Bridezilla czyli panna młoda z piekła rodem
napisał/a:
bluebell1
2008-06-10 23:54
Monicysko, no to to mamy podobne, i to też, nawet jak pojechałam do Polski to miałam ochotę uciekać z domu (byłam tylko trzy dni) ale daje sobie na wstrzymanie, jeszcze nie mam takiego stresu jak ty, nie wiem co będzie tydzień przed ślubem, ale muszę zachować zimną krew, moja mama ma dzień wcześniej urodziny i nie chce jej tego popsuć, a zresztą widzę jak to przeżywa :/ myślałam że to jakoś ostudzi zapędy moich rodziców, ale nie, no cóż, w końcu ja jestem cała ich i maja coś do powiedzenia :D i już, oni są bardziej uparci ode mnie :P nie wygram :D ja miałam :D Monicysko, głowa do góry, i nie stresuj się, na pocieszenie przesyłam reklamę ostrzegawczą ... :P http://fr.youtube.com/watch?v=Cmku_ZaB714 moją ulubioną :)
napisał/a:
Chromowana
2008-06-11 00:01
Ja również się do tego przyznaję!!! Jestem okropna... Nie podoba (zresztą nadal) mi się suknia mojej siostry-świadkowej... pewnie skrytykuje ją jeszcze z 1000 razy. Do listy gości mojego Marcina wtrącę się jeszcze pewnie nie raz... I wszystko mnie denerwuje... Do naszego ślubu jeszcze 88 dni a ja wszystko widzę w czarnych barwach Wyolbrzymiam histeryzuje mój narzeczony jest ze mną biedny nie wiem jak on to wytrzymuję ja sama zresztą tez nie daję rady... Czasami sama pukam się w głowę ale co zrobić w tym dniu wszystko musi być IDEALNE
napisał/a:
Monicysko
2008-06-11 00:07
O rodzinie narzeczonego nawet nie wspomnę...
Przyznam się bez bicia... Wpadłam w szał, jakiś tydzień temu, na dwa tygodnie przed ślubem dzwoni jego rodzina... Która 3 miesiące wcześniej, powiedziała, że im przykro ale nie będą mogli przyjechać (co wywołało naszą radość), a ostatnio zadzwonili, że będą JEJE i w ogóle super...
Zero wyczucia i wstydu według mnie... My już na ich miejsce zaprosiliśmy więcej znajomych... Na prawdę wpadłam w lekki szał... Według mnie to jest niepoważne,zwłaszcza, że my jakoś specjalnie nie nalegaliśmy na ich zmianę zdania...
Przyznam się bez bicia... Wpadłam w szał, jakiś tydzień temu, na dwa tygodnie przed ślubem dzwoni jego rodzina... Która 3 miesiące wcześniej, powiedziała, że im przykro ale nie będą mogli przyjechać (co wywołało naszą radość), a ostatnio zadzwonili, że będą JEJE i w ogóle super...
Zero wyczucia i wstydu według mnie... My już na ich miejsce zaprosiliśmy więcej znajomych... Na prawdę wpadłam w lekki szał... Według mnie to jest niepoważne,zwłaszcza, że my jakoś specjalnie nie nalegaliśmy na ich zmianę zdania...
napisał/a:
bluebell1
2008-06-11 00:11
http://fr.youtube.com/watch?v=YR-fCezYxes&feature=related bidulka :D - najwspanialszy dzień w życiu :D
napisał/a:
Monicysko
2008-06-11 00:13
napisał/a:
Chromowana
2008-06-11 00:18
Monicysko, No u mnie jest podobnie z tym, że ja takich agentów mam u siebie w rodzinie Szału można dostać Zero wyczucia Mój kuzyn np. potrafił do mnie zadz i zapytać się czy jest na liście gość Urwania chu... można dostać
napisał/a:
Monicysko
2008-06-11 00:19
Podoba mi się ten temat Chromowana, i mój narzeczony nie będzie musiał tego słuchać :) Teraz Wy będziecie słuchać ciemnej strony Moniki
napisał/a:
Chromowana
2008-06-11 00:19
bluebell,
[ Dodano: 2008-06-11, 00:21 ]
Monicysko, mi też on przypadł do gustu Nie mam się komu wygadać a Marcinek nie zawsze mnie rozumie Najbardziej wkurza mnie jak mówią, że przesadzam Jezu dobija mnie to
[ Dodano: 2008-06-11, 00:21 ]
Monicysko, mi też on przypadł do gustu Nie mam się komu wygadać a Marcinek nie zawsze mnie rozumie Najbardziej wkurza mnie jak mówią, że przesadzam Jezu dobija mnie to
napisał/a:
bluebell1
2008-06-11 00:27
widziałam, przeraziłam się, dobrze że to było udawane :D uffff ...
napisał/a:
Monicysko
2008-06-11 00:29
No widziałam gdzie w telewizji wywiad z tymi babkami,które grały w tym filmie...
napisał/a:
bluebell1
2008-06-11 00:40
http://fr.youtube.com/watch?v=1okNyk5YA1w :D http://fr.youtube.com/watch?v=uyq26Q01bVA&feature=related
napisał/a:
Monicysko
2008-06-11 00:43
Dobre :)
Przyznam, że boję się siebie samej... Przez ten tydzień
Przyznam, że boję się siebie samej... Przez ten tydzień