Moi kursanci i klienci pytają najczęściej: „Skąd mam wiedzieć, że to intuicja, a nie projekcja moich lęków i nadziei? Na jakiej podstawie mam ocenić, czy informacja pochodzi z intuicji, a nie jest przypadkowym domysłem lub, co gorsza, zwykłym wymysłem?” Zwykle odpowiadam: "Nie wiesz". Nie kpię. Na tym polega ryzyko korzystania z intuicji.
Intuicyjne przeczucie
Jedynym dowodem na to, że informacja pochodzi z intuicji, jest potwierdzenie jej doświadczeniem. Załóżmy, że masz przeczucie, iż ceny pewnych akcji wzrosną w następnym miesiącu. Jeżeli tak się nie stanie, to znaczy, że przeczucie było opinią lub pobożnym życzeniem! Oczywiście, mógł to być także "domysł". Z biegiem czasu i na podstawie dużej liczby przepowiedni trafne i nietrafne domysły zniosą się, a ty będziesz wiedział, kiedy znalazłeś się na właściwej ścieżce.
Staraj się często posługiwać intuicją. Ilekroć świadomie szukasz informacji w intuicji, porównuj wrażenia z "rzeczywistością". Bardzo szybko nauczysz się rozróżniać autentyczne intuicyjne przeczucie od własnych uczuć lub projekcji, zwłaszcza nadziei i lęków.
Oto inne wskazówki:
- Intuicja - podobnie jak emocje – chętniej objawia się w metaforach i symbolach niż w racjonalnym rozumowaniu. Intuicja jest oderwana od własnych zdolności postrzegania;
- Intuicyjne poszukiwanie otwarte jest na percepcję nie zakłóconą oczekiwaniami; Nie wiążą się z nim żadne uczucia.
Wrażenia intuicyjne rzadko następują po sobie w "logicznym" porządku. Jeśli myślisz: "Gdy to nastąpi, to tamto prawdopodobnie się zdarzy" – to znaczy, że nie słuchasz intuicji, ale myślisz racjonalnie.