Atrakcje na wesele i wieczór panieński

napisał/a: flamenquita 2008-07-11 21:53
Co sądzicie o pokazach tańca w trakcie wesela lub wieczorach panieńskich w rytmie flamenco z pokazem i nauką tańca z wachlarzami i chustami?

Myślę, że może to być fajna alternatywa dla rozbierających się facetów na wieczorach panieńskich czy przydługich zabaw weselnych z pijanymi wujkami.

Od kilku lat tańczę flamenco, robiłam z koleżankami pokaz na własnym weselu i tak sobie pomyślałam - czemu by innym czegoś takiego nie zaproponować?

Więcej znajdziecie na mojej stronie www.pokazyflamenco.pl

Chętnie przeczytam Wasze opinie.
napisał/a: Jacquelinkea 2008-07-14 08:01
Myślę, że byłoby ok,
tylko kwestia jakie wesele - czy więcej młodych czy starszych osób:
przecież osoby w wieku 20-30 lat inaczej bawią się niż osoby w wieku 50 - ... lat

Ja byłabym jak najbardziej za - kwestia:
czy tylko flamenco
jak długo trwałby ten pokaz i nauka
jak długo w rytmach flamenko chcieliby tańczyć goście?
czy wszyscy dadzą radę przy flamenco tańczyć - z tego co wiem, to bardzo energiczny taniec jest i nie każdy ma zdowie, by tak tańczyć ŻYWIOŁOWO!
no i strój flamenco tez jest wany bo bez tego, to wyglądu nie ma raczej ładnego..

to by było na tyle z mojej strony - powodzenia zycze i obserwuję dalsze opinie:)
napisał/a: flamenquita 2008-07-14 10:16
Jacquelinkea, dzięki za opinię i konstruktywne uwagi :) już odpowiadam jak ja to widzę:

- sam pokaz około 15 minut - wystarczy, żeby kilka fajnych rzeczy pokzać i nie zanudzić gości
- nauka tylko przez 1 piosenkę, i raczej nie nauka tylko 'małpowanie' prostych kroczków. Stopień trudności oczywiście uzależniony od gości :) czasem wystarczy tupnąć i parę rzy klasnąć (a my pilnujemy, żeby było rytmicznie), popstrykać palcam, zakręcić dłonią, pomachać spódnicą (np. panowie klaszczą, panie machają sukienkami) :) jeśli goście wolą obserwować niż tańczyć, można 'wrobić' w tańczenie flamenco tylko Młodą Parę (tak zrobiłam wczoraj na weselu i też było fajnie)
- nikt nie będzie uczył ludzi 'prawdziwego' flamenco - Hiszpanie się z tym rodzą, a potem uczą całe życie ;)
- do pokazu mamy oczywiście w pełni profesjonalne stroje - falbaniaste kiecki, podkute gwoździami buty (i własny kawałek podłogi), kwiaty, chusty, wachlarze, kastaniety, etc.
- a do 'nauki' potrzeba tylko troche humoru ;) no i dystansu do siebie.

Ja akurat tańczę flamenco - jeśli komuś podoba się pomysł z pokazem tańca, ale wolałby inny styl to myślę, że również bez większego trudu znajdzie tancerzy, którzy chętnie wystąpią :)
napisał/a: Jacquelinkea 2008-07-14 13:57
O widzisz flamenquita, troszke więcej szczegułów i już od razu lepiej wszystko "widać"..
Może za jakiś czaas ja się tak zgłoszę, co byś tak wystapiła i rozbawiła moich gości na moim weselisku:)

Życzę powodzenia!:)

PS: Uwielbiam taniec, jakiby nie był. Czasem nawet jest mi trochę szkoda, ze rodzice nigdzie mnie nie zapisali na kurs.. Także wszystkiego dobrego i jak najwięcej muzyki / energii w nóżkach:) dla Ciebie!

Życzę powodzenia!:)
napisał/a: MaMi 2008-07-14 15:17
flamenquita napisal(a):Co sądzicie o pokazach tańca w trakcie wesela lub wieczorach panieńskich w rytmie flamenco z pokazem i nauką tańca z wachlarzami i chustami?


z nauka tanca na wesele nie jestem przekonana-ale reszta brzmi fantastycznie!!
napisał/a: Iria 2008-07-14 17:34
A ja w sobotę wystąpię na wieczorze panieńskim, a 2.08 na weselu u tej samej pary :)

Mam już za sobą takie pokazy.
Forma może być różna i zależy wyłącznie od inwencji twórczej młodej pary, jej pomysłów i oczekiwań ;)
napisał/a: flamenquita 2008-07-14 23:24
Witaj Iria,
Witaj otfwebd,

Cieszę się, że dołączyliście do wątku - widzę, że jest nas więcej a ponieważ reprezentujemy zupełnie różne style to nawet nie możemy być dla siebie konkurencją ;) i potwierdzacie moje przypuszczenia, że rzeczywiście wszelkie pokazy taneczne są atrakcyjne dla gości weselnych :)

Pozdrawiam Was cieplutko