brak rozgrzeszenia
napisał/a:
~gość
2006-10-02 11:02
To ja mam nietypowe pytanie.
Seks przedmalzenski a spowiedz...
Jak to jest?? Bo mnie ostatnio nurtuje ten problem... Ponoc seks nie z mezem to grzech. I co teraz??
Czy po spowiedzi mozna isc normalnie do komuni?? Bo ja sobie nie wyobrazam powiedziec do ksiedza "Prosze ksiedza uprawiam seks..."
Seks przedmalzenski a spowiedz...
Jak to jest?? Bo mnie ostatnio nurtuje ten problem... Ponoc seks nie z mezem to grzech. I co teraz??
Czy po spowiedzi mozna isc normalnie do komuni?? Bo ja sobie nie wyobrazam powiedziec do ksiedza "Prosze ksiedza uprawiam seks..."
napisał/a:
samsam
2006-10-02 11:42
Ten tamta już poruszaliśmy w poście spowiedź predślubna.
Są tam właśnie nasze wypowiedzi na temat seksu.
Są tam właśnie nasze wypowiedzi na temat seksu.
napisał/a:
~gość
2006-10-02 12:09
Dziekuje i przepraszam w takim razie
napisał/a:
samsam
2006-10-02 14:12
Ależ nie przepraszaj, nie masz za co
napisał/a:
Marusia
2006-10-02 17:49
Zazwyczaj podczas spowiedzi nie mówi się: "uprawiam seks", tylko: "współżyłam z chłopakiem/narzeczonym", ewentualnie bardziej okrężnie ;) (ale tego nie jestem pewna, w każdym razie coś w tym rodzaju): "zgrzeszyłam przeciwko cnocie czystości"
napisał/a:
~gość
2006-10-02 18:12
Marusia, ja wiem tylko tutaj pozwolilam sobie napisac to dosadniej
Ale ja bym chyba nie powiedziala tego wogole... stchorzylabym
Ale ja bym chyba nie powiedziala tego wogole... stchorzylabym
napisał/a:
atka83
2006-10-02 18:15
Ja chyba też bym stchórzyła niż prędzej powiedziała. hehe
napisał/a:
Anetka1
2006-10-02 21:37
A ja tam się nie boję... Bo w sumie czego !?!
napisał/a:
atka83
2006-10-02 22:51
Tego,że można nie dostać rozgrzeszenia.....
napisał/a:
Anetka1
2006-10-02 22:59
Nie w tym kościele to w innym...takie mam podjeście do tej sprawy !
napisał/a:
atka83
2006-10-02 23:07
Racja,chyba też bym tak zrobiła.
napisał/a:
ami1
2006-10-02 23:48
A ja powiedziałam: kochałam się z narzeczonym. I dostałam rozgrzeszenie.