to powiedział? Hmmm, nie pytał, czy chcę, czy wyjdę za niego. Powiedział, że nie wyobraża sobie życia beze mnie i nałożył pierścionek.
napisał/a: nika81 2007-03-22 17:30
A mój klęknął, ale nie pamiętam co mówił bo tez w szoku byłam Szybko mu powiedziałam, że tak i żeby wstawał bo się kelner o niego potknie
napisał/a: kasia_b 2007-03-22 18:10
Belay pięknie - najfajniejsze są takie spontaniczne

a ja nie powiem jak było bo ... nie było
napisał/a: Sara1 2007-03-22 18:35
na pytanie czy zostanę jego żoną... zaniemówiłam! nie mogłam nic z siebie wydobyć, aż musiał powtórzyć... i dopiero wtedy powiedziałam: tak tak tak
napisał/a: iwa2 2007-03-23 07:50
powiedział bardzo ładnie i nawet składnie , jego głos drżał i dłonie również jak wkładał mi pierścionek na paluszek
myślałam, że się tak nie wzruszę a jednak miałam łzy w oczach
napisał/a: Kinia 2007-03-23 09:14
A mój nie klękał tylko na siedząco spytał przy mojej przyjaciółce, ale nie pamiętam co On mówił dokłladnie
napisał/a: Sara1 2007-03-23 21:17
łzy są obowiązkowe, bez nich oczywiście odbyć się nie mogło...
napisał/a: wiolisia 2007-03-23 22:52
mój też nie klęknął bo było to na zabawie sylwestrowej ale i tak mi sie podobało i oczywiście się zgodziłam
napisał/a: kawaii2 2007-03-23 23:18
ja zawsze mysle, ze nie bede plakac, bede harda, ale nic to ;(
tez sie rozplakalam ;D:D:D:D
napisał/a: Patka2 2007-03-25 17:45
kurcze ja nie płakałam, ale miałam uśmiech od ucha do ucha :)
napisał/a: MonikaLuc 2007-03-26 12:54
Patka napisal(a):miałam uśmiech od ucha do ucha :)

JA TEż