18 lai i zaręczyny .. Oficjalnie czy nie ? Pomożcie

napisał/a: moniiska 2008-04-28 16:23
Skonczylam w styczniu 18 lat moj ukochany ma 22 lata chcielibysmy sie zareczyc... Teoretycznie myslimy o oficjlanych zareczynach z rodzicami, tylko ze ja boje sie tego... Boje sie ze powiedza mi ze jestem za mloda ze mam jeszcze duzo czau itp. Fakt faktem moze w jakims sensie maja racje tylko ze my chcielibysmy sie zareczyc... Planujemy w przyszlym roku w sierpniu slub... Pomozcie mi i podpowiedzcie czy : Jak porozmawiac z rodzicami? Jak podejsc do tego ?
napisał/a: KasiaKasia 2008-04-28 18:22
Ja mam 21 i rodzice tez mi mowili, zebym sie nie spieszyla, a ja swoje agrumenty mialam, no a teraz sa bardzo za
Jesli jestes pewna, ze to czlowiek na cale zycie, a nie tylko zauroczenie to fajnie , wszystko trzeba przemyslec i na spokojnie i rodzicom takze mowic spokojnie
Zycze powodzenia
napisał/a: evilgirl89 2008-04-28 19:38
moni8ka, hehe ja miałam dokładnie to samo tylko ze ja troszkę miałam gdzies to co powiedzą rodzice bo to moje życie i chce sobie je ułożyć
ja się zaręczyłam 3 tygodnie przed moją 18
rodzinka była zaskoczona
było to w tamtym roku w marcu
mieliśmy brać ślub w 2009 roku ale bierzemy już za 4 miesiące i nie z wpadki tylko ze sprzyjających okazji że się tak wyraże
rodzice nie byli zadowoleni i brat z żoną tez uważali że za młoda że to że tamto ble ble ble
ale tak szczerze to czy przezyja moje życie za mnie ??
nigdy nie ma się pewności ze np za 30 lat coś mi nam nie odstrzeli i miłość zgaśnie -niestety mokt nie ma takiej pewności
ale tymczasem trzeba sie cieszyć
i tak już dochodząc do sedna sprawy
to rodzice będą zaskoczeni ale myślę że sie oswoją i będą się cieszyć

a ile jesteście ze sobą ??????????

życzę Wam szczęścia we dwoje i oby wszystko poszło po waszej myśli i jak najlepiej dla Was
napisał/a: MissIndependent 2008-04-28 20:05
"mamo, tato... wychodzę za mąż! "

moni8ka, nie wiem czy w waszym przypadku 'oficjalne' zaręczyny są najlepszym pomysłem. zróbcie jak wam wygodnie, nie oglądając się na rodziców \m/ możecie po prostu zaręczyć się sami, a potem poinformować o tym rodziców. jesteś bardzo młoda, to prawda, ale jesteś też pełnoletnia i możesz sama podejmować takie decyzje. ale musisz też ponosić ich konsekwencje - zaręczyny mogą okazać się błędem. rodzice na pewno będą chcieli Cię przed tym uchronić - takie ich zadanie :) pytanie tylko czy znacie się wystarczająco długo, by mieć pewność co do słuszności tej decyzji i czy będzie w stanie się usamodzielnić po ślubie...
napisał/a: moni88ka 2008-04-28 20:12
znamy sie juz bardzo dlugo ... jestesmy razem od okolo roku... Zawsze do siebie cos czulismy choc nigdy nie moglismy sie jakos do siebie zblizyc... Fakt faktem mam dopiero 18 lat... ale czy zarecze sie w wieku 30 lat czy 18 sprawia roznice ?? moim zdaniem nie. Jezeli kocha sie druga osobe to moim zdaniem wiek nie jest wazny... Chcialabym aby ktos mi podpowiedzial , jakis swoj przyklad? Czy moze powinnam sie wstrzymac??
napisał/a: evilgirl89 2008-04-28 20:14
moni88ka, no to właśnie podpowiedziałam
musisz żyć własnym życiem ale też troszkę wziąść pod uwagę zdanie rodziców
i zalezy też jakie masz z nimi relacje
napisał/a: moni88ka 2008-04-28 20:19
Moi rodzice chcieliby zebym sie uczyla jak najdluzej, zebym sie nie spieszyla, zebym wszystko przemyslala . Ale pwoiedzcie mi czy warto czekac ? Przeciez kto z nas wie co moze stac sie jutro ? A poweinnismy sie chyba cieszyc z tego co mamy i do czego dazymy
napisał/a: MissIndependent 2008-04-28 20:22
moni88ka, zrób rachunek sumienia i zastanów się... czy to jest facet, przy którym chcesz się budzić przez resztę życia?? czy jesteście pewni tego, co was łączy na tyle, by za niego wyjść?? czy widzisz WAS za 5, 10, 15lat razem?? potrafisz sobie to wszystko wyobrazić?? wiesz, e nie zawsze będzie między wami różowo?? jesteście na to przygotowani?? jeśli są jakiekolwiek wątpliwości - pomyśl o tym tak szczerze - to poczekajcie. jeśli nie jesteście pewni, że sami sobie poradzice, że się utrzymacie - poczekajcie.

ja sama zaręczyłam się po roku znajomości, kilka dni po 20 urodzinach, i... nie żałuję :) rodzice mi nie mówili, że jestem za młoda, że sobie nie poradzę :) wiem, że sobie poradzimy. w tym roku mam zamiar zamieszkać z moim narzeczonym, ale za to ślub przełożyliśmy z 2009 na 2010 ze względów finansowych :) moi rodzice zaczynają naprawdę podziwiać to jak planujemy (choć oczywiście woleliby najpierw ten nasz ślub, a potem wszystko inne )
napisał/a: moni88ka 2008-04-28 20:27
Naprawde bardzo chcialabym spedzic z nim reszte zycia. Co do niego to jestem bardzo przekonana... Boje sie tylko jednego reakcji rodzicow, tego ze bedzie nieprzyjemna atmosfera w domku... Boje sie tego ze ,miedzy mna a rodzicami sie cos popsuje
napisał/a: MissIndependent 2008-04-28 20:39
jeśli naprawdę jesteś pewna, że to ON to nie widzę przeszkód, żebyście się zaręczyli ;) co do rodziców.... cóż, to Twoje życie i Twoja decyzja. a fakt, że córka chce wyjść za mąż nie jest czymś, o co dorośli ludzie powinni się obrażać. ale zawsze zostaje kwestia finansowa tego ślubu....
napisał/a: moni88ka 2008-04-28 20:43
Mam nadzieje, ze wszystko bedzie ok ... a z slubem to mam nadzieje ze damy sobie jakos rade... Marcin pracuje za granica , mamy troszke pieniedzy wiec mysle ze sobie poradzimy...

Najgorzej ze czeka nas rozmowa z moimi rodzicami bo jego juz o tym wiedza i bardzo sie ciesza . Boej sie ze moi rodzice tego nie zrozumieja
napisał/a: evilgirl89 2008-04-28 21:10
moni88ka, spokojnie powiedzcie im niech ochłoną po ewentualnych zaręczynach a potem dopiero coś o ślubie
to dla nich troszkę szok ja im ich mała dziewczynka dorasta wiem po sobie